Fiołka odeszła ............

» Pt sie 14, 2009 22:10

Olu ,miłas takie wątpliwości a radzisz sobie znakomicie Obrazek

» Pt sie 14, 2009 22:13

Qupal był - sam z siebie, bez wsparcia :dance:

Malutki - 1,5 cm twardego qupala, a radość OGROMNIASTA

Wcześniej Fiołka - z wielkim wstrętem - pojadła 5 ml gerberka.

Nie ma parafiny, a ja idę spanko

Tylko jeszcze rezydentów muszę porozstawiać :roll:

Bo jak na razie - to spanie na podłodze mi przysługuje :evil:

Jeszcze do wyboru mam trzy fotele :evil:

» Pt sie 14, 2009 22:24

kciuki mocne

» Sob sie 15, 2009 1:38

Mała rzecz a cieszy:))
Przy masażu trzeba dośc mocno jakby szczypac. Pokazywał mi to rehabilitant ludzki ale majacy żonę od rehabilitacji zwierzaków. To nie jest delikatne głaskanie. trzeba sie przyłożyc:))

» Sob sie 15, 2009 1:39

Mała rzecz a cieszy:))
Przy masażu trzeba dośc mocno jakby szczypac. Pokazywał mi to rehabilitant ludzki ale majacy żonę od rehabilitacji zwierzaków. To nie jest delikatne głaskanie. trzeba sie przyłożyc:))

» Sob sie 15, 2009 7:48

Cieszą dobre wieści z wieczora.
Mam nadzieję, że i noc minęła dobrze, a dzień będzie piękny i relaksujący :ok:

» Sob sie 15, 2009 8:13

Wszystko będzie dobrze, musi być! :ok:

» Sob sie 15, 2009 9:12

Jak ja lubię budzić się na działce

Od razu można na bosaczka wyjść na trawkę, taką zroszoną - strasznie to lubię

Fiołka też na spacerku była, na moich rękach.

Kiciunia odsikana - niestety pomimo No-spy dalej sama się nie robi sioo

Zaraz zrobię śniadanie, a potem wystawię klatkę na słoneczko :wink:

» Sob sie 15, 2009 9:45

Dzień dobry!

» Sob sie 15, 2009 11:22

Jak ostatnio tu zaglądnęłam to Fiołeczka spacerowała po działce i jak widzę Wy znów na działce ... tylko tyle się w międzyczasie zdarzyło.

Jestem w szoku jak koty - te małe cuda - z jednej strony takie niezależne i wydawałoby sie silne a z drugiej kruche istotki.

Trzymajcie się ciepło i trzymam kciuki, zeby teraz było już tylko lepiej.

» Sob sie 15, 2009 12:17

Olu ,a co do spania karimatę ci polecam :smokin:

» Sob sie 15, 2009 12:51

dorcia44 pisze:Olu ,a co do spania karimatę ci polecam

Dałam radę - futra przegoniłam

Mam jeszcze dwa olbrzymie materace dmuchane oprócz trzech łóżek - także karimata mi nie grozi :wink:

Fiołka zrobiła qupala i to nawet pokaźnego i lekko rozwodnionego

Dobrze, że wczoraj nie podałam jej parafiny - bo pewnie potop bym miała.

Fiołka w klatce na dworze, na słoneczku. Jednak wczorajszej radości jakoś brak

Mało tez zjadła - zaledwie 5 ml gerberka