Syberyjska na swoim :))

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt sie 07, 2009 12:22

edysia324 pisze:Ja swoją też zaszczepiłam bo mam zamiar ja zabierać na działeczkę i może ona mi czmychnie przez balkon bo wysoko nie mam :( ale na razie sie nie przymierza :) Jestem cała szczęśliwa bo dostałam książeczkę o kotkach z Royal i tam jest napisane,że jak kotek się przy tobie turla i cię "depcze" to oznaka zadowolenia,poczucia bezpieczeństwa i miłości. Jestem cała happy bo moja Shelbunia tak sie zachowuje a jest z nami raptem nie całe trzy miesiące :P

A może zabezpiecz okna i balkon, żeby kot nie uciekł/nie wypadł.
Co do jedzonka, polecam z suchego sanabelle, purinę pro plan, acanę (ale popsuła się smakowo ta nowa :( ) oraz może jakiegoś hillsa.
Co do mokrego moje akurat animondę lubią, ale polecam ci równiez miamora, bozitę, leonardo, moje dostają różne mokre no i mięcho, wołowinka i drób :)
Etyka szacunku dla życia nakazuje nam wszystkim poszukiwać sposobności, by za tyle zła, wyrządzonego zwierzętom przez ludzi, pośpieszyć im z jakąkolwiek pomocą. Albert Schweitzer
Jeśli komuś zalegam z płatnością, bądź wysyłką proszę o pw.
Rózne różności.

hydra_pl

 
Posty: 3466
Od: Nie cze 08, 2008 8:16
Lokalizacja: to ja wiem że w Łodzi, ale na jakim morzu?

Post » Pt sie 07, 2009 12:31

witaj hydra :wink:
Obrazek Obrazek Obrazek

edysia324

 
Posty: 260
Od: Wto kwi 28, 2009 17:18
Lokalizacja: Iława

Post » Pt sie 07, 2009 14:33

Ja mam wszystko możliwie zabezpieczone jak by co to musiałabym siatke dać do góry pod sufit ale ona nie pcha się na balustradę :) Z suchego to trzymamy sie puriny bo najbardziej jej podchodzi a mokre to Animonda albo Winston z Rossmana jst naprawdę super
Obrazek Obrazek Obrazek

edysia324

 
Posty: 260
Od: Wto kwi 28, 2009 17:18
Lokalizacja: Iława

Post » Pt sie 07, 2009 19:50

Niedawno się zalogowałam na forum, ale forum znam i czytam od conajmniej 2 lat.
edysia324 - ja się wypowiem w sprawie karmy Winston z Rossmanna, bo przez jakiś czas nieświadomie karmiłam naszą kotkę tym "cudem".
Nasza Mokka jest piękną czarno- białą kotką .
Ma 5 lat i jest wysterylizowana.
Kotka jak pisałam przez pewien okres jadła saszetki i puszki Winston. Po około 2-3 miesiącach kocia zaczęła się wydrapywać do krwi, miała strupy.
Wet stwierdził alergię pokarmową, po odstawieniu kotce zaczyna przechodzić. Generalnie kicię karmię suchą Acaną i jest wszystko ok.
Na Twoim miejscu uważałabym na ten wynalazek- nie wiem co producenci dają do tych marketowych puszek, ale nasz kot jak się czasem do tego dorwie ( np u moich rodziców) to zajada się tym jakby niczeg nie dostawał od tygodnia.

Więc mimo wszystko uważaj na to "cudo".

A Twoja Kicia jest poprostu CUDNA .

j_rutka

 
Posty: 2
Od: Czw lip 16, 2009 10:49

Post » Pt sie 07, 2009 20:46

dzięki j_rutka za uwagi :) są cenne. Ja staram sie jej dawać mało tego. W sumie dostaje raz dziennie i zmieniam jej też na Animondę i Felixa :) w większości dostaje suche i jak na razie jest ok. Jak zacznie się drapać to odstawię ta karmę :?
Obrazek Obrazek Obrazek

edysia324

 
Posty: 260
Od: Wto kwi 28, 2009 17:18
Lokalizacja: Iława

Post » Pon sie 10, 2009 7:31

Dzisiaj rano było w domu wielkie pobojowisko 8O Moja Shelbunia nie wiem jakim cudem upolowała sobie wróbelka i przyniosła do domu ,żeby się z nim pobawić :( Wróbelek był zmęczony zabawą bo trwała jakieś 5 min (kot mi dzwonił dzwoneczkiem przy obróżce) i mąż wstawał do pracy to zauważył. Wróbelek został wypuszczony i mam nadzieję,że doszedeł do siebie i kicia mu nic nie przegryzła. Dziwna sprawa bo u nas wróble tak nisko nie latają
Obrazek Obrazek Obrazek

edysia324

 
Posty: 260
Od: Wto kwi 28, 2009 17:18
Lokalizacja: Iława

Post » Pon sie 10, 2009 8:23

Zabezpiecz balkon. Ava też się nie interesowała balustradami - do czasu, obecnie wystarczy moment i już próbuje na nie wskakiwać. Widocznie u Ciebie jest to samo, tzn. koteczka robi dłuższe wycieczki niż sądzisz. A taka ślicznotka to łakomy kąsek dla złodziei, jak wypadnie, to nie liczyłabym, że znalazca Ci ją odniesie.

