Migi i Gaspar- rzep i przytulanka. Koniec cz I. Nowy wątek

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro lip 01, 2009 20:56

Za Migotkę :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:

nika28

 
Posty: 6108
Od: Pt mar 21, 2008 21:15
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro lip 01, 2009 21:03

Ojjjjj, jakie zdjęcia 8O 8O 8O :1luvu:

Kciuki za Domek Migotki. Jeżeli poza jej urokiem zewnętrznym, popatrzy na nią SERCEM, będzie dobrze :)

No i czarujemy ... dla Gasparka :ok:
Nie wiadomo dlaczego wszyscy mówią do kotów "ty", choć jako żywo żaden kot nigdy z nikim nie pił bruderszaftu. [M. Bułhakow]

Myszeńk@

 
Posty: 6257
Od: Pon lis 13, 2006 10:19
Lokalizacja: Łódź - okolice Parku Staszica :-)

Post » Śro lip 01, 2009 21:06

Korciaczki pisze:Obrazek
:1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :love: :love: :love: :love: :love: :love: :love: jakby u fotografa byl! Swietnie pozuje! :) Sliiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiicznyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyy!!!!

Kociara82

 
Posty: 45874
Od: Czw paź 09, 2008 22:20

Post » Śro lip 01, 2009 21:08

Obrazek

cioteczki ja latam :!: 8) :1luvu: :1luvu: :1luvu: Normalnie bym ja schrupala :!: A Gasparka na deser :D

Kociara82

 
Posty: 45874
Od: Czw paź 09, 2008 22:20

Post » Śro lip 01, 2009 21:18

ja kciuki oczywiscie trzymam, ale nie wypowiadam sie na ten temat, zeby nie zapeszyc :) Migusia bedzie wiedziala i wam da znac, czy to jej domek, czy jeszcze nie ten. A co z Gaspim? Tez mialy byc obserwacje potencjalnego domku o ile dobrze wyczytalam?

powodzenia kociaki. Niech sie wam obojgu w zyciu szczesci :)

Kociara82

 
Posty: 45874
Od: Czw paź 09, 2008 22:20

Post » Śro lip 01, 2009 21:49

Gasparek poprostu cudnie pozuje.
Za Migotkę oczywiście trzymam kciuki, będzie dobrze.
Obrazek**Obrazek**"Zdobyć przyjaźń kota nie jest rzeczą łatwą. Nie lokuje on swych uczuć nierozważnie: może zostać Waszym przyjacielem, jeśli jesteście tego godni, ale nigdy waszym niewolnikiem."Théophile Gautier

Petka

 
Posty: 14372
Od: Nie cze 22, 2008 23:31
Lokalizacja: Poznań

Post » Śro lip 01, 2009 22:30

Prosimy o pomoc !!!

http://forum.miau.pl/viewtopic.php?p=4632044#4632044

To wątek założony przez panią Olę, benitę92, która uratowała kotkę i dwa kociaki. Futrzaki przebywają obecnie w hoteliku. Dziś został wystawiony rachunek z kilku dniowy pobyt w hoteliku - 306zł... Potrzebne jest wsparcie finansowe....
Gaja - ['] -09.06.2010 | Miya - ['] -05.05.2012 | Krzywy - ['] - 30.09.2012 | Niania - ['] - 19.01.2013 | Thaja - ['] - 04.02.2013 | Gaspar - ['] - 18.07.2013 | Kora - ['] - 21.06.2014
Obrazek Obrazek

Korciaczki

 
Posty: 15413
Od: Sob lip 26, 2008 19:52
Lokalizacja: śląskie

Post » Śro lip 01, 2009 22:42

Kciuki za Migi :):):)
ObrazekObrazek

Justa&Zwierzaki

 
Posty: 17967
Od: Czw wrz 11, 2008 19:03
Lokalizacja: Tychy

Post » Śro lip 01, 2009 22:57

Dziękuję Korciaczki za podnoszenie mojego wątku i za zdjęcia. Jutro następna porcja zdjęć.

benita92

 
Posty: 725
Od: Nie cze 28, 2009 10:33
Lokalizacja: Tychy

Post » Czw lip 02, 2009 6:26

Za Migotkę i Gasparka- :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: !
ObrazekObrazekObrazek
Tylko przyjaciele słyszą Twój krzyk , gdy milczysz i widzą łzy, gdy się śmiejesz
"Boże , chroń mnie od fałszywych przyjaciół -z wrogami sobie poradzę"

kropkaXL

Avatar użytkownika
 
Posty: 35418
Od: Wto sie 12, 2008 14:18

Post » Czw lip 02, 2009 9:56

Co za wieści. Migu w nowym domku na próbnym okresie :wink: . Z tego co piszecie, nowa Duża jest wyrozumiała. jakoś czuje, że będzie dobrze :ok:

