mój kot był kiedyś wychodzący, co oznaczało, że mógł wchodzić i wychodzić ile chciał, a jeśli nie chciał to grzał brzuchola na kanapie w domu albo w moim łóżku. dom wychodzący oznacza pewnie po prostu, że dom ma taras i że drzwi są często otwierane, albo że kot będzie mógł wyjść z domku do ogrodu, jeśli zapragnie.
trzymam kciuki za małą Kluseczkę i jej dom
