Małgosiu, to prawda, Toffiśka jest chyba najspokojniejsza z całe trójki, no i najbardziej miziasta, uwielbia sie tulić. W ogóle jest taka delikatna, no i co zauwazyłam, to jest zafascynowana Zulą

Np teraz Zula lezy na stole w kuchni, a Toffi obok na parapecie i łapkę ma wyciągnięta tak, ze ma ze 2 cm do ogona Zuli

inne koty jej nie interesują (dorosłe), a i Zula jakoś nie jest strasznie oburzona tym zainteresowaniem
Małgosia, Toffiśka by Ci też pasowała z powodu koloru, ona ma na pysiu takie rudości, nie typowo jasne rude, ale jest tam troche tego koloru.
Szura, dla Ciebie Beksa-Gremlin, ze wzgędu na charakterek
A dzis miałam zapyatnie o Bossia, własnie skończyłam pisac dłuuugiego maila, pani wydaje sie być sympatyczna, nie mieli kotów, mają 2 świnki morskie, w domu są 2 dziewczynki (8 i 10 lat), tylko co mnie martwi - 4 piętro w bloku. Napisałam dokładnie o Bossiu, troche o jedzeniu, opiece wet. itp, no i przede wszystkim o oknach i balkonie. Podałam linki do smutnych wątków na forum i stron z zabezpieczeniami. To jest kluczowa sprawa, nie oddam go, jeżeli nie beda zapezpieczone okna i balkon. Sama wiem, jak trudno upilnowac koty, a już troche je znam i niby wiem na co zwracać uwagę, tym bardziej, ze Bossiu miałby być jedynakiem (tu też mam troszke wątpliwości, nie wiem, czy one sie nadają do domów bez kotów?), wiec na pewno miałby sporo czasu na kombinowanie.
Poprosiłam Panią, zeby na spokojnie poczytała i przemyślała sprawę, czy są w stanie to zrobić.