Kotomania-czyli ja i moje 4 ogony

[kropkaXL]

Ptysiek cały czas chce lizac łapinke-jemu tez bede podawac Kalm Aid-byc może to jakies zaburzenia emocjonalne!
Składniki chyba te same co w tym preparacie Milenko-jeszcze dokładnie nie doczytałam,ale sprawdze!
A tymczasem-tadaaaam!-z podziekowaniami dla Ciebie i Małgosi!:

[kropkaXL]

A tu zdjecie z grillowania-widać jak lubie turkusowy kolor????

[kropkaXL]

A tu obiecane zdjecie wagi-jeszcze przed czyszczeniem


oraz po drobnym,na razie doczyszczeniu

[milenap]

Kasiu, to ja dziekuję Tobie i Małgosi! i bardzo przepraszam za to opóźnienie!

Bransoletka jest bardzo ładna, ślicznie wygląda na ręku! jesteś Turkusowa Dziewczyna

Waga piękna! i jaki Przystojnaik Ci pomaga w pracy

[kropkaXL]

One wszystkie mi asystuja jak cos robię-czasem jest to ogromne utrudnienie,ale i tak je kocham !
I tez broją i tłuka czasem jakies szklane rzeczy,ale zarówki jeszcze mi nie stłukły,ale to chyba tylko dlatego,ze nie sa w stanie skoczyc pod sufit
I dobrze,bo mam piekny klosz,zaraz wkleje zdjecie.

[Myszolandia]

Wiem gdzie mnie dawno nie było : NA KOTOMANII,fstyt,fstyt
Trza to jak najszybciej nadrobić.Jak mojej Myszy Ukochany Pluszak - Ineczka powiada "sypko-sypko-jus"

[milenap]

Kasiu, gówniara wskoczyła na szafe i chciała z szafy wskoczyć na lampe na małe bujanko (a lampa taka wisząca, nie bezpośrednio przy suficie) tez pierwszy raz mi sie też coś takiego zdarzyło.

Koty uwielbiają pomagać

[kropkaXL]

Szkoda by było takiego klosza -prawda?


Mam jeszcze do kompletu lampke nocną-kupiłam to w DESIE za cięzkie pieniądze 13 lat temu-taki komplet sobie wymarzyłam,bo pasuje stylowo do mebli.

[milenap]

Piękny, rzeczywiscie, byłaby wielka szkoda!
u mnie to tylko jakas dziwna zarówka, problem jest tylko to, ze jest dosc niepopularna w kształcie

[kropkaXL]

Witaj Sylwio-lepiej późno niz wcale
Milenko-na całe szczęscie w przedpokoju szafe mam do sufitu,wiec gdyby nawet ta zaraza Antosia chciała,to nie da rady wskoczyc na nia,a zreszta mam w przedpokoju tylko kinkiety na scianach.
A w pokoju regalik z książkami stio daleko od żyrandola i kredensik tez,a z biurka zadne nie wskoczy,a tez by miały niezłe bujanko w kielichu kwiatu-prawda?
Wiem o jaka zarówkę chodzi-to swietlówka w kształcie opony -mam taka w lampie na biurku-w pracy-to lampa Philipsa,ciężko ja dokupic!

[zabers]

A tu obiecane zdjecie wagi-jeszcze przed czyszczeniem


oraz po drobnym,na razie doczyszczeniu

To mamy chyba takie same wagi!
(Swoją mam po Babci. Nie wiem jaki powinna mieć kolor. U mnie taki był - zielony).

[milenap]

Rzeczywiście Kasiu, a Twoja jaka będzie?

No włąśnie tak się domyślam, ze z tą zarówką bedzie problem

[kropkaXL]

Ola-to prawie identyczna waga-sygnowana nazwiskiem Sperlinga,ale moja nie jest kompletna-kupiłam ja za 50 zł,zreszta własnie na tej tylko części mi zalezało-bedzie stała na parapecie w pokoju,a w srodek bąda wstawione kwiaty.Oleńko-oryginalny kolor powinien być surowy-tzn,wyczyszczone żeliwo i ja własnie do takiego stanu chcę swoja doprowadzić,co nie będzie łatwe!
Acha-Twoja waga,a raczej Babci jest 3 kilowa,a moja 10 kilowa i poza tym ,że Twoja jest kompletna-maja identyczny kształt!!!-to jest motyw gryfów,chciałabym mieć jeszcze syreny!!!

Milenko-popytaj w sklepach z oświetleniem,ale obawiam się,że będzie droga,taniej chyba wyjdzie kupic tania lampe na zwykłą świetlówkę

[zabers]

Kasiu, "omatkojedyno" ale Ty się znasz! Ja nie mogę. "szacun".
To znaczy, że ktos ją pomalował. Ale co , zdrapywać farbę, czy zostawić jak jest? (nie chcę zniszczyć).

[kropkaXL]

Olu,nie znam sie,ale troche ich sobie pooglądałam na allegro i na Kole w Warszawie,a swoją kupiłam na Olimpii w Warszawie-tam jest zdecydowanie taniej!
Kolor to sprawa gustu-niektórzy poddaja wagi galwanizacji i powlekaja je warstewka miedzi,tez fajnie to wyglada,ale ja kocham surowe żeliwo i dlatego nie bedę jej poddawac żdnym zabiegom upiększającym.
A farbę wcale nie łatwo zczyścić,wiec jesli Ci sie podoba zielona,to zostaw ja taką jak jest,zieleń ładnie komponuje sie mosieżnymi szalkami.Moja kolezanka z kolei maluje wagi (a ma ich mnóstwo)lakierem młotkowym i spryskuje sprayem o odcieniu złota lub miedzi.
Ona z kolei zbiera same szyldy-czyli to co ja,tylko jeszcze rozmontowuje je na płasko i wiesza na ścianach-fajnie to wygląda!