1. ktoś je przyniósł w kartonie i zostawił pod kliniką (do uśpienia?). Czyli są nie wiadomo skąd, czyli z kosmosu

2. tak im się trafiło, że podjęliśmy decyzję, że kolejne tymczasy u nas będą miały imiona z książki sci-fi.
Więc jest Zaphod aka Zaphod Beeblebrox (rozbrajający chłopak):

i Trillian aka Tricia McMillan (mądra dziewczynka):


Na początek jeszcze sprawy przyziemne:
- mają ok. 10 tygodni
- są odrobaczone (porządnie!)
- są szczepione (pierwszy raz)
- są nauczone czystości tj. kuwetkowe
A teraz następne posty to będzie prawdziwy kosmos!
Zapraszamy! Zwłaszcza kosmiczne domki, które chciałyby Zaphoda i Trillian na wspólną podróż życia!

Three, two, one, zero, start!