Ja zabezpieczam balkon nieco inaczej niż reszta forum - w poziomie. Raz dlatego, że wspólnota u nas ma pretensje o wiercenie w elewacji, dwa - bo nie chcę siedzieć za kratką, mam ładny widok (panorama miasta), dużo zieleni, TŻ-a zapalonego fotografa i mi po prostu siatka nie odpowiada. Więc montujemy taki pleciony sznurek jak od hamaka - z jednej strony mocujemy go do barierek, przeplatamy linki i jak wypuszczamy Avę to naciągamy całość w poziomie i przyczepiamy do dwóch haczyków. W ten sposób Ava może się poruszać tylko do wysokości murka balkonowego, a my zawsze możemy siatkę zdemontować w prosty sposób.

Jeśli chodzi o karmienie, to ja zrezygnowałam z suchych marketowych, bo Ava dostawała takie wole pod brzuszkiem i wygladała jak grubasek. Przeszłyśmy na Orijena i jest super. Nie zawiera zbóż, Ava ma do niego dostęp cały dzień i jest szczuplutka, ma śliczne futerko. Do tego dostaje puszkę (170g) Cosmy Thai dziennie, ale saszetki też są Ok.

Usagi_pl

 
Posty: 1469
Od: Śro wrz 05, 2007 9:18
Lokalizacja: Szczecin

Post » Pon sie 10, 2009 10:41

Dzięki za uwagi :) ja juz się zastanawiam nad jakimś zabezpieczeniem wzwyż nad balustrada bo dół mamy zabezpieczony. Moja Shelbunia nie lubi COSMA :( a sucha Purina chyba jest OK bo ładnie wygląda. Wet mówił,że jest dobrze odżywiona i ładnie wygląda :)
Obrazek Obrazek Obrazek

edysia324

 
Posty: 260
Od: Wto kwi 28, 2009 17:18
Lokalizacja: Iława

Post » Wto sie 11, 2009 11:52

odjazdowa kicia :) w kartonie po autku mojego synka. Jeżdżą nim na zmianę :)

Obrazek
Obrazek Obrazek Obrazek

edysia324

 
Posty: 260
Od: Wto kwi 28, 2009 17:18
Lokalizacja: Iława

Post » Śro wrz 09, 2009 16:35 Re: Syberyjska na swoim :))

Nie wiem co się dzieje z moją kicią i czy mam sie martwić. Chyba przecholowałam z jedzeniem :cry: i juz jej ograniczam bo zwymiotowała mi dwa razy :cry: Czy to normalne i nic jej nie jest :?:
Obrazek Obrazek Obrazek

edysia324

 
Posty: 260
Od: Wto kwi 28, 2009 17:18
Lokalizacja: Iława

Post » Pt paź 16, 2009 20:45 Re: Syberyjska na swoim :))

Witaj Edysiu... Jak sie ma Twoja Kinia?
"Wszystko będzie tak, jak ma być..."

MS

 
Posty: 95
Od: Pon lip 28, 2008 8:58
Lokalizacja: Konin/Gniezno

Post » Czw lis 19, 2009 8:47 Re: Syberyjska na swoim :))

Moja kiciula jest z nami już pół roku :) czuję się tu jak pani na włościach.Teraz na balkonik mało wychodzi bo zimno i częściej tylko wygląda przez okno.Myślę,że dobry Mikołaj przeniesie jej jakiś hamaczek na ciepły kaloryfer 8) Bardzo mi panienka "zmężniała" i nawet lekko się dofutrzyła. Kryza powoli odrasta. Jest super. Trafiło nam się srebrne szczęście.Muszę tylko jedzenie ograniczać bo nie ma umiaru a dupka rośnie :?

Kilka fotek

Dwa w jednym

Obrazek


Nie ma jak u mamy :1luvu:

Obrazek
Obrazek Obrazek Obrazek

edysia324

 
Posty: 260
Od: Wto kwi 28, 2009 17:18
Lokalizacja: Iława

Post » Pon lis 23, 2009 9:05 Re: Syberyjska na swoim :))

Ale piękne foteczki :1luvu: :1luvu: :1luvu:
buziaki dla Was :D
Obrazek Obrazek

sawanka1

 
Posty: 4261
Od: Pon paź 29, 2007 10:31
Lokalizacja: Gliwice ...

Post » Pon lis 23, 2009 9:26 Re: Syberyjska na swoim :))

Dzięki sawanko :) Ty to zawsze nas odwiedzisz.

Pozdrowienia dla was i głaski dla kociastych :1luvu: :1luvu:
Obrazek Obrazek Obrazek

edysia324

 
Posty: 260
Od: Wto kwi 28, 2009 17:18
Lokalizacja: Iława

Post » Pon lis 23, 2009 9:28 Re: Syberyjska na swoim :))

edysia324 pisze:Dzięki sawanko :) Ty to zawsze nas odwiedzisz.

Pozdrowienia dla was i głaski dla kociastych :1luvu: :1luvu:


a pewnie , że tak , w końcu twoja śliczna księżniczka ma specjalne miejsce w moim sercu :1luvu:
Obrazek Obrazek

sawanka1

 
Posty: 4261
Od: Pon paź 29, 2007 10:31
Lokalizacja: Gliwice ...

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 155 gości