160 Kotów Szczecin Prosimy o Wsparcie

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro cze 24, 2009 14:47

prosiaczki2 pisze:Podniosę nocną porą. :)

Iza, cieszę się, że znów tu z nami jesteś. Wysłałam wczoraj obiecaną paczkę - "rzeczy niejadalne" może przydadzą się na jakiś bazarek dla kociaków. :wink:
Przelew dla Mimi za lipiec oczywiście już poszedł.
Sliczne Dzięki Monika :lol: Ja też sie cieszę bo Bardzo za Wami tęskniłam. Było mi samej okrutnie cieżko :(
Proszę o wsparcie i udostępnianie zbiórki:

https://pomagam.pl/100kotow

iza71koty

 
Posty: 31635
Od: Sob sie 30, 2008 17:27
Lokalizacja: Szczecin

Post » Śro cze 24, 2009 14:50

aglo pisze:Cześć!

Puszczę przelew, jak tylko przyjdzie wypłata :wink: .

No i w górę Kotki.

Pozdrawiam
Piękne Dzięki Aglo.Bardzo potrzebujemy teraz wsparcia. Ja do wtorku jakos muszę wytrzymać. Wtedy dopiero wpadnie pare groszy. Ale teraz jest kicha straszna.Kapselek coś schudł ostatnio. A Bodzia nie ma znów kilka dni.Ale nie martw sie .Przyjdzie jak zwylke.Bo inaczej....to ja już mu nagadam do słuchu, jak sie pokaże.
Proszę o wsparcie i udostępnianie zbiórki:

https://pomagam.pl/100kotow

iza71koty

 
Posty: 31635
Od: Sob sie 30, 2008 17:27
Lokalizacja: Szczecin

Post » Śro cze 24, 2009 14:52

Ja-Ba pisze:Izo, w przyszłym tygodniu wyślę te rzeczy.
Cieszę się że już jesteś na wątku.

A w moim podpisie jest link do moich tymczasów :D
Slicznie Dziękuje Ja-Ba.Kociaki masz prześliczne. :lol: Dzięki Bogu ze je stamtad zabrałaś. Ty chyba wiesz ile kosztuje taki wkład co wtedy zamawiałaś?Mogłabyś zobaczyć jak znajdziesz chwilke?
Proszę o wsparcie i udostępnianie zbiórki:

https://pomagam.pl/100kotow

iza71koty

 
Posty: 31635
Od: Sob sie 30, 2008 17:27
Lokalizacja: Szczecin

Post » Śro cze 24, 2009 14:56

Dziewczyny nie chcę być namolna i Wam tu głowy zawracać ale jakby Ktoś jeszcze mógł to Bardzo Prosimy o poratowanie nas do wtorku.Zwariuje z tym piaskiem. Tyle tego idzie. I w dodatku kupuję ten najtańszy Pigwę lub Pinio.Jakby Ktoś coś wyszperał to proszę o Bazarek na Tymaczasiki u E-dity. Ja narazie jestem w okrutnym terrorze psychicznym i czekam do tego cholernego czwartku czy piątku, aż sie wyjaśni sprawa podpisania lub nie tej przekletej umowy.
Proszę o wsparcie i udostępnianie zbiórki:

https://pomagam.pl/100kotow

iza71koty

 
Posty: 31635
Od: Sob sie 30, 2008 17:27
Lokalizacja: Szczecin

Post » Śro cze 24, 2009 17:35

Iza, wklad był dość drogi, chyba ok. 80 zł, jeszcze posprawdzam.
Obrazek

Wolność, kocham i rozumiem. Wolności oddać nie umiem.(Chłopcy z Placu Broni)

MISIA- 1.06.2002 - 13.12.2012. Skarbie, gadułeczko moja. Bardzo mi Ciebie brak.
MIKITKA - 03.2002 - 13.07.2015. Tak bardzo mi żal.
FELUTEK - 03.2002 - 11.10.2015. Najcudowniejszy kot terapeutyczny.
OKRUNIA - 09.2002 - 16.08.2018. Śpij, skarbie kochany.
GACEK - 03.2014 - 22.06.2019. Wierny i mądry Przyjaciel.
TYGRYNIA - 05.2002 - 16.12.2020 .Maleńki koto-piesek.

http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=153652 sprawdź zanim oddasz kota!

