Niepełnosprawny Kociołek, zostaje u Marty i Rafała...FIV:(

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro cze 24, 2009 22:44

Paralutek jedzie pojutrze do Brzozki. Strasznie mi źle z tego powodu - wiem, że w nowym domku będzie mu dobrze i najprawdopodobniej zaprzyjaźni sie ze Smolikiem (mój Ferduś go przypomina - też jest wielkim i przytulaśnym kociskiem i bardzo sie z Paralutkiem lubią), ale ja juz za naszym Kiwaczkiem tęsknię :(
Echhh, chyba nie nadaję się na tymczasową mamę - wszystkie koty, ktorym znajdujemy dom, a ktore są u nas dłużej, niz tydzień, opłakuję jak jakaś zawodowa płaczka :cry:
No ale cóż - jak stwierdziła Genowefa, oddając Paralutka daję szansę jakiejś kociej biedzie, która stanie na mojej drodze....
I tylko to dzisiaj trzyma mnie przy życiu :wink:
Ostatnio edytowano Czw cze 25, 2009 21:47 przez marta_kociara, łącznie edytowano 1 raz
09.08.2018 zgasło Słońce... Irda, ukochany mój rudzielcze, tęsknię za Tobą każdego dnia... [*]

marta_kociara

Avatar użytkownika
 
Posty: 202
Od: Nie cze 14, 2009 20:49
Lokalizacja: Otwock

Post » Czw cze 25, 2009 7:25

Ale przecież nic nie stoi na przeszkodzie, aby nas odwiedzać :):):)

Brzózka

 
Posty: 1596
Od: Pt sie 31, 2007 22:46
Lokalizacja: Warszawa - Mokotów

Post » Czw cze 25, 2009 15:25

Mam nadzieję,że wszystko się dobrze ułoży.
Bardzo Cię proszę Brzózka,żebyś prowadziła wątek mojego ulubieńca i pisała jak się aklimatyzuje w nowym domku.
Powodzenia Kociołku :ok:
Obrazek

mamakuku

 
Posty: 406
Od: Pon lut 09, 2009 15:15
Lokalizacja: podkarpacie

Post » Czw cze 25, 2009 16:23

mamakuku pisze:Powodzenia Kociołku :ok:

Powodzenia Paralutku! :ok:

Kciuki za Was wszystkich, tych oddajacych i tych przyjmujacych.

Myszi

 
Posty: 1080
Od: Śro lis 02, 2005 12:19

Post » Czw cze 25, 2009 18:19

:D :D :D
Obrazek

monika794

Avatar użytkownika
 
Posty: 3696
Od: Sob kwi 18, 2009 1:24
Lokalizacja: Warszawa Ursus

Post » Czw cze 25, 2009 20:08

Będziemy pisać, fotki wklejać :) Przede wszystkim przeniesiemy się na koty :):):)

Brzózka

 
Posty: 1596
Od: Pt sie 31, 2007 22:46
Lokalizacja: Warszawa - Mokotów

Post » Czw cze 25, 2009 20:21

WOW! ale newsy!

Takie "trudne" przypadki często znajdują najlepsze domy właśnie tutaj na forum.

Brzózka już Ci zazdroszczę. Koty od Marty są super. Moja Pela jest najbardziej udanym egzemplarzem ze wszystkich moich kotów. Jest mądra w przeciwieństwie do reszty :twisted:
Obrazek
Obrazek
Jeszcze żaden nieśmiertelny bóg nie przeżył śmierci swoich wyznawców.
NAUKA O KLIMACIE.PL

genowefa

Avatar użytkownika
 
Posty: 18789
Od: Pon wrz 18, 2006 13:34
Lokalizacja: Warszawa-Ursus

Post » Czw cze 25, 2009 20:52

genowefa pisze:Moja Pela jest najbardziej udanym egzemplarzem ze wszystkich moich kotów. Jest mądra w przeciwieństwie do reszty :twisted:

:mrgreen:

Myszi

 
Posty: 1080
Od: Śro lis 02, 2005 12:19

Post » Czw cze 25, 2009 21:45

genowefa pisze: Koty od Marty są super. Moja Pela jest najbardziej udanym egzemplarzem ze wszystkich moich kotów. Jest mądra w przeciwieństwie do reszty :twisted:



Paralutek z pewnością jest świetny i kochany, ale mędrcem bym go raczej nie nazwała - jeśli mam być szczera, to myślę, że jest dość....niemądry? :wink:
09.08.2018 zgasło Słońce... Irda, ukochany mój rudzielcze, tęsknię za Tobą każdego dnia... [*]

marta_kociara

Avatar użytkownika
 
Posty: 202
Od: Nie cze 14, 2009 20:49
Lokalizacja: Otwock

Post » Czw cze 25, 2009 22:34

Jego "niemądrość" to mądrość na wyższym poziomie :):):) ale to już sprawdzimy w praktyce :)

Brzózka

 
Posty: 1596
Od: Pt sie 31, 2007 22:46
Lokalizacja: Warszawa - Mokotów

Post » Pt cze 26, 2009 7:38

Tak.....Prawdziwych mędrców często uważa się za niemądrych :D
Obrazek

mamakuku

 
Posty: 406
Od: Pon lut 09, 2009 15:15
Lokalizacja: podkarpacie

Post » Pt cze 26, 2009 10:57 Wielka radość :)

Ojej, nawet nie wiecie jak się cieszę! Ja czaiłam się na Kociołka vel. Paralutka vel. Kiwaczka, ale w międzyczasie zostałam mamą dla Marchewki.
Poza tym miałam obawy, że mój Rysiek będzie go bił, a tego bym bardzo nie chciała.

Życzę Wam wszystkiego dobrego - Paralutkowi, Brzózce i Smolikowi, no w każdym razie kompletnej rodzinie :)

I też mocno liczę na stałe relacje z życia mojego Ulubieńca :)

rudomi

Avatar użytkownika
 
Posty: 1955
Od: Sob lis 26, 2005 18:46
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt cze 26, 2009 14:03

Niestety los jest złośliwy :(:( i przeprowadzkę Paralutka musimy odłożyć o kilka dni.... :( Siadła mi w domu elektryka i muszę ją szybko naprawić. Niestety będzie trochę rumoru przy tym, a to nie byłoby dobre dla niuńka. Normalnie wyć się chce ..... :placz: :placz: :placz: :placz:


Aaaaaa ... w rodzinie jest jeszcze Milusia :)

Brzózka

 
Posty: 1596
Od: Pt sie 31, 2007 22:46
Lokalizacja: Warszawa - Mokotów

Post » Pt cze 26, 2009 14:26

no to do życzeń dołączam Milusię :)

i trzymam kciuki za szybką naprawę, żeby przyjąć nowego członka rodziny :)

rudomi

Avatar użytkownika
 
Posty: 1955
Od: Sob lis 26, 2005 18:46
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt cze 26, 2009 16:20

qlenka pisze:no to do życzeń dołączam Milusię :)

i trzymam kciuki za szybką naprawę, żeby przyjąć nowego członka rodziny :)


Dziękuję za życzenia w imieniu potfoorów. Z kciuki podziękuję jak będzie po wszystkim ...... :)

Brzózka

 
Posty: 1596
Od: Pt sie 31, 2007 22:46
Lokalizacja: Warszawa - Mokotów

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: puszatek, Silverblue i 10 gości