CK ADOPCJE NA ODLEGŁOŚĆ(92)krok od śmierci-tragedia 15 kotów

» Śro cze 10, 2009 9:49

Barbara Horz pisze:
starchurka pisze:Halo, ludzie, mamy 9 % tylko!!! Sprężać się.

Dwa lata temu otrzymaliśmy pomoc... może warto znów zawalczyć - nie widzę mobilizacji w narodzie :P

Chyba narodu brak

albo jestem jakaś nieporęczna albo niepogłowna. Co mam zrobić? Napisać w tym wątku jestem za cichym kątem i już?? :?:

wysłałam do znajomych linka, ale jak sama nie rozumiem co mam zrobić, to jak mam wytłumaczyć innym??

» Śro cze 10, 2009 9:54

starchurka pisze:Słuchajcie,

przypominam, że na tym wątku http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=94 ... c&start=15 mamy możliwość głosowania na CK w comiesięcznym "konkursie" krakvetu.

W wątku wymienionym powyżej jest ankieta, w której na początek trzeba zagłosować.
Na razie mamy tylko 9%

Potem będzie głosowanie w krakvecie i odpowiednie instrukcje już do niego. Na razie nie mieszam

» Śro cze 10, 2009 13:45

mojas pisze:
Barbara Horz pisze:
starchurka pisze:Halo, ludzie, mamy 9 % tylko!!! Sprężać się.

Dwa lata temu otrzymaliśmy pomoc... może warto znów zawalczyć - nie widzę mobilizacji w narodzie :P

Chyba narodu brak

albo jestem jakaś nieporęczna albo niepogłowna. Co mam zrobić? Napisać w tym wątku jestem za cichym kątem i już??

wysłałam do znajomych linka, ale jak sama nie rozumiem co mam zrobić, to jak mam wytłumaczyć innym??

Na razie tylko w ankiecie na podanym wątku głosujemy. Znajomi, którzy nie są zalogowani nie zagłosują. Muszą się najpierw zarejestrować na forum. Natomiast potem w Krakvecie to już tak jak pisała Stachurka , będzie kolejna instrukcja.

Marcela35 moje koty właśnie po szczepieniu gorzej się czuły za dwa dni. Nie wszystkie, ale Bazyl np. Nie wiem dlaczego, jednak też takie coś zaobserwowałam.

» Śro cze 10, 2009 14:23

Barbara Horz pisze:Aassiiaa tak, to ten kociak Tornado bardzo pasuje, zdaje się, że koń Zorra tak miał na imię i też był czarny

Edyszka co Ty znowu kobieto kombinujesz Co by sie nie okazało, że Twoja koleżnaka będzie potrzebowała schroniu dla kotów i siebie Teraz mamy tez słodziutkie maluszki. Może Pan domu wkocu miał by swoja mała koteczkę

Basiu, jeśli chodzi o Boćka, to ja naprawde nic nie kombinowałam, Paula oglądała stronkę CK, bo jej powiedziałam, że maluchy sa i oczywiście wszystkie są cudne i wszystkie by wzięła najchętniej, ale zobaczyła Boćka, który inwalida i nikt go napewno nie zechce, a maluchy do pokochania i sama poprosiła, żeby wypytać o Boćka, to pytam, ja tylko pytam i napewno nie będe jej namawiać, sama musi TZ urobić :conf:

» Śro cze 10, 2009 14:39

Almacita pisze:
starchurka pisze:Słuchajcie,

przypominam, że na tym wątku http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=94 ... c&start=15 mamy możliwość głosowania na CK w comiesięcznym "konkursie" krakvetu.

W wątku wymienionym powyżej jest ankieta, w której na początek trzeba zagłosować.
Na razie mamy tylko 9%

Potem będzie głosowanie w krakvecie i odpowiednie instrukcje już do niego. Na razie nie mieszam

Na razie mamy mało głosów i pewnie już tak zostanie. Natomiast warto zachować się demokratycznie i głosować tak, jak nam podpowiada rozum, a nie sondaże :wink:

. Dlatego też, mimo małego prawdopodobieństwa wygranej głosowałam na Cichy Kąt.

Przypominam, że w głosowaniu w Krakvecie oddajemy głos na zwycięzcę głosowania miauowego - niezależnie od tego, co sądzimy o jego zwycięzcy. Nie ma wśród nas takich faszystów, żeby łamać zasadę. Inaczej akcja na miau byłaby pozbawiona sensu.

Proszę tego przemówienia nie odbierać źle - po prostu widząc, jakie jazdy odbywają się na wątku krakvetowym wolę zawczasu przypomnieć, z czym to się je i jaką ma ideę, cobyśmy nie popadli w zakręcenie :wink:

» Śro cze 10, 2009 14:54

Dokładnie tak. Działamy zgodnie z tym co ustali forum. CK jest tylko jednym spośród wielu którzy pomocy potrzebują, ale zawsze chodzi o koty, gdziekolwiek są.

» Śro cze 10, 2009 18:26

Barbara Horz pisze:majkowiec nie strasz przyszłago domu tymczasowego

DT wiele juz przeszedl...lacznie z potluczonymi spodkami od filizanek z serwisu :evil:

» Śro cze 10, 2009 21:39

oj nie straszę, kociak jak kociak i bałaganić lubi i się poprzytulać. To taki kochany diabełek - nawet jak coś narobi a spojrzy tymi wytrzeszczonymi gałami to się człowiek nie umie denerwować. A szaleje już na całego - zaczepia koty i zaczyna się rządzić

A jak leżał na parapecie przy tłuścioszku Wolandzie to na takiego kruszka wyglądał :1luvu: