Kaprys2004 pisze:Karolka, jakoś zaktualizowanych wieści nie widzę.. 
Czy znalazł się już DS dla Różowego? 

 
hahahaha
no szukałam i szukałam tego DS, i pod wycieraczką i w szafach i pod wanną i między książkami i jak myślałam, że już nie znajdę to się okazało, że jest u mnie  
 
tak, tak moje drogie, takiego kota NIE ODDAM, choćby mnie z widłami gonili  
  
Generalnie Różowy został przemianowany na Frania  

  i jest ............. no wiadomo 
cudny
przede wszystkim doskonale radzi sobie z moim psem, bał się tylko w pierwszym dniu, a teraz jak podchodzi do niego i Franio leży sobie na łóżku, to tylko lekko podnosi łebek do góry, patrzy z niesmakiem na wiecznie mokrą morde (w sumie mu się nie dziwie), ((myślę, że sobie w duchu myśli "o matko, ale cie ktoś skrzywdził stary, no współczuję współczuję")) i jak pies się za bardzo wpieprza to dostaje gonga w nos  
 
poza tym Franio łazi za mną jak przysłowiowy pies, gdzie ja tam i on, 
no cóż ten mój urok wabi facetów, nawet kastratów  
