Kto chce tonkijskiego z rodowodem?

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro lut 18, 2004 20:27

Ale to nie jest za uczciwe... mówić, że się odda, a potem chcieć pieniądze. Do tego ciekawe, co z papierami... czy ten rodowód to tak jak to "oddam" może... :roll: I ta sytuacja z dzieckiem...
Byle kot domek znalazł, ale nieładnie, nieładnie...
...

Padme

 
Posty: 28589
Od: Pon lut 04, 2002 15:32

Post » Śro lut 18, 2004 20:36

ta pani powiedziała, że ma 3 koty, ale tamte są zbyt "miłe i kochane" :roll: , więc oddaje tylko tego... jakoś dziwnie... ale ma kocio świetne imię... Szatan... :twisted: mówiła jeszcze że im niczego nie zniszczył (moja mama - :mrgreen: ) i że aportuje. aha i jeszcze że nie chodzi po meblach. wątpie żeby to była tylko reklama bo i tak ma chętnych na niego. nie podoba mi się tylko to że ma 3 a oddaje jednego... bardzo go zachwalała, ale ile w tym prawdy to nie mam pojęcia... z drugiej strony to bardzo się martwiła czy pójdzie w dobre ręce - naprawdę nie wiem o co chodzi :roll:
Kinia & Sonia za Tęczowym Mostem

magpie

 
Posty: 258
Od: Sob gru 20, 2003 20:59
Lokalizacja: Szczytno

Post » Śro lut 18, 2004 20:43

Czyżby jakaś pseudohodowla? :roll:
...

Padme

 
Posty: 28589
Od: Pon lut 04, 2002 15:32

Post » Śro lut 18, 2004 20:46

Może chodzi o charakter tonków? To badzo żywiołowe i gadatliwe koty. Może im to przeszkadza? Sk...syny :evil: tamte są za miłe? wkurwiłam się :evil:

Ofelia

 
Posty: 19437
Od: Wto lut 05, 2002 17:16
Lokalizacja: W-wa

Post » Śro lut 18, 2004 22:01

magpie pisze:vitez, tu chodzi o to, że sam kot jest za darmo, ale jeszcze dodają transporter, krytą kuwetę i jakieś spanko to oni niby za to chcą 300zl dodatkowo do kota. ja tam bym wolała to od nich kupić, przynajmniej kot będzie czuł swój zapach itp

magpie pisze:ta pani powiedziała, że ma 3 koty, ale tamte są zbyt "miłe i kochane" :roll: , więc oddaje tylko tego


Bez naiwnosci... prosze. A oddalaby kotka za darmo gdybys nie chciala "dodatkow" ? Szczerze watpie - oddalaby go temu kto zaplaci. I to jest cena za kota a nie za dodatki - nie oszukujmy sie. A tym bardzie skoro jest kilku chetnych to rozmowy sie moga przedluzyc w stylu "no wiecie, ci panstwo zaoferowali 350zl wiec ja nie wiem komu naprawde oddac... wydawali sie bardzo mili i godni zaufania" - itp itd sludziutkimi slowami a cene bedzie podbijac by za duzo nie stracic na kocie.
Co do drugiego - powodem niby dziecko a oddaja tylko jednego kota - znowu nie ma sie co oszukiwac i byc naiwnym. Powodem jest to ze kot po prostu przeszkadza (za glosny?) a nie jakies uczulenia czy obawy ze zaatakuje dziecko, czy obawy ze kobieta w ciazy zachoruje - wtedy by wszystkie koty oddawali.

Ogolnie brzydko to wyglada - kotek przeszkadza, pozostale koty zostawiaja a rodowodowego chca sprzedac by na nim nie stracic bo okazal sie byc chybionym nabytkiem (za glosnym? bo tonki nie niszcza mebli) :? :evil: .
Ja bym takiego kota wzial, ale tylko jakby dawali za darmo bez "przymusowych dodatkow za 300zl" (w sklepie transporter - 60 zl, kryta kuweta - 40zl, spanko - 30zl = 130-150zl max a nie 300! ) - akcesoria mozna zawsze dokupic a zapach kot ma swoj ze soba i w koncu przyzwyczailby sie do nowych rzeczy.
Zdjęcia kotów, z wystaw kotów i nie tylko... :arrow: http://vitez.pl

vitez

 
Posty: 2914
Od: Wto mar 04, 2003 10:44
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro lut 18, 2004 22:16

Sluchajcie a moze to tacy hadlarze co maja zwierzeta z 'odzysku' takie ze dwie osoby kreca sie w necie jesli chodzi o psy-bo te 300zl wlasnie mnie zastanowilo :evil:
Ludzie oglaszaj, ze oddaja rasowego psa( czy tez rasowopodobny) i tacy wlasnie niby 'kochajacy', zglaszaja sie do nich. Biora Kota nieodplatnie a potem handluja nim. A transporter itp to i tak byla kota wyprawka.
A mozecie sie jej podpytac z jakiej hodowli kocio i w jakim miescie ona jest ta kobieta. Moze sprawdzic wtedy przez hodowce czy faktycznie takim ludziom sprzedawal. To jest zastanawiajaca sprawa.
Marzec; Ogólnopolski Miesiąc Sterylizacji Zwierząt,niższe ceny zabiegów

