Kumpel i Czmurasy trzy - sobie śpiewam a muzom i jest OK

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon lip 13, 2009 9:15

ale dobrze, że zamieszkał z nami jako ostatni, bo po nim trudno byłoby się zdecydować na następnego kota... a jednak jak widać nie wszystkie koty są takie szalone i niezmordowane... i stanowi to dobre uzupełnienie i jest nie lada wyzwaniem dla wszystkich, zarówno dwu jak i czworonogów....

I cały czas się dziwię, jak można było tak zasznurować kocią osobowość...

hibpo

 
Posty: 684
Od: Wto sty 13, 2009 16:20
Lokalizacja: okolice Warszawy

Post » Pon lip 13, 2009 9:16

No właśnie... Aż trudno sobie wyobrazić, co on przeżył...

I dostał taką niesamowitą szansę, od Was. :1luvu:
Obrazek Obrazek

anita5

 
Posty: 22470
Od: Sob cze 18, 2005 16:48
Lokalizacja: Śląsk

Post » Pon lip 13, 2009 10:24

ja to uważam, że to my dostaliśmy szansę... na kociego przyjaciela... a że mu pewnie i lepiej i ciekawiej... to już dodatkowy plus... hihi



Z innej beczki... na pikniku organizowanym m.in. przez schronisko w Milanówku w Podkowie Leśnej pod koniec czerwca rozmawiałam z zaproszonym wetem... oczywiście o stosunkach Tuśkowo-Kumplowych...
poradził by spróbować 'przyozdobić' Kumpla w apaszkę... 'wypachnioną' Feliwayem w spray'u...
Czy ktoś ma może jakieś doświadczenia podobnego rodzaju? Oczywiście jak zastosuję 'kurację' to nie omieszkam podzielić się rezultatami... bo jakby podziałało to na opornego Tuśka... to byłby jakiś dowód (na rozwiązanie rzeczy nierozwiązywalnych) i warto by to 'upublicznić' dla spokoju ogólnego.
Tylko najpierw muszę nabyć Feliway spray...

hibpo

 
Posty: 684
Od: Wto sty 13, 2009 16:20
Lokalizacja: okolice Warszawy

Post » Pon lip 13, 2009 22:13

Dawno mnie nie bylo... ale nadrabiam zaleglosci, takze i tu :) Bardzo sie ciesze, ze Tusiek i reszta w porzadku, ale wesolo z nim macie ;) Moze patent z Feliwayem sie sprawdzi...?
Obrazek Obrazek Obrazek]Obrazek

Liwia_

Avatar użytkownika
 
Posty: 6713
Od: Pon wrz 03, 2007 20:01

Post » Wto lip 14, 2009 6:36

hej Olu... fajnie, że wpadłaś... mam nadzieję, że odpoczęłaś troszkę...

zobaczymy jak się sprawdzi Feliway... tylko najpierw muszę go kupić... w moim wysyłkowym sklepie nie mają... widziałam na animalii,.. ale tam jeszcze nie kupowałam.... chyba jednak będę musiała spróbować...

Z tym zaczepianiem... to nie jest tak często jak na początku... ale widzę, że to silniejsze od Tuśka... on bardzo nie lubi jak pies na niego patrzy... Kumpel też to zauważył i tak spogląda boczkiem... i myśli, że Tusiek nie zauważy, że on tam w ogóle jest... ale czasem... jak pies śpi na tapczanie... i wcale nawet nie wie, że Tusiek kręci się koło niego... to kot doskakuje i próbuje mu przyłożyć z pazurka.... pies się budzi zdziwiony, co się dzieje... to bardziej niebezpieczne... bo pies nie może zrobić uniku... a pazurek może wylądować np w oku...
I dlatego Tuśka nocna kwatera jest u mnie... ale mu to nie przeszkadza... bo wyciąga się i wykłada do drapkania przed spaniem...

hibpo

 
Posty: 684
Od: Wto sty 13, 2009 16:20
Lokalizacja: okolice Warszawy

Post » Sob lip 18, 2009 15:42

Oj... bywamy z doskoku... ale to tylko w naszym wątku... z resztą jesteśmy na bieżąco... chociaż siedzimy cichutko, to trzymamy kciuki za wszystkie biedy które czekają w dt na swoich dużych... a szczególnie za te kociaste które nawet dt nie mają....

A u nas ... właściwie po staremu.... chociaż za sprawą Tuśka zawsze coś się dzieje... zawsze ruch w interesie.... Już nie wiem jak to można było żyć jak Tuśka nie było... przecież to nuda okropna... a Koleś z Emiśką to przyziemnie kocia...

Zaraz pokażę nieco sztuczek Tuśkowych... na które żaden nasz kot by nie poszedł... nawet nie wiem, czy by pomyślał... chociaż Koleś po drzewach się skrabie aż miło...
A jak już Tusiek się nabiega... to potem śpi słodko... chociaż w spaniu Emiśce też nic nie brakuje...
Tym razem w sesji nie brał udziału Koleś... a Kumpel wystąpił tylko raz, by pokazać jaką ma piękną chusteczkę pachnącą Feliway'em (co jak na razie nie daje żadnego, a tym bardziej pożądanego rezultatu).

