Szczecin- 130 kotów.Prosimy o Pomoc.

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob lip 18, 2009 16:32 ijo ijo ijo ijo ... jadę na sygnale!!!

Dzień dobry ,
dziś trafiłam na ten wątek.
Z chęcią bym pomogła... ale nie mam :
1. pieniędzy
2. auta
3. możliwości wzięcia jakiegokolwiek kotka na DT ...

Mam za to :
1. ENERGIĘ
2. SIŁĘ
3. UWIELBIAM MAJSTERKOWAĆ ( załatwimy materiały to będą budki jak ta lala!)
4. dość dużo CZASu
5. CHĘCI
6. MIŁOŚĆ DO KOTÓW zapisaną w genach

JAK WAM POMÓC ?!

szarotkakot

 
Posty: 162
Od: Sob paź 25, 2008 19:12
Lokalizacja: Szczecin

Post » Sob lip 18, 2009 16:40 Re: ijo ijo ijo ijo ... jadę na sygnale!!!

szarotkakot pisze:Dzień dobry ,
dziś trafiłam na ten wątek.
Z chęcią bym pomogła... ale nie mam :
1. pieniędzy
2. auta
3. możliwości wzięcia jakiegokolwiek kotka na DT ...

Mam za to :
1. ENERGIĘ
2. SIŁĘ
3. UWIELBIAM MAJSTERKOWAĆ ( załatwimy materiały to będą budki jak ta lala!)
4. dość dużo CZASu
5. CHĘCI
6. MIŁOŚĆ DO KOTÓW zapisaną w genach

JAK WAM POMÓC ?!


No to nam z nieba spadasz Kochana.Pomoc zwłaszcza przy budkach Bardzo Bardzo Potrzebna. Witamy Serdecznie :lol: :lol: :lol: No i mam nadzieję że razem wyruszymy w teren ? Zebyś mogła wszystko zobaczyć!
Proszę o wsparcie i udostępnianie zbiórki:

https://pomagam.pl/100kotow

iza71koty

 
Posty: 31586
Od: Sob sie 30, 2008 17:27
Lokalizacja: Szczecin

Post » Sob lip 18, 2009 16:43

E-dita Domek nadal chętny. Syn teraz robi testy, żeby wykluczyć alergię. Konkretnie jednak na 100 % nie potrafię dziś odpowiedzieć.Ludzie czasem zmieniają w trakcie zdanie, choć wiem ze podobno jedzonko juz nawet kupione. Teraz mają urlop i planują wyjechać.Spróbuję podpytać jak sie spotkamy.
Proszę o wsparcie i udostępnianie zbiórki:

https://pomagam.pl/100kotow

iza71koty

 
Posty: 31586
Od: Sob sie 30, 2008 17:27
Lokalizacja: Szczecin

Post » Sob lip 18, 2009 16:45

Oczywiście, że ruszymy!
Nie mogę tylko w poniedziałki i środy od godziny 16, bo w te dni mam kurs na prawo jazdy.
Proszę mi tylko powiedzieć gdzie są te działki. No i oczywiście kiedy możemy się spotkać.

szarotkakot

 
Posty: 162
Od: Sob paź 25, 2008 19:12
Lokalizacja: Szczecin

Post » Sob lip 18, 2009 17:00

Działki są na Prawobrzeżu. W Dąbiu. Z jakiej dzielnicy musisz dojechać?.
Proszę o wsparcie i udostępnianie zbiórki:

https://pomagam.pl/100kotow

iza71koty

 
Posty: 31586
Od: Sob sie 30, 2008 17:27
Lokalizacja: Szczecin

Post » Sob lip 18, 2009 17:06

Dzielnica - Żelechowa . Najbliżej mam do autobusu A .

