Babcia Tekla - przeszła za Tęczowy Most :-(

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon lip 06, 2009 8:06

nadal cieszmy się swoim towarzystwem - choć czasem bywa smutno i ciężko

Tekliczka od paru dni "terroryzuje" moja mamę która przyjechała w odwiedziny - znaczy jedna bacia drugiej babci mówi co ma byc w miseczce a ostatnio w Teklowej miseczce króluje nabiał - martwi mnie to bo jadłaby tylko śmietanę albo serek wiejski ale cieszy mnie sam fakt jedzenia a qupale ładne więc zachcianki sa spełniane

marcela35

 
Posty: 711
Od: Śro cze 11, 2008 8:13
Lokalizacja: Świętochlowice

Post » Pon lip 06, 2009 19:46

a tu parę dzisiejszych zdjęć odpoczywającej Tekluni - duchota straszna więc chłodzi się dziewczynka na kaflach

Obrazek

Obrazek

marcela35

 
Posty: 711
Od: Śro cze 11, 2008 8:13
Lokalizacja: Świętochlowice

Post » Pon lip 06, 2009 20:47

Oj duszno strasznie, to niedobra pogoda dla seniorki :?

Bazyliszkowa

Avatar użytkownika
 
Posty: 29534
Od: Wto sty 31, 2006 15:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto lip 07, 2009 12:57

Tłuściutka jest :) Miśka jest w porównaniu z nią modelką...

seja

 
Posty: 6385
Od: Sob lis 29, 2008 6:23
Lokalizacja: UK,Eastleigh

Post » Pt lip 10, 2009 8:09

puchniemy :-( dzis jedziemy sprawdzic czy płyn sie w brzuszku nie zbiera - to mnie bardzo martwi ale pocieszjący jest fakt, ze tekliczka ladnie je i nadal kuwetka w obrocie :-) a jak odpuścił teraz upał to i Babcia nabrała więcej chęci do zycia i wprawdzie młodziezy nie gania ale z leniwym usiechem obserwuje harce i na wycieczki do sąsiadów chodzi :-)

marcela35

 
Posty: 711
Od: Śro cze 11, 2008 8:13
Lokalizacja: Świętochlowice

Post » Pt lip 10, 2009 12:49

głaski dla starszej Pani :-) trzymajcie się !
Obrazek

czarno-czarni

Avatar użytkownika
 
Posty: 42097
Od: Pon lip 21, 2008 12:35
Lokalizacja: Hradec Králové

Post » Pt lip 10, 2009 12:58

marcela35 pisze:puchniemy :-( dzis jedziemy sprawdzic czy płyn sie w brzuszku nie zbiera - to mnie bardzo martwi

Mam nadzieję, że to nie jest to... :(

marcela35 pisze:ale pocieszjący jest fakt, ze tekliczka ladnie je i nadal kuwetka w obrocie :-) a jak odpuścił teraz upał to i Babcia nabrała więcej chęci do zycia i wprawdzie młodziezy nie gania ale z leniwym usiechem obserwuje harce i na wycieczki do sąsiadów chodzi :-)


Oby jak najdłużej. :ok:

Marcelibu

Avatar użytkownika
 
Posty: 21276
Od: Nie sty 11, 2009 1:10
Lokalizacja: Warszawa-Ursynów

Post » Pt lip 10, 2009 15:10

przepraszam, a ile to babulenka liczy sobie wiosen?

sorki, juz doczytalam. No to jeszcze nie taki astronomiczny wiek. Jesli zdrówko dopisze, mozna jeszcze pare wiosenek zaliczyc, czego Tekluni zycze :)

alysia

Avatar użytkownika
 
Posty: 2249
Od: Pt sie 17, 2007 21:56
Lokalizacja: W-wa/Holandia

Post » Sob lip 11, 2009 18:28

uff to nie woda :dance: :dance2: to działa śmietanka :lol: Tekluni sie przytyło z lekka - wygląda na to że steryd spowalnia postęp choroby - nie ma nowych nacieków i to jest najlepsza wiadomość :-)

marcela35

 
Posty: 711
Od: Śro cze 11, 2008 8:13
Lokalizacja: Świętochlowice

Post » Pon lip 13, 2009 16:42

Kciuki!
Dorota, Mru(czek), Chipolit, Norka, O'Gon (Burak); Balbina, Tygrysiunia, Bolek i Coco za TM

Dorota

 
Posty: 67146
Od: Pon maja 20, 2002 13:49
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Czw lip 16, 2009 11:50

dzięki :-) jakos dni powoli płynął - weterynarz się śmieje ze Tekla składa się ze sterydów i kota właściwego - najważniejsze ze ładnie je i qupale są - upał jej doskwiera jak wszystkim, miewa kłopoty z oddychaniem ale ogólnie jest ok

marcela35

 
Posty: 711
Od: Śro cze 11, 2008 8:13
Lokalizacja: Świętochlowice

Post » Czw lip 16, 2009 11:55

ważne, że nie składa się z cierpienia - póki tak jest - to kot właściwy ma się dobrze :-) czego mu na wiele wiele czasu życzymy
Obrazek

czarno-czarni

Avatar użytkownika
 
Posty: 42097
Od: Pon lip 21, 2008 12:35
Lokalizacja: Hradec Králové

Post » Czw lip 16, 2009 16:12

To przybranie na wadze to nie śmietanka tylko efekt sterydów :? :?
Obrazek

majencja

 
Posty: 5792
Od: Wto lis 04, 2008 23:17

Post » Pt lip 17, 2009 8:23

chyba jeden ze skutków ubocznych ale Tekla je za cztery koty i tego sie trzymam - teraz ma steryd w zastrzyku ale wcześńiej brała taka małą dawkę co drugi dzień w tabletkach i nie tyła - najważniejsze dla nas obu jest to że ciągle sie mamy - umowa zobowiązuje- nie boli ja i funkcjonuje w miare normalnie - teraz tylko upał ja troszke męczy ale ten doskwiera nam wszystkim

marcela35

 
Posty: 711
Od: Śro cze 11, 2008 8:13
Lokalizacja: Świętochlowice

Post » Czw lip 23, 2009 1:06

I jak tam Tekla?
Trzyma się dzielnie?

seja

 
Posty: 6385
Od: Sob lis 29, 2008 6:23
Lokalizacja: UK,Eastleigh

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: ewar, Google [Bot] i 96 gości