Moje koty cz. II - prośba o zamknięcie

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw cze 04, 2009 10:22

Podsuń mu "No logo". Może poskutkuje, chyba że oleje... :twisted:
KK1, KK2, Kocia Koalicja 3
ROWERZYŚCI TO ZUO!

Monostra

Avatar użytkownika
 
Posty: 12552
Od: Śro lut 08, 2006 21:42
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw cze 04, 2009 10:28

Liwia pisze:na Justyna nigdy nie nasikał?

Chyba nie, bo przecież casica go jeszcze nie wymieniła na nowszy model 8)
...

CoToMa

Avatar użytkownika
 
Posty: 34548
Od: Pon sie 21, 2006 14:34

Post » Czw cze 04, 2009 10:30

CoToMa pisze:
Liwia pisze:na Justyna nigdy nie nasikał?

Chyba nie, bo przecież casica go jeszcze nie wymieniła na nowszy model 8)


odbierasz mi nadzieję :cry:
I jakby co to ja jestem pieeeeeerwszaaaaa!!!!! Zaplute zamazane 8)
" (...) Ty nieuku pisowski!"
"Ale zawsze można zmądrzeć, naprawdę. Miejcie odwagę, spróbujcie! Chyba że nadal wolicie być w sekcie, w której wasz guru robi z Wami co chce i kiedy chce."
Obrazek
https://www.sklepjubilerski.com/porady- ... jubilerski, cytaty: 1.S. Niesiołowski, 2. D.Wildstein

Liwia

Avatar użytkownika
 
Posty: 15778
Od: Pt gru 03, 2004 19:58

Post » Czw cze 04, 2009 10:31

No, ekspresu też JESZCZE nie wymieniła :lol:
KK1, KK2, Kocia Koalicja 3
ROWERZYŚCI TO ZUO!

Monostra

Avatar użytkownika
 
Posty: 12552
Od: Śro lut 08, 2006 21:42
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw cze 04, 2009 11:19

Wspaniały mądry mądrością seniora Dracul :ok: :D
Jak on o Ciebie dba ... fajnie masz, nowe buty, nowa podłoga ... ;)
Obrazek

Avian

Avatar użytkownika
 
Posty: 27189
Od: Śro lip 05, 2006 13:15
Lokalizacja: Poznań / Luboń

Post » Czw cze 04, 2009 11:54

Liwia pisze:na Justyna nigdy nie nasikał?

:ryk:
przepraszam, nie mogę :lol:

Uschi

 
Posty: 11026
Od: Śro kwi 12, 2006 16:17
Lokalizacja: Warszawa-Piaski

Post » Czw cze 04, 2009 13:47

Uschi pisze:
Liwia pisze:na Justyna nigdy nie nasikał?

:ryk:
przepraszam, nie mogę :lol:


Ależ proszę :twisted: zrobić siusiu też możesz, zupełnie będzie na miejscu :D

I właśnie, cholera, na Justyna faktycznie nie nasikał. Hmm
A przecież kombinowałam, że może?
Ale w końcu samochodów też mi nie obsikiwał, a zmieniałam :idea:

PS (bardzo ponure) Niestety Justyn jest pedantem, poukładanym do obrzydliwości. Z jednej strony może i dobrze, bo zza moich stosów i stosików, kompościków oraz składowisk na krzesłach służących za szafy, zza tego wszystkiego nie byłoby nas widać i pewnie do domu wchodziłoby się z trudem. Ale ponieważ Justyn ma wszystko zawsze tam gdzie powinien i poskładane w kancik oraz kosteczkę, nie ma możliwości, żeby kot kreował jego styl noszenia się.
Dedykacja specjalna - kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!

casica

Avatar użytkownika
 
Posty: 49062
Od: Pt mar 30, 2007 22:12
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw cze 04, 2009 18:40

casica pisze:(..) Justyn ma wszystko zawsze tam gdzie powinien (...)


:1luvu:
" (...) Ty nieuku pisowski!"
"Ale zawsze można zmądrzeć, naprawdę. Miejcie odwagę, spróbujcie! Chyba że nadal wolicie być w sekcie, w której wasz guru robi z Wami co chce i kiedy chce."
Obrazek
https://www.sklepjubilerski.com/porady- ... jubilerski, cytaty: 1.S. Niesiołowski, 2. D.Wildstein

Liwia

Avatar użytkownika
 
Posty: 15778
Od: Pt gru 03, 2004 19:58

Post » Czw cze 04, 2009 18:53

Liwia pisze:
casica pisze:(..) Justyn ma wszystko zawsze tam gdzie powinien (...)


