nadal cieszmy się swoim towarzystwem - choć czasem bywa smutno i ciężko
Tekliczka od paru dni "terroryzuje" moja mamę która przyjechała w odwiedziny - znaczy jedna bacia drugiej babci mówi co ma byc w miseczce a ostatnio w Teklowej miseczce króluje nabiał - martwi mnie to bo jadłaby tylko śmietanę albo serek wiejski ale cieszy mnie sam fakt jedzenia a qupale ładne więc zachcianki sa spełniane