Zuzia i Mirmurek w DS. Zefirek też na swoim:)

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon cze 29, 2009 20:28

:lol: i zrobily sie wybredne czy w doopkach sie juz przewraca :twisted:
Żegnaj Budusiu......tęsknimy

moś

 
Posty: 60859
Od: Wto lip 06, 2004 16:48
Lokalizacja: Kalisz

Post » Pon cze 29, 2009 20:46

moś pisze::lol: i zrobily sie wybredne czy w doopkach sie juz przewraca :twisted:

chyba w doopkach puchatych się przewraca.. :twisted: ach, i jeszcze bardzo lubią do picia mleko w proszku dla niemowlaków NAN 2R z ryżem :D

Pada deszcz....<ikonka z niewypowiedzianą ulgą>
Obrazek

Wolność, kocham i rozumiem. Wolności oddać nie umiem.(Chłopcy z Placu Broni)

MISIA- 1.06.2002 - 13.12.2012. Skarbie, gadułeczko moja. Bardzo mi Ciebie brak.
MIKITKA - 03.2002 - 13.07.2015. Tak bardzo mi żal.
FELUTEK - 03.2002 - 11.10.2015. Najcudowniejszy kot terapeutyczny.
OKRUNIA - 09.2002 - 16.08.2018. Śpij, skarbie kochany.
GACEK - 03.2014 - 22.06.2019. Wierny i mądry Przyjaciel.
TYGRYNIA - 05.2002 - 16.12.2020 .Maleńki koto-piesek.

http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=153652 sprawdź zanim oddasz kota!

Ja-Ba

 
Posty: 9574
Od: Pt lis 07, 2008 23:23

Post » Wto cze 30, 2009 0:53 Re: Trzy prześliczne OMC Norweskie-nowe foty str 4

Ja-Ba pisze:...
a oto Zuzia i Mirmur
Obrazek
...


A mnie się marzy, aby dwa Twoje kocie bobasy poszły razem do jednego domku.
Koszty utrzymania półtora razy większe, a przyjemność potrójna.
Szkoda, że tak mało ludzi w Polsce ma odwagę brać od razu 2 kociaki.
Regułą w naszym kraju jest branie jednego kociaka, a po jakimś czasie dobieranie następnego.
Ja staram się propagować adopcję rodzeństwa, bądź adopcję wysterylizowanej matki wraz z jednym maluchem.
Nie zdarzyło mi się, aby ci którzy zaadoptowali 2 maluchy bądź rodzicielkę z maluszkiem zgłaszali mi reklamację.

NOT

 
Posty: 818
Od: Wto wrz 02, 2008 23:26

Post » Wto cze 30, 2009 7:43

NOT
podpisuję się pod tym co napisałaś obiema rękoma i wszystkimi kocimi łapami.
Do mnie za każdym razem trafiały koty " w pakiecie" i nie żałowałam tego.
Fantastycznie bawią się ze sobą, nie są o siebie zazdrosne, w chwilach niepewności, strachu - garną się do siebie i dają sobie nawzajem poczucie bezpieczeństwa.

Maluchy mówią radośnie "dzień dobry" i szybciutko idą zamęczać myszki. Obecnie prawdziwą furorę robi myszka która piszczy za każdym razem gdy któryś maluch trąci ją łapką :D
Obrazek

Wolność, kocham i rozumiem. Wolności oddać nie umiem.(Chłopcy z Placu Broni)

MISIA- 1.06.2002 - 13.12.2012. Skarbie, gadułeczko moja. Bardzo mi Ciebie brak.
MIKITKA - 03.2002 - 13.07.2015. Tak bardzo mi żal.
FELUTEK - 03.2002 - 11.10.2015. Najcudowniejszy kot terapeutyczny.
OKRUNIA - 09.2002 - 16.08.2018. Śpij, skarbie kochany.
GACEK - 03.2014 - 22.06.2019. Wierny i mądry Przyjaciel.
TYGRYNIA - 05.2002 - 16.12.2020 .Maleńki koto-piesek.

http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=153652 sprawdź zanim oddasz kota!

Ja-Ba

 
Posty: 9574
Od: Pt lis 07, 2008 23:23

Post » Wto cze 30, 2009 11:01

Jestem strasznie wzruszona....
moje "dzieci" zrobiły kolejny krok w dorosłość..
właśnie zauważyłam że niebieskie oczęta Zuzi i Zefirka zaczynają zmieniać kolor...
Tylko Mirmurkowe są ciągle błękitne jak niebo..