No to miłego oglądanie... hihi

hibpo

 
Posty: 684
Od: Wto sty 13, 2009 16:20
Lokalizacja: okolice Warszawy

Post » Sob lip 18, 2009 15:54

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
[URL=http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=dc5569d68c7ba4a4]

Obrazek[/URL] Obrazek i tu widać gdzie Emiśka ma Tuśkowe wyczyny... hihi

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek


Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

hibpo

 
Posty: 684
Od: Wto sty 13, 2009 16:20
Lokalizacja: okolice Warszawy

Post » Sob lip 18, 2009 16:05

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Obrazek

hibpo

 
Posty: 684
Od: Wto sty 13, 2009 16:20
Lokalizacja: okolice Warszawy

Post » Sob lip 18, 2009 16:11

to były dwie sesje na karniszu... jedna w dzień... w pogoni za muchą... i wieczorem... tu już polowanie na komara... oczywiście tego samego dnia... i oczywiście obie zakończone zasłużonym odpoczynkiem na kocim regale... hihi

hibpo

 
Posty: 684
Od: Wto sty 13, 2009 16:20
Lokalizacja: okolice Warszawy

Post » Sob lip 18, 2009 16:28

aaaa... nigdzie nie ma planu sytuacyjnego... a wygląda to tak...
za 'kwiatkami' na kocim regale jest przejście do budki (widocznej na jednym ze zdjęć) na tym samym poziomie... budka jest na regale książkowym... ludzkim... dla Tuśka to jest baza wypadowa na karnisz... i na najwyższą półkę regału... i tak jak z budki korzystają wszystkie koty... tak z górnej półki i karnisza... tylko Tusiek...

hibpo

 
Posty: 684
Od: Wto sty 13, 2009 16:20
Lokalizacja: okolice Warszawy

Post » Sob lip 18, 2009 20:12

Piękne zdjęcia, a zwierzaki zadowolone... :D
Obrazek Obrazek

anita5

 
Posty: 22470
Od: Sob cze 18, 2005 16:48
Lokalizacja: Śląsk

Post » Śro lip 29, 2009 13:16

no to nam trochę zeszło... dawno nas tu nie było... na własnym wątku... ale co tu pisać...

Eksperymentujemy z Tuśkiem i Kumplem... i ich wzajemnymi stosunkami wspomaganymi Feliway'em... Kumpel paraduje w gustownej apaszce 'wypachnionej' kocimi feromonami... i właściwie nic z tego nie wynika.... ale eksperymentujemy dalej...
Może jest czasami lepiej... powiedzmy obiecująco... no... inaczej... ale potem niespodziewanie kocisko łapoczyni na Kumplowych kończynach...
i pogadanki pouczające jakoś mało skutkują... albo uczeń słaby... albo nauczyciel do luftu...

no... pożyjemy... zobaczymy... i jak nie będzie gorzej... to będziemy chwalić

hibpo

 
Posty: 684
Od: Wto sty 13, 2009 16:20
Lokalizacja: okolice Warszawy

Post » Nie sie 09, 2009 9:25

Zaniedbaliśmy wątek... oj tak... ale dobrze, że tylko wątek a nie kumplowate...

Dopadła nas codzienność i mam nadzieję, że tak zostanie, że nie będzie żadnych sensacji...

Kociaste w porządku... Kumpel również... a i my się jakoś trzymamy... i czekamy na urlop...

A tymczasem pogoda w dzień senna dla zwierzaków... i dzisiejsza sesja zdjęciowa będzie takaż... (prawie).

PS1. Stosunki na linii Kumpel - Tusiek właściwie bez zmian - apaszka, Feliway... a Tusiek i tak wie swoje...

PS2. Jak zainteresować koty drapaniem drapaka - drapaka a nie drapaka - tapczanu lub fotela?... Koty mają chyba ze 7 różnych drapaków wszelakiej maści... traktowanych nawet czasami kocimiętką dla zachęty... a i tak drapią rzeczy do tego nie przeznaczone. To co?.. już mogę wystawiać drapaki na bazarek?... czy jeszcze próbować???? hihi

hibpo

 
Posty: 684
Od: Wto sty 13, 2009 16:20
Lokalizacja: okolice Warszawy

Post » Nie sie 09, 2009 9:34

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

hibpo

 
Posty: 684
Od: Wto sty 13, 2009 16:20
Lokalizacja: okolice Warszawy

Post » Nie sie 09, 2009 9:36

Dzisiejsza sesja zawiera mało Emiśki i to raczej w formie poduszki... hihi

hibpo

 
Posty: 684
Od: Wto sty 13, 2009 16:20
Lokalizacja: okolice Warszawy

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], kasiek1510, Paula05, puszatek i 99 gości