szarotkakot

 
Posty: 162
Od: Sob paź 25, 2008 19:12
Lokalizacja: Szczecin

Post » Sob lip 18, 2009 17:10

Niestety dzisiejszy dzień znow bezowocny.Maluszek nie złapany.Widziałam go i nie wygląda najlepiej. Trząsł się nie wiem czy z zimna czy ze strachu jak mnie zobaczył?Myślę że przemókł mocno podczas tej dzisiejszej burzy.Nie mam dojścia w te krzaki gdzie siedzi. Nie mam tam jak rozstawic pułapki. Rozstawiłam tam gdzie karmie jego mamę ale wcale nie wyszedł.Drugi kociak, ten od szarej kici dostał dzis styropianowa budke z ciepłym kocykiem w srodku.Budka zamontowana w krzakach, stoi na podescie i góra zabezpieczona płytami. Dodatkowo zabezpieczona gałęziami tujii, ktorzy Pracownicy wycinali obok.Bedzie w budce cieplej i ciszej.Kociak cały i zdrowy, dziś czekał z mamą przy wyburzonej altance.Mam nadzieję ze schronienie z czasem przypadnie im do gustu.Przy okazji zrobilam im przy budce solidną stołowke.Równierz na podescie, bo teren podmokły, zwłaszcza po deszczu.Jutro znów jadę. Kurcze trace nadzieję na złapanie tego Malca.
Proszę o wsparcie i udostępnianie zbiórki:

https://pomagam.pl/100kotow

iza71koty

 
Posty: 31586
Od: Sob sie 30, 2008 17:27
Lokalizacja: Szczecin

Post » Sob lip 18, 2009 17:12

szarotkakot pisze:Dzielnica - Żelechowa . Najbliżej mam do autobusu A .
To musisz na Basenie Górniczym przesiaść sie na autobus 56 i wysiadasz na wysokosci działek.Przy Lotnisku. Przystanek jest zaraz obok.
Proszę o wsparcie i udostępnianie zbiórki:

https://pomagam.pl/100kotow

iza71koty

 
Posty: 31586
Od: Sob sie 30, 2008 17:27
Lokalizacja: Szczecin

Post » Sob lip 18, 2009 17:14

Na pewno trafię. Kiedy możemy się spotkać?

szarotkakot

 
Posty: 162
Od: Sob paź 25, 2008 19:12
Lokalizacja: Szczecin

Post » Sob lip 18, 2009 17:22

Rano zaopatruję sie w rybe, jedzonko dla kociaków i najpotrzebniejsze rzeczy. Potem wszystko muszę ugotować. Około 16.00 tej muszę juz być wolna bo okolo 17.00 wyruszam na karmienia. Wracam dopiero w nocy.Najbardziej mi odpowiada spotkanie pomiędzy 12.00 a 15.00.Myslę ze w tej chwili sprawa najważniejszą jest zgromadzenie jak największej ilości materiału z odzysku.Który będzie nam potem potrzebny do zainstalowania kocich schronień na jesień i zimę.Najwięcej takiego materiału jest podczas sprzątania altanek przez pracowników.Wszystko jest sortowane i odkładane z boku do wywiezienia.Mozemy z tego wszystkiego korzystać bo Szef Firmy wyraził zgodę.Mam teraz Meża na wekend.On jest w domu raz na miesiąc. Myślę że jak wyjedzie to bedziemy mieli wiecej czasu na wszystko.Proponuje środe???Musiałabyś wziasć jakieś ciuszki na przebranie, bo to brudna robota.Lub czwartek jak wolisz?
Proszę o wsparcie i udostępnianie zbiórki:

https://pomagam.pl/100kotow

iza71koty

 
Posty: 31586
Od: Sob sie 30, 2008 17:27
Lokalizacja: Szczecin

Post » Sob lip 18, 2009 17:33

Dobrze, ja się dostosuję - tyle tylko, że w środę o 16.30 muszę być na zajęciach w centrum . Ale tak myślę... do środy jeszcze tyyyle czasu... może udałoby się nam tego dzidziusia wcześniej złapać?
Piszesz, że w tej szklarni są dziury...
jakbyśmy je wszystkie zatkały a ja weszłabym do środka to istnieje opcja żebym była z nim sam na sam? Czy on ucieka jak tylko się do szklarni podejdzie? Jak duża jest ta szklarnia?