Ja-Ba

 
Posty: 9574
Od: Pt lis 07, 2008 23:23

Post » Śro cze 24, 2009 17:54

Iza, wysłałam pw z namiarem, wklad za 59 zł
Obrazek

Wolność, kocham i rozumiem. Wolności oddać nie umiem.(Chłopcy z Placu Broni)

MISIA- 1.06.2002 - 13.12.2012. Skarbie, gadułeczko moja. Bardzo mi Ciebie brak.
MIKITKA - 03.2002 - 13.07.2015. Tak bardzo mi żal.
FELUTEK - 03.2002 - 11.10.2015. Najcudowniejszy kot terapeutyczny.
OKRUNIA - 09.2002 - 16.08.2018. Śpij, skarbie kochany.
GACEK - 03.2014 - 22.06.2019. Wierny i mądry Przyjaciel.
TYGRYNIA - 05.2002 - 16.12.2020 .Maleńki koto-piesek.

http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=153652 sprawdź zanim oddasz kota!

Ja-Ba

 
Posty: 9574
Od: Pt lis 07, 2008 23:23

Post » Śro cze 24, 2009 18:55

zapraszam na bazarek dla maluchów u e-dity

agiis-s

 
Posty: 7385
Od: Pon sty 29, 2007 14:18
Lokalizacja: Szczecin

Post » Śro cze 24, 2009 20:09

a propos, reklamujcie bazarek, bo coś nie mam szczęścia, a Izowe koty razem ze mną :(
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=95298&highlight=

Megana

Avatar użytkownika
 
Posty: 8251
Od: Śro gru 31, 2008 1:14
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro cze 24, 2009 20:12

agiis-s pisze:zapraszam na bazarek dla maluchów u e-dity

http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=95637&highlight=

agiis-s

 
Posty: 7385
Od: Pon sty 29, 2007 14:18
Lokalizacja: Szczecin

Post » Śro cze 24, 2009 20:34

hopsamy do gory :wink:

wiora

Avatar użytkownika
 
Posty: 6012
Od: Czw sty 24, 2008 0:19
Lokalizacja: leszno:) /Baile Atha Cliath/Malta-Ibi patria, ubi bene

Post » Śro cze 24, 2009 21:24

iza71koty pisze:Kociaki które znalazły DT u E-dity za który bardzo Dziękuje z Całego Serca, były przeziebione pomimo tego ze były w mieszkaniu. Nie ukrywałam tego przed Agiis-s w rozmowie telefonicznej. Wrecz sama powiedziałam ze mi sie ta kotka nie podoba i ze chyba bedzie lepiej zabrać jej te kociaki ze względu własnie na to aby z nią juz nie przebywały. Choć pisałam juz wcześniej nawet na wątku ze jak sie kociaki usamodzielnią to Bardzo potrzebny będzie DT który zajmie sie nimi jak należy, w tym równierz opieką weterynaryjną, bo ja nie jestem w stanie głownie fizycznie i czasowo.



Iza, maluszki mają się dobrze, mniej kichają, oczka maja coraz ładniejsze. Mała czarna kotka ma największe problemy, szczególnie rano ma zaklejone oczka i bidula nic nie widzi dopóki jej nie umyję. Poza tym szaleją na całego, apetyt im dopisuje, widać że czują się lepiej, próbują uciekać z łazienki i zwiedzać mieszkanie, ale na to jeszcze za wcześnie.

