Tina w poniedziałek była na konsultacji okulistycznej...
Oczko zostanie niestety takie jak jest

Oczko Tince nie przeszkadza.
To diabeł wcielony.
Takich szaleństw to już dawno nie widziałam.
We trójkę ...robią tornado...
Już nie mam do niej siły.
Rozochoci całe towarzystwo i banda szaleje.
Bez Tiny takich szaleństw nie ma...
Ona doskonale wie , że czegoś nie można i jak robi źle i krzyknę TINAAAAAA!!!!
To młoda zwiewa gdzie pieprz rośnie...
Na resztę choćbym nie wiem jak krzyczała...to i tak nie reagują tylko robią swoje...
Może jutro Tinka znajdzie domek! Trzymajcie za ni ą kciuki

jedziemy na adopcję!!