szarotkakot

 
Posty: 162
Od: Sob paź 25, 2008 19:12
Lokalizacja: Szczecin

Post » Sob lip 18, 2009 17:53

Szklarnia jest średnia. Ale mama wczoraj wyprowadziła Maluszka ze Szklarni i jest teraz w innym miejscu.To miejsce jest bardzo złe do lapania, bo w szklarni chociaż była szansa że wejdzie do pułapki, jak pozostałe. Teraz siedzi w krzakach przy altance do wyburzenia. Za stertą desek. Nie ma tam jak rozstawic pułapki nawet.Boje się go stamtad wypłoszyć, bo poleci pod ruiny altanki a to jeszcze gorzej. Muszę pomyśleć co zrobic.Bo narazie niewiem.Teraz muszę lecieć. Będe w nocy. Odezwę sie :wink:
Proszę o wsparcie i udostępnianie zbiórki:

https://pomagam.pl/100kotow

iza71koty

 
Posty: 31586
Od: Sob sie 30, 2008 17:27
Lokalizacja: Szczecin

Post » Sob lip 18, 2009 18:18

Ja Ci postawię pułapkę gdzie tylko zapragniesz. Żadnych krzaków się nie boje ;) Tylko żeby Go nie wypłoszyć ... Ale myślę, że jak to zrobię najdelikatniej jak się da to powinno być dobrze. Jak się nawet trochę przestraszy to powinien wrócić. A ja mogę tam siedzieć i 8 godzin. Pomyślimy. Zobaczymy. Coś się wykombinuje.

Ale teraz mam pytanie odnośnie domków.
Gdzie mogłabym robić im te domki? Potrzebny by mi był dostęp do prądu, bo cięcie ręczne potrwa 5 razy dłużej no i wtedy tylko gwoździe zostają, a lepiej byłoby to na wkręty zrobić, żeby było porządnie. Czym ocieplimy domki? Najlepsza jest wełna z folią - o taka:
Obrazek
Jest idealna -mój domek z nią całą zimę był zajmowany przez kotki. Tylko ona jest droga.. (ja moją wyprosiłam i dostałam za free :) )ale z braku laku może być tez styropian lub sianko - lepszy rydz niż nic... No i dachy - może być papa, może być plandeka. Mój pokryty został gumoleum, na to bardzo mocna folia budowlana i jest git. Nie ma dziur, nie przemakał przy największych opadach. No i proponuję dachy jednospadowe, nieotwierane, bo zdecydowanie łatwiej i szybciej przebiega praca. Więc jeśli są deski, dykty itd. to potrzebne jest tylko ocieplenie i coś na dach.
Ile domków potrzeba? Muszę zamiauczeć o wełnę - może znowu dostanę :D Tylko muszę wiedzieć ile będę potrzebować.

szarotkakot

 
Posty: 162
Od: Sob paź 25, 2008 19:12
Lokalizacja: Szczecin

Post » Sob lip 18, 2009 18:51

szarotka :1luvu: jak dobrze, że się tu znalazłaś, w końcu powiało optymizmem :dance:
Obrazek

anakolada

 
Posty: 385
Od: Nie gru 07, 2008 18:49
Lokalizacja: zachodniopomorskie

Post » Sob lip 18, 2009 20:03

witamy serdecznie :wink:
anakolada ma racje wkoncu powialo optymizmem
bardzo bym tez chciala fizycznie pomoc :( ale nie moge :( dlatego staram sie bardzo organizowac jakies fundusze coby choc na jedzonko dla kitolinkow bylo :)

wrocilysmy z Niunia z czipowania
musze poweidziec ze DSPCA to naprawde bardzo dobra organizacja
wszystko dziala jak trzeba ,ogrom milych fajnych i rzeczowych osob ktore pomagaja tysiacom zwierzat w potrzebie
no i akcej tez organizuja np taka jak dzis z czipowaniem
bardzo duzo osob przywiozlo dzis swoje zwierzaki a kasa z tego idzie na ratowanie biednych stworzonkow okrutnie potraktowanych przez czlowieka,
dobrze by bylo gdyby i polandii takie organizacje powstaly
moze wkoncu prawo zwierzat byloby bardziej egzekwowane :roll:

wiora

Avatar użytkownika
 
Posty: 6012
Od: Czw sty 24, 2008 0:19
Lokalizacja: leszno:) /Baile Atha Cliath/Malta-Ibi patria, ubi bene

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: CatnipAnia, Sillka i 50 gości