Gasparku, cudownie sie na zdjeciach prezentujesz (Migi oczywiscie tez). Faktem jest co tu ciotki piszą - macie super professional portfolio :P
Obrazek

psiama

Avatar użytkownika
 
Posty: 11413
Od: Czw maja 07, 2009 13:19
Lokalizacja: Katowice/ Chorzów

Post » Czw lip 02, 2009 11:00

My tez mamy nadzieję, ze będzie wszystko dobrze. Że Migotka znajdzie w końcu swoje miejsce na Ziemi. Że odkryje prze domkie wszystkie swoje zalety i pokaże, jaka jest kochana. Narazie to dopiero jeden dzień. Wszystko przed nami....Umówłysmy się z Panią Beatą, ze jakby "coś się działo", to da nam znać . Narazie cisza, wiec chyba nic sie nie dzieje. Pozdrawiamy wszystkich. I dziękuejmy wszystkim, którzy dodają nam otuchy. Oddanie kota to naprawdę trudna rzecz. Człoweik czuje się jak najpodlejszy zdrajca jakiś... A my bardzo, bardzo polubiliśmy Migusię. I Gasparka też :roll:
Gaja - ['] -09.06.2010 | Miya - ['] -05.05.2012 | Krzywy - ['] - 30.09.2012 | Niania - ['] - 19.01.2013 | Thaja - ['] - 04.02.2013 | Gaspar - ['] - 18.07.2013 | Kora - ['] - 21.06.2014
Obrazek Obrazek

Korciaczki

 
Posty: 15413
Od: Sob lip 26, 2008 19:52
Lokalizacja: śląskie

Post » Czw lip 02, 2009 11:56

Korciaczki pisze:Pojechałyśmy z Migusią w odwiedzinki do domku przed dwunastą. Na miejscu Migotka wyszła z kontenerka i troche pozwiedzała dom. Właściwie to po trochu obeszła wszystkie katy. Kiara, przesliczna, siedmiomiesieczna kicia bardzo była zainteresowana nowym przybyszem. Kiara jest bardzo przyjaznym, pozbawionym kompleksów kotem. Przezabawnym. Migotka po jakims czasie weszła pod łóżko. Kiara za nią. Migotka na nia fuczy, ale Kiara niewiele sobie z tego robi, odsuwa się, nie jest namolna,ale ewidentnie szuka kontaktu i chce sie z Migusia zapoznać.
Posiedziałysmy tam ze dwie godziny i przy okazji rozmawiałysmy. O kotach. Migotka nawet przez chwilę pobawiła sie myszką. Potem pojechałysmy do domu...
Przed chwilą rozmawiałysmy z Pania Beatą. Migotka po jakims czasie wyszła spod łózka, posiedziała na parapecie okna. Zjadła (przy tym barankowała do reki Pani Beaty). Zwiedziła kuwetke (nic nie zrobiła, tylko weszła dwomoa przednimi łapkami i obwąchiwała, przy okazji zwiedziła łazienkę). Teraz siedzi na szafie i oglada świat z góry. Kiara pod szafą. Narazie u Migusi siostrzanych instynktów brak. Ale z Gasparem też toczyli wojny, a zdarzały sie momenty, ze przesiadywali na jednej kanapie, profilaktycznie tylko pofukując. Chciałam jeszcze dodać, ze nie zamierzalismy tam zostawiac Migusi, ale po rozmowie z Panią Beata stwierdziłysmy, ze nie ma sensu jej brac z powrotem do Tychów. Bo za kilka dni znikna "jej' zapachy i znowu wszystko na nowo. Nawet nie zabrałysmy żadnych rzeczy dla Migi .Pani Beata zwróciła mi uwagę, żeby zostawic Migusi kocyk z kontenerka, zeby miała cos swojego. Wszyscy mamy nadzieje, że wszystko sie ułoży. W piatek pojedziemy z dziewczynami w odwiedziny. Pozdrawiamy wszystkich. i prosimy o trzymanie kciuków za Migusie w nowym domku. To wyjątkowa koteczka.

Zanosi sie na zmianę domku Mogusi. :ok: :ok: :D
Obrazek Obrazek

Kłamstwo jest jedyną ucieczką słabych. Stendhal
Wątek Łopatą i do piachu ku przestrodze o zaufaniu i podłości ludzkiej bez granic, ale i szczęśliwym zakończeniu :) :) :)
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1& ... &start=960

Anna61

 
Posty: 40417
Od: Nie lis 25, 2007 20:27
Lokalizacja: Pabianice

Post » Czw lip 02, 2009 12:51

ciekawe jak slicznotce minela nocka :) To tak jak w zwiazku z drugim czlowiekiem. Potrzeba czasu na dotarcie sie. :)
Moja znajoma (spoza forum) stwierdzila, ze Migusia to wielka zalotnica :D Oj, niejeden domek pewnie zdazyla w sobie rozkochac ;) Gaspar chyba caly swoj urok pokaze dopiero we wlasciwym domku. To teraz, to tylko "zaliczka" :D
Ale z niego tez wielki lamacz serc :) Tylko kiedy w koncu zlamia te ostatnie, najwazniejsze serca? :x Buziaki przyjaciele :)

Kociara82

 
Posty: 45874
Od: Czw paź 09, 2008 22:20

Post » Czw lip 02, 2009 13:58

cudne te nowe portrety Gasparka - prawdziwy z niego panicz we fraczku :lol: :1luvu:

tillibulek

 
Posty: 15689
Od: Czw gru 18, 2008 15:04
Lokalizacja: Warszawa/Białołęka

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 133 gości

cron