Mam nadzieję, że kotka też dojdzie szybko do siebie.

e-dita

 
Posty: 3477
Od: Śro lip 11, 2007 12:41
Lokalizacja: Szczecin

Post » Śro cze 24, 2009 23:02

Witam noca Dziewczyny. Niestety przed chwilka wróciłam i nie moge juz być z Wami, bo Tato chce się położyć. Jutro bede dłużej, bo czeka go nocka. Pozdrawiam Wszystkich Bardzo Serdecznie. Jutro odpowiem na wszystkie posty. Dzisiaj nie mam jak. Dobrej nocy Wszystkim życzę. :wink:
Proszę o wsparcie i udostępnianie zbiórki:

https://pomagam.pl/100kotow

iza71koty

 
Posty: 31635
Od: Sob sie 30, 2008 17:27
Lokalizacja: Szczecin

Post » Czw cze 25, 2009 0:33

iza71koty pisze:...czekam do tego cholernego czwartku czy piątku, aż sie wyjaśni sprawa podpisania lub nie tej przekletej umowy.


P.Izo nie bardzo rozumiem, dlaczego tak ważna jest ta umowa.

Wiadomo od dawna, że miasto wyrzuciło działkowiczów po to, aby po uporządkowaniu terenu wystawić go na przetarg.
Prace porządkowe zostaną wykonane w tym roku i jest to sprawa tygodni bądź miesięcy.
Żadna firma nie zmieni harmonogramu prac tylko dlatego, że na terenie bytują wolnożyjące koty. Nie należy liczyć na to, że będzie można cokolwiek wynegocjować z wykonawcą prac porządkowych.

Dlatego takie ważne jest aby:
* wysterylizować jak najwięcej kotek zanim się rozpierzchną,
* wydać do adopcji jak najwięcej tegorocznych maluchów oraz dorosłe, oswojone koty,
* przesiedlić już teraz te kotki, które są łapane i sterylizowane.
Wszystko to powinno robić się sukcesywnie, bo na ostatnią chwilę niewiele będzie można zrobić.
Wydaje mi się, że nie należy czekać na decyzję w sprawie umowy tylko robić swoje i to jak najszybciej.

NOT

 
Posty: 818
Od: Wto wrz 02, 2008 23:26

Post » Czw cze 25, 2009 6:31

iza71koty pisze:
aglo pisze:Cześć!

Puszczę przelew, jak tylko przyjdzie wypłata :wink: .

No i w górę Kotki.

Pozdrawiam
Piękne Dzięki Aglo.Bardzo potrzebujemy teraz wsparcia. Ja do wtorku jakos muszę wytrzymać. Wtedy dopiero wpadnie pare groszy. Ale teraz jest kicha straszna.Kapselek coś schudł ostatnio. A Bodzia nie ma znów kilka dni.Ale nie martw sie .Przyjdzie jak zwylke.Bo inaczej....to ja już mu nagadam do słuchu, jak sie pokaże.


Wypłata przyszła, zrobiłam przelew.

Mam nadzieję że kapselek zdrowy, a Bogusław-włóczęga się znajdzie :wink:

Będzie dobrze!

Pozdrawiam.

aglo

 
Posty: 2930
Od: Wto gru 02, 2008 7:42
Lokalizacja: Warszawa-Tarchomin

Post » Czw cze 25, 2009 9:27

NOT pisze:
iza71koty pisze:...czekam do tego cholernego czwartku czy piątku, aż sie wyjaśni sprawa podpisania lub nie tej przekletej umowy.


P.Izo nie bardzo rozumiem, dlaczego tak ważna jest ta umowa.

Wiadomo od dawna, że miasto wyrzuciło działkowiczów po to, aby po uporządkowaniu terenu wystawić go na przetarg.
Prace porządkowe zostaną wykonane w tym roku i jest to sprawa tygodni bądź miesięcy.
Żadna firma nie zmieni harmonogramu prac tylko dlatego, że na terenie bytują wolnożyjące koty. Nie należy liczyć na to, że będzie można cokolwiek wynegocjować z wykonawcą prac porządkowych.

