Szykuje sie horror razy 2.Mam na tymczasie malucha-Waclaw Upiorny.Obiecywalam sobie,ze zadnego wiecej kota,ale jak zwykle przyrzeczenie zlamalam.Sytuacja zyciowa malucha byla dramatyczna-material na film sensacyjny-a pozatym,a wlasciwie glownie-to skora zdarta z Guidencja.Szary pregowany,z bialymi znaczeniami,tyle ze lepek raczej lisi a nie plaskaty.Ale najwazniejszy jest charakter.Mozna sie domyslac skad to Upiorny.Jezeli ktos chcialby miec wierna kopie Wielkiego Guidencja-sluze uprzejmie.Jego Plaskatosc czuje na wlasnej skorze te upiornosc.Jeszcze troche a zostanie mi przedstawione ultimatum-albo on albo my.Starsi koledzy uciekaja w poplochu i panice jak tylko wyloni sie na horyzoncie najmniejszy kawaleczek Waclawa.No,moze Cysorz niekoniecznie w poplochu.Dobra kuracja odchudzajaca.A niestety,Pan i Wladca potrzebuje jej,oj potrzebuje.Zdjecie moze lekko niewyrazne,ale istota sprawy wyraznie widoczna.A Waclaw bedzie oczywiscie oficjalnie przedstawiony...jak tylko zatrzyma sie chociaz na milisekunde w celu zrobienia zdjecia.