A dzieciaki jak dzieciaki - do pokoju wpadła mucha i stała się nieoczekiwaną gwiazdą numer jeden.. :ryk: :ryk: :ryk:
Obrazek

Wolność, kocham i rozumiem. Wolności oddać nie umiem.(Chłopcy z Placu Broni)

MISIA- 1.06.2002 - 13.12.2012. Skarbie, gadułeczko moja. Bardzo mi Ciebie brak.
MIKITKA - 03.2002 - 13.07.2015. Tak bardzo mi żal.
FELUTEK - 03.2002 - 11.10.2015. Najcudowniejszy kot terapeutyczny.
OKRUNIA - 09.2002 - 16.08.2018. Śpij, skarbie kochany.
GACEK - 03.2014 - 22.06.2019. Wierny i mądry Przyjaciel.
TYGRYNIA - 05.2002 - 16.12.2020 .Maleńki koto-piesek.

http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=153652 sprawdź zanim oddasz kota!

Ja-Ba

 
Posty: 9574
Od: Pt lis 07, 2008 23:23

Post » Wto cze 30, 2009 12:10

Ja-Ba pisze:NOT
podpisuję się pod tym co napisałaś obiema rękoma i wszystkimi kocimi łapami.
Do mnie za każdym razem trafiały koty " w pakiecie" i nie żałowałam tego.
Fantastycznie bawią się ze sobą, nie są o siebie zazdrosne, w chwilach niepewności, strachu - garną się do siebie i dają sobie nawzajem poczucie bezpieczeństwa.


Nie kuście bo dwa zaadoptujemy i wtedy w domu będą cztery i rodzice mnie wydziedziczą, że zamiast dzieci koty mam :]

Mówisz, że będę miała następne księżniczkujące koty? :) przy moim Filipie już się przyzwyczaiłam, nie ma jedzenia które by było smaczne więcej niż kilka razy, nigdy nie wiadomo czy właśnie nie nadszedł dzień, w którym kot w ramach buntu będzie jadł tylko suche, bo mokre jest be i mam zmienić na jakieś lepsze, z czego każde będzie obwąchane, a potem kot z fochem wyjdzie i położy się spać na podłodze z widokiem na miski :)

No i oczywiście jedzenie, które właśnie robie na obiad dla siebie jest mniam, dopóki jest zrzucane podczas krojenia ze stołu - ten sam kurczaczek włożony do miski - fuj, no kto to widział, żeby kot kurczaka z miski jadł :)

Dzień dobry :)

verrine

 
Posty: 261
Od: Wto wrz 30, 2008 14:06
Lokalizacja: Łódź/Poznań

Post » Wto cze 30, 2009 12:27

verrine pisze:


Nie kuście bo dwa zaadoptujemy i wtedy w domu będą cztery i rodzice mnie wydziedziczą, że zamiast dzieci koty mam :]

Mówisz, że będę miała następne księżniczkujące koty? :) przy moim Filipie już się przyzwyczaiłam, nie ma jedzenia które by było smaczne więcej niż kilka razy, nigdy nie wiadomo czy właśnie nie nadszedł dzień, w którym kot w ramach buntu będzie jadł tylko suche, bo mokre jest be i mam zmienić na jakieś lepsze, z czego każde będzie obwąchane, a potem kot z fochem wyjdzie i położy się spać na podłodze z widokiem na miski :)

fuj, no kto to widział, żeby kot kurczaka z miski jadł
:)

Dzień dobry :)[/quote]

My mamy cztery. Mój TŻ bardzo chętnie i przy każdej okazji powtarzał że piąty kot będzie szybką ścieżką rozwodową....wiem że to żart ale kiedyś się wkurzyłam i całkiem serio powiedziałam " nie kuś mnie.."
Poskutkowało.. :D

Kot to arystokrata. Nie bedzie jadł resztek łaskawie rzuconych na poziomie podłogi. Zawsze wtedy usłyszysz " sama se jedz.." :smiech3:

Za to jeśli przez przypadek postawisz na poziomie podłogi swoje własne jedzenie, kot chętnie skorzysta z miną " no co, przecież w tym miejscu zawsze działała kocia stołówka, więc o co chodzi tym razem?" :kitty:

Bo koty są jak Mru od Doroty - zawsze niewinne... :twisted: :twisted: :twisted:
Obrazek