Dlatego takie ważne jest aby:
* wysterylizować jak najwięcej kotek zanim się rozpierzchną,
* wydać do adopcji jak najwięcej tegorocznych maluchów oraz dorosłe, oswojone koty,
* przesiedlić już teraz te kotki, które są łapane i sterylizowane.
Wszystko to powinno robić się sukcesywnie, bo na ostatnią chwilę niewiele będzie można zrobić.
Wydaje mi się, że nie należy czekać na decyzję w sprawie umowy tylko robić swoje i to jak najszybciej.


Dla mnie akurat to czy podpiszą teraz ta umowe czy nie ma bardzo istotne znaczenie pod wieloma względami.Przede wszystkim wielka szkoda że nie wiedziałam o tym wcześniej, tylko polegałam na informacjach z TOZu.Już dawno czyli na początku sterylek mozna było zmienić plan działania.Teraz jest za mało czasu na wszystko.Piszesz wysterylizować zanim się rozpierzchną?Nie po to zajęłam się tymi kotami, nie po to codzień u nich jestem, nie po to je sterylizuję żeby teraz miały się rozpierzchnąć.Nie o to mi chodziło. Chodzi o to właśnie zeby je tam zatrzymać pomimo wszystko. Tylko nie wiem jak?. A jak narazie to największym problemem będzie to ze pozostaną bez schronień.Jesli pozostana bez tych schronień przed zimą, nie poradzą sobie.Nikt wcześniej tego nie wiedział ze w tym roku mają być tam jakieś prace porządkowe. Równie dobrze te prace mogły być juz w ubiegłym roku.Działki zostały zabrane ludziom juz na początku maja.Czy nawet wcześniej.To niczego nie dowodzi. Podobna sytuacja była z działkami przy wiadukcie. Zabrali je ludziom, poszerzyli drogę a reszta działek zarosła haszczami.A plany były zupełnie inne. Polska to dziwny kraj. Wiele terenów sie zabiera a potem one stoją odłogiem i nikt nie ma z tego zadnego pożytku.Piszesz o adopcji maluchów. Jak narazie to są tylko dwa.A własciwie to cztery bo dwa sa u mnie z Lucynką. Wiecej nie udało mi sie znależć.Byc może że ta druga kotka nie ma ich wcale, bo jak ja dotykałam to nie mam pewności czy karmi.To wszystko nie jest takie proste jak piszesz. Przesiedlić?Gdzie?Mam przesiedlić na swoje działki, gdzie koty nie mają wjazdu do altanek czy schronień?jaką mam pewność że tym bardziej mi się nie rozpierzchną? Nie znając terenu?Tam są stałe koty, nie wiadomo jak zareagują.Pozatym ile moge ich tam przesiedlić?5-10 sztuk?Co i tak jest bardzo ryzykowne. Do tej pory zrobiłam stamtad 17 kotek.Zabrałam jedną z maluchami do siebie. Drugą wytropiłam.Jestem u nich codziennie z jedzeniem.Oglądam teren, analizuje sytuacje. To nie jest czekanie z założonymi rękoma.To jest strach i obawa co będzie. Ile czasu zostało i pytanie czy koty przed zimą pozostaną bez schronień. To są chyba bardzo ważne pytania?Ja patrzę na całokształt a nie tylko na te pojedzyńcze sztuki, które ewentualnie mozna zabrać.Około 70 kotów lub więcej to bardzo dużo.O wielu jeszcze nawet nie wiem.Od dwóch dni przychodzi czarny kotek bez jednego oczka. Ile jest jeszcze takich, których nie widziałam a tam są?Ta sprawa jest naprawdę trudniejsza niz to teoretycznie wygląda.Dlatego dla mnie sprawa podpisania teraz tej umowy jest tak istotna.Dla nich będzie to tragedia.
Proszę o wsparcie i udostępnianie zbiórki:

https://pomagam.pl/100kotow

iza71koty

 
Posty: 31635
Od: Sob sie 30, 2008 17:27
Lokalizacja: Szczecin

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: kasiek1510, MruczkiRządzą i 85 gości