:1luvu:


Wiedziałam :twisted:
Ale w sumie ok, przynajmniej w razie czego oddam w dobre ręce, hmm :lol:
Dedykacja specjalna - kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!

casica

Avatar użytkownika
 
Posty: 49062
Od: Pt mar 30, 2007 22:12
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt cze 05, 2009 19:34

zepsułam:
- 5 telefonów komórkowych (wszystkie topione w różnych akwenach),
- maszynkę do mielenia mięsa (nie miel nigdy mrozonego groszku :twisted: ),
- kolorową drukarke laserową (za cienki papier jej nie posłużył),
- cyfrówkę (wyprałam :oops: ),
- laptopa (klawiatura nie lubi mleka :roll: ),
- sterowanie do kominka (nie jest odporne na zalanie, dziwne jakieś),
- zgubiłam dobermana,
- przycięłam kotu piekarnikiem ogon. Dwukrotnie.
Jeśli uważasz, że to dobre ręce...... 8)
" (...) Ty nieuku pisowski!"
"Ale zawsze można zmądrzeć, naprawdę. Miejcie odwagę, spróbujcie! Chyba że nadal wolicie być w sekcie, w której wasz guru robi z Wami co chce i kiedy chce."
Obrazek
https://www.sklepjubilerski.com/porady- ... jubilerski, cytaty: 1.S. Niesiołowski, 2. D.Wildstein

Liwia

Avatar użytkownika
 
Posty: 15778
Od: Pt gru 03, 2004 19:58

Post » Pt cze 05, 2009 19:46

Liwia pisze:zepsułam:
[...]
- sterowanie do kominka (nie jest odporne na zalanie, dziwne jakieś)

8O E, jak?! Sterowaniem do kominka jestem u mnie ja. Jestem odporna na zalanie :oops: :lol:
To jakiś gazowy, elektryczny?

Casica, wybacz prywatę :roll:
KK1, KK2, Kocia Koalicja 3
ROWERZYŚCI TO ZUO!

Monostra

Avatar użytkownika
 
Posty: 12552
Od: Śro lut 08, 2006 21:42
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt cze 05, 2009 19:47

Monostra pisze:
Liwia pisze:zepsułam:
[...]
- sterowanie do kominka (nie jest odporne na zalanie, dziwne jakieś)

8O E, jak?! Sterowaniem do kominka jestem u mnie ja. Jestem odporna na zalanie :oops: :lol:
To jakiś gazowy, elektryczny?

Casica, wybacz prywatę :roll:

U mnie kominek na ogół jest sterowany TŻtem :mrgreen:
...

CoToMa

Avatar użytkownika
 
Posty: 34548
Od: Pon sie 21, 2006 14:34

Post » Wto cze 09, 2009 0:25

CoToMa pisze:
Monostra pisze:
Liwia pisze:zepsułam:
[...]
- sterowanie do kominka (nie jest odporne na zalanie, dziwne jakieś)

8O E, jak?! Sterowaniem do kominka jestem u mnie ja. Jestem odporna na zalanie :oops: :lol:
To jakiś gazowy, elektryczny?

Casica, wybacz prywatę :roll:

U mnie kominek na ogół jest sterowany TŻtem :mrgreen:


odpornym na zalanie? :roll:

sanna-ho

 
Posty: 7530
Od: Wto sie 28, 2007 13:41

Post » Wto cze 09, 2009 7:59

E tam, nic i nikt nie jest odporne na zalanie 8)
Założycie się? :twisted:

Sterowanie do kominka to takie tiko, które jest przykręcone do ściany zewnętrznej kominka na płasko i wygląda jak mały, płaski telewizorek z białego plastiku. Ma wyświetlacz z cyferkami, guziczki i straaasznie wyje jak się go zaleje :roll: Od tego monitorka w głąb odchodzi milion kabli w tym kabel od prudnu.
O, wygląda to pi razy oko tak:

Obrazek

Łapa nie moja. Zdjęcie też nie - allegrowe.
To tiko steruje pompami, wymiennikami, grzaniem wody, ilością powietrza dostarczanego z zewnątrz do komory spalania itepe itede.
" (...) Ty nieuku pisowski!"
"Ale zawsze można zmądrzeć, naprawdę. Miejcie odwagę, spróbujcie! Chyba że nadal wolicie być w sekcie, w której wasz guru robi z Wami co chce i kiedy chce."
Obrazek
https://www.sklepjubilerski.com/porady- ... jubilerski, cytaty: 1.S. Niesiołowski, 2. D.Wildstein

Liwia

Avatar użytkownika
 
Posty: 15778
Od: Pt gru 03, 2004 19:58

Post » Wto cze 09, 2009 12:41

Liwia pisze:zepsułam:
- 5 telefonów komórkowych (wszystkie topione w różnych akwenach),
- maszynkę do mielenia mięsa (nie miel nigdy mrozonego groszku :twisted: ),
- kolorową drukarke laserową (za cienki papier jej nie posłużył),
- cyfrówkę (wyprałam :oops: ),
- laptopa (klawiatura nie lubi mleka :roll: ),
- sterowanie do kominka (nie jest odporne na zalanie, dziwne jakieś),
- zgubiłam dobermana,
- przycięłam kotu piekarnikiem ogon. Dwukrotnie.
Jeśli uważasz, że to dobre ręce...... 8)

Ja tu nie widze żadnego zagrożenia dla TŻ-ta casicy po ewentualnym przekazaniu w Twoje utalentowane łapki (nie jest z cukru, pranie przezyje, nie da sie przyciąć w piekarniku i zapewne zna drogę do domu, więc trudno by go zgubić ) :twisted:
Obrazek

Amica

Avatar użytkownika
 
Posty: 10099
Od: Śro lut 11, 2004 9:11
Lokalizacja: Konstancin

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Kankan i 72 gości