Wolność, kocham i rozumiem. Wolności oddać nie umiem.(Chłopcy z Placu Broni)

MISIA- 1.06.2002 - 13.12.2012. Skarbie, gadułeczko moja. Bardzo mi Ciebie brak.
MIKITKA - 03.2002 - 13.07.2015. Tak bardzo mi żal.
FELUTEK - 03.2002 - 11.10.2015. Najcudowniejszy kot terapeutyczny.
OKRUNIA - 09.2002 - 16.08.2018. Śpij, skarbie kochany.
GACEK - 03.2014 - 22.06.2019. Wierny i mądry Przyjaciel.
TYGRYNIA - 05.2002 - 16.12.2020 .Maleńki koto-piesek.

http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=153652 sprawdź zanim oddasz kota!

Ja-Ba

 
Posty: 9574
Od: Pt lis 07, 2008 23:23

Post » Wto cze 30, 2009 12:34

Ja-Ba pisze:Jestem strasznie wzruszona....
moje "dzieci" zrobiły kolejny krok w dorosłość..
właśnie zauważyłam że niebieskie oczęta Zuzi i Zefirka zaczynają zmieniać kolor...
Tylko Mirmurkowe są ciągle błękitne jak niebo..

A dzieciaki jak dzieciaki - do pokoju wpadła mucha i stała się nieoczekiwaną gwiazdą numer jeden.. :ryk: :ryk: :ryk:

a jakie im sie robia te oczeta :?: 8)
mucha nie siada no 8)
Żegnaj Budusiu......tęsknimy

moś

 
Posty: 60859
Od: Wto lip 06, 2004 16:48
Lokalizacja: Kalisz

Post » Wto cze 30, 2009 12:50

Oczęta "wpadają" w brąz ale taki jeszcze niewyklarowany..
A mucha nie siada.... ona już w ogóle nic.... 8)

Zefirek znalazł sobie do zabawy cienie swoich własnych łapek na podłodze, w plamie słonecznej :D nie może pojąć dlaczego mu te łapki tak umykają.. :D :D :D
Obrazek

Wolność, kocham i rozumiem. Wolności oddać nie umiem.(Chłopcy z Placu Broni)

MISIA- 1.06.2002 - 13.12.2012. Skarbie, gadułeczko moja. Bardzo mi Ciebie brak.
MIKITKA - 03.2002 - 13.07.2015. Tak bardzo mi żal.
FELUTEK - 03.2002 - 11.10.2015. Najcudowniejszy kot terapeutyczny.
OKRUNIA - 09.2002 - 16.08.2018. Śpij, skarbie kochany.
GACEK - 03.2014 - 22.06.2019. Wierny i mądry Przyjaciel.
TYGRYNIA - 05.2002 - 16.12.2020 .Maleńki koto-piesek.

http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=153652 sprawdź zanim oddasz kota!

Ja-Ba

 
Posty: 9574
Od: Pt lis 07, 2008 23:23

Post » Wto cze 30, 2009 13:01

Z maluchami zawsze jest tyle atrakcji przez cały dzień :) Moje dorosłe leniwce w plamach słonecznych to się pokładają do snu :) One się ganiają tylko jak jest 23-24 i człowiek się kładzie spać, albo jak jest 5-6 rano i człowiek chce jeszcze chwilę pospać :) A jak człowiek zrezygnowany się obudzi i zastanawia się nad zwleczeniem się z łóżka to Filip (która jest dziewczynką, tak dla zmyłki) przychodzi się położyć spać na człowieku, i jest mrrryyyy, mruuuu, wrrrrr i ugniatanie i koniec, nie ma wstawania, obudziłeś się to patrz sie w sufit, teraz kot będzie tu spał :twisted: . Ciekawe czy maluch dostosuje się do ich zachowań czy może je jakoś poprzestawia :)

I nigdy nie pomyślałbym, że kot może tak dobrze robić za pająka :) jak tylko pojawia się jakiś owad w mieszkaniu, nawet nie mucha, ale powiedzmy komar - parę chwil i jest wielkie polowanie i komara nie ma :] Ewentualnie jest rozsmarowany na panelach :)

verrine

 
Posty: 261
Od: Wto wrz 30, 2008 14:06
Lokalizacja: Łódź/Poznań

Post » Wto cze 30, 2009 20:33

ostatniej jesieni wyadoptowałam rodzeństwo dymniaków, w dodatku na wpół dzikich. Ale facet był nieziemski, taki, co lubi wyzwania i kocha kocią naturę.
A prawdopodobne jest też, że te dymniaki tylko mnie nie lubiły.

