» Nie cze 28, 2009 21:39
A z tymi puchatymi z dogo, to rzeczywiście jakas dziwna sprawa. Wzięły je jakieś wolontariuszki, a na pytanie, czy mają pieniądze padła odpowiedź:
(cytat przeklejony blokiem)
"Cytat:Napisał ulvhedinn
A mam brutalne pytanie? Wolontariuszki stać? To nie sa małe koszta. Samo badanie krwi, to lekko 80-100 zł, testy na wirusówki drugie tyle. Badanie moczu, regularne. Ew. leczenie-przy nerkach- kroplówki codziennie, leki, specjalistyczna karma, byc może mokra (część persów nie lubi suchego)- 10 zł za puszkę. Na poczatku koty powinny wylądować w DOBREJ klinice... Do tego strzyżenie, preparaty pielęgnacyjne.... wiesz że ja na ratowanie Ath wydałam w sumie ponad 2 tysiące? Próby ratowania Pałka z chorymi nerkami- ponad 4,5 tysiaca....
Koszty napewno poniesie tez p. Wanda i schronisko w Przyborówku.
Napewno dzieki ofiarnosci dobrych ludzi, ktorzy wspieraja fundacje Radosc Psiaka uda sie doprowadzic kotki do ładu
Ostatnio edytowane przez kasimaga ; Dzisiaj o 21:25."
Czegoś tu nie rozumiem. Schron cienko przędzie, a tu sponsoring dwóch persów? Wolontariuszki zamiast sprawdzonego wielokrotnie i wiarygodnego DT, który zapewnia fahową opiekę, ma przygotowane pieniądze, transport?
Rezydenci, oczywiście, na dalekim planie (czyli echo). Ale... tajemniczy observer nie odpuszcza!
не шалю, никого не трогаю, починяю примус
Aktualnie na pokładzie: Nadszyszkownik
Nasze koty za TM(w kolejności zgłoszeń): Kulka [*] 17.03.2023, Gluś [*] 26.03.2020, Zmrol [*] 24.09.2023, Żwirek [*] 07.06.2024
Robalek['] Kredka['] Pirat['] Połamaniec [']