Ostatnio do naszej Fundacji zadzwoniła kobieta błagalnym płaczącym głosem opowiedziała nam swoją historie Od wielu lat wraz z córką zdażało jej sie pomagać jakimś pokrzywdzonym zwierzakom ,karmiły dbały itp miały kilka swoich kotów dobrzy ludzie zobaczyli gdzie można podrzucać swoje mioty pani nigdy nie przeszła obojętnie obok zwierzaka który jej potrzebował i tak zebrała sie niezła gromadka.Jest ich koło 20 przerosło to możliwości tej kobiety koty są głodne brudne zapchlone zaniedbane -Niesterylizowane,postanowiliśmy pojechać na miejsce i zawieść karmę .To co ujrzałam na miejscu przerosło moje oczekiwanie -niepełnosprawna starsza osoba [której sama przydał by się pomoc] poruszająca sie o kulach mieszka wraz z siostra która kotow nie toleruje jezdzi na wózku ,mieszkają w domu który się dosłownie rozpada a dookoła pełno zwierząt .Córka mieszka niedaleko ma tez duże stadko swoich zwierzaków i nie jest w stanie pomagać mamie bardziej ,wozi w miare możliwosci koty do weterynarza próbuje leczyć robi co może .Postanowiłam pomóc tym ludziom i mam nadzieje ze znajdzie się też wsparcie na forum .Pani jest reformowalna chce sterylizowac ale finansowo niestety nie da rady ,co do oddawania kotów nie jest łatwo bo pani je wszystkie mocno kocha ale mam nadzieje ze pomału da się przekonać do oddania najmłodszych kotów .Po pierwszej wizycie wróciłam do domu z 5 kotkami i jednym kocurkiem po wypadku ,który dogorywał w jakims pudełku ,w tej chwili dzięki pomocy Fundacji Azyl Nadziei kocurek jest u nich leczony i am nadzieje że dojdzie do siebie ,kotki u mnie bardzo wystraszone 2 juz po sterylkizacji ,były strasznie zapchlone jak je zakropiłam adwokatem to podłoga w klatce była czarna i pełzała okropność.
zaraz zdjęcia czyli dokumentacją z tej wizyty.
Proszę pomóżmy tym ludziom i ich zwierzakom!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
PODAJE NMER KONTA
12 1470 0002 2164 2980 9808 0001
Szydłowska Katarzyna ul.chopina 16/7 49-300 Brzeg
WPŁACAĆ PROSZĘ Z DOPISKIEM NA KOTY Z JARNOŁTÓWKA
WSZYSTKIM WPŁACAJĄCYM BARDZO SERDECZNIE DZIĘKUJE ZA PIENIADZE I KARMĘ NAZBIERALIŚMY PRAWIE 600 ZŁ DO TEJ PORY KUPIŁAM KARMĘ NA 300 ZŁ [PUSZKI I SUCHE] ,PREPARAT NA PCHŁY 80 ZŁ WIEC JESZCZE ZOSTAŁO NA PŁYTKI NA OWADY I SZCZEPIENIA