Ja-Ba, ja też Ci zazdroszczę tych maluchów. Gdybym tylko mogła sobie pozwolić. Opieka nad takimi małymi robalami to nieprawdopodobne przeżycia.
***** ***
Obrazek

Femka

Avatar użytkownika
 
Posty: 90941
Od: Sob mar 24, 2007 19:56
Lokalizacja: wiocha zabita dechami, ale jak malowniczo :)

Post » Wto cze 30, 2009 22:58

Femka pisze:ostatniej jesieni wyadoptowałam rodzeństwo dymniaków, w dodatku na wpół dzikich. Ale facet był nieziemski, taki, co lubi wyzwania i kocha kocią naturę.
A prawdopodobne jest też, że te dymniaki tylko mnie nie lubiły.

strasznie bym chciała by tacy ludzie trafili do konińskiego schronu.. kilka pięknych i dzikich tkwi tam od lat..

Ja-Ba, ja też Ci zazdroszczę tych maluchów. Gdybym tylko mogła sobie pozwolić. Opieka nad takimi małymi robalami to nieprawdopodobne przeżycia.


:D :D :D teraz też siedzę u "dzieciaków". Nie moge ich zostawić. Te miny, te zabawy, te oczęta gdy podaję im leki a one patrzą wprost w moje oczy tak zupełnie niezwierzęco...jak dobrze że mogę mieć taki urlop, w takim miejscu. Tylko dlatego mogłam zabrać na tymczas troje kocich niemowląt.

to tłustym drukiem, niechcący włożone w Twoje usta - miało być moją odpowiedzią. Jeszcze nie wszystko umiem zrobić jak trzeba na MIAU :roll:
Obrazek

Wolność, kocham i rozumiem. Wolności oddać nie umiem.(Chłopcy z Placu Broni)

MISIA- 1.06.2002 - 13.12.2012. Skarbie, gadułeczko moja. Bardzo mi Ciebie brak.
MIKITKA - 03.2002 - 13.07.2015. Tak bardzo mi żal.
FELUTEK - 03.2002 - 11.10.2015. Najcudowniejszy kot terapeutyczny.
OKRUNIA - 09.2002 - 16.08.2018. Śpij, skarbie kochany.
GACEK - 03.2014 - 22.06.2019. Wierny i mądry Przyjaciel.
TYGRYNIA - 05.2002 - 16.12.2020 .Maleńki koto-piesek.

http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=153652 sprawdź zanim oddasz kota!

Ja-Ba

 
Posty: 9574
Od: Pt lis 07, 2008 23:23

Post » Śro lip 01, 2009 7:43

Dzień dobry
witamy pięknie i brykamy się bawić
Z,M i Z.
Obrazek

Wolność, kocham i rozumiem. Wolności oddać nie umiem.(Chłopcy z Placu Broni)

MISIA- 1.06.2002 - 13.12.2012. Skarbie, gadułeczko moja. Bardzo mi Ciebie brak.
MIKITKA - 03.2002 - 13.07.2015. Tak bardzo mi żal.
FELUTEK - 03.2002 - 11.10.2015. Najcudowniejszy kot terapeutyczny.
OKRUNIA - 09.2002 - 16.08.2018. Śpij, skarbie kochany.
GACEK - 03.2014 - 22.06.2019. Wierny i mądry Przyjaciel.
TYGRYNIA - 05.2002 - 16.12.2020 .Maleńki koto-piesek.

http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=153652 sprawdź zanim oddasz kota!

Ja-Ba

 
Posty: 9574
Od: Pt lis 07, 2008 23:23

Post » Śro lip 01, 2009 11:43

wypowiedź z gruntu sensowna, więc nie protestuję :mrgreen:
***** ***
Obrazek

Femka

Avatar użytkownika
 
Posty: 90941
Od: Sob mar 24, 2007 19:56
Lokalizacja: wiocha zabita dechami, ale jak malowniczo :)

Post » Śro lip 01, 2009 21:38

Dobry wieczór :)

Co u maluszków? :) Łobuzują?

Jak leczenie?

verrine

 
Posty: 261
Od: Wto wrz 30, 2008 14:06
Lokalizacja: Łódź/Poznań

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: BeataK-J, Blue, Google [Bot], Gosiagosia, puszatek i 322 gości