ARKA

 
Posty: 4415
Od: Sob lut 16, 2002 21:27
Lokalizacja: Janinów k/Grodziska Mazowieckiego

Post » Śro lut 18, 2004 22:22

Biedny kot :-(
aktualny wątek viewtopic.php?f=46&t=221075
Urodziłam się zmęczona i żyję, żeby odpocząć.

zuza

Avatar użytkownika
 
Posty: 87952
Od: Sob lut 02, 2002 22:11
Lokalizacja: Warszawa Dolny Mokotów

Post » Śro lut 18, 2004 22:50

zuza pisze:Biedny kot :-(


właśnie :(
Obrazek + Obrazek

basia

 
Posty: 2450
Od: Czw mar 21, 2002 13:38
Lokalizacja: katowice

Post » Śro lut 18, 2004 23:20

Coś dziwnego. Przed chwilą pojawiło się w Internecie takie ogłoszenie:

dotyczy kotka tonkijskiego!!!zmiana numerów telefonu

Miasto: warszawa
Podany numer telefonu stacjonarnego nie istnieje już,oraz poprawny e-mail to izostal.transport@wp.pl
Kontakt: 501377380
Email: izostal.transport@wp.pl

Data ogłoszenia: 18. 02. 2004

Wojtek

 
Posty: 27799
Od: Śro wrz 03, 2003 3:43
Lokalizacja: Warszawa - Birmanowo

Post » Śro lut 18, 2004 23:25

hmmm, a to juz cokolwiek naprawde dziwne..... 8O :roll:
Cos tu "smierdzi" .... :evil:

ktosia

 
Posty: 2058
Od: Pon gru 02, 2002 18:29
Lokalizacja: Koleczkowo

Post » Śro lut 18, 2004 23:27

W obu ogłoszeniach zgadza się tylko numer telefonu komórkowego.

Wojtek

 
Posty: 27799
Od: Śro wrz 03, 2003 3:43
Lokalizacja: Warszawa - Birmanowo

Post » Czw lut 19, 2004 0:56

Niech ktoś powie Toni - jest podany wie kota, pewnie ma jakiś spis umow, ludzi, może porównać telefony? Sprawdzić czy taki kot był?

Sama już nie wiem :(

Ofelia

 
Posty: 19437
Od: Wto lut 05, 2002 17:16
Lokalizacja: W-wa

Post » Czw lut 19, 2004 7:30

Napisalam do Toni. Nie wiem tylko czy ona ma teraz dostep do sieci, ale innego kontaktu z nia nie mam.
aktualny wątek viewtopic.php?f=46&t=221075
Urodziłam się zmęczona i żyję, żeby odpocząć.

zuza

Avatar użytkownika
 
Posty: 87952
Od: Sob lut 02, 2002 22:11
Lokalizacja: Warszawa Dolny Mokotów

Post » Czw lut 19, 2004 9:13

Piszą: oddam, niby że z powodów takich to a takich, więc ludziska z dobrego serca pytają, a jak juz się napalą, przejrzą zdjęcia, zakochają, to i te 300 złotych przełkną - skoro juz tyle czasu na to poświęcili. I interes się kręci. A jak już przyjadą po kota, to okaże się, że i rodowód maniony, ale skoro tak daleko jechali, a im przecież rodowód niepotrzebny, więc... Kota szkoda, ale ludzie?

izza

 
Posty: 804
Od: Pt wrz 26, 2003 14:32
Lokalizacja: Toruń

Post » Czw lut 19, 2004 10:55

vitez ale ja ich wcale nie bronie... mi samej wydało się to troche podejrzane, skoro oddają 1 kota a 2 jeszcze zostają... z resztą, dzwoniłam dziś rano kota i tak już kupił ktoś inny. a co do tych akcesoriów to powiedzieli że inaczej nie sprzedadzą... ja dzwoniłam do nich na stacjonarny, ale mówili żeby za poźno lub za wcześnie nie dzwonić bo się dziecko obudzi. i faktycznie podczas rozmowy było je dobrze słychać... tylko dlaczego pozbywaja sie tylko jednego kota? na pewno nie ze względu na dziecko, bo by wszystkie oddali. no ale mimo wszystko żal mi bardzo że mi się nie udało :( miejmy nadzieję, że trafił do ludzi, którym się tak szybko nie znudzi :evil:
aha i jeszcze jedno mnie troche zastanawia. mi dziś powiedzieli że ogłoszenie nieaktualne, a wczoraj ja już byłam pewnym kupcem (jeśli nie ci ludzie co go wzieli). w takim razie po co jeszcze raz dodają ogłoszenie? naprawdę nic już z tego nie rozumiem :roll: a mama powiedziała że ona chce yorka ;)
Kinia & Sonia za Tęczowym Mostem

magpie

 
Posty: 258
Od: Sob gru 20, 2003 20:59
Lokalizacja: Szczytno

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: ak007, Jacex123, Wojtek i 78 gości