Przygarnę kotkę!

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon lut 16, 2004 16:26 Przygarnę kotkę!

Witam wszystkich, poszukuję młodej czarnej kotki nauczonej czystości. Proszę o kontkt!
Pozdrawiam, Aga.

agaperla

 
Posty: 1
Od: Pon lut 16, 2004 11:45
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon lut 16, 2004 16:30

Koniecznie musi byc czarna? Jest taka jedna piekna w watku Mal-gosi, ale innej masci...
Malgorzata,
Wieslaw, Matylda, Bazyli za TM, Rozalia, Kazio,Iwan i mala Klara
Obrazek

Malgorzata

 
Posty: 3775
Od: Sob lip 12, 2003 20:09
Lokalizacja: Piaseczno

Post » Pon lut 16, 2004 22:55

up
Obrazek Obrazek

Macda

 
Posty: 34413
Od: Śro lut 20, 2002 12:01
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto lut 17, 2004 13:01

I co dalej?

Wojtek

 
Posty: 27799
Od: Śro wrz 03, 2003 3:43
Lokalizacja: Warszawa - Birmanowo

Post » Wto lut 17, 2004 13:58

KATY!!

katonka

 
Posty: 4378
Od: Wto lis 19, 2002 21:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto lut 17, 2004 14:23

a może cos z adopcyjnej? - zaraz tu wrzucę

Batka

 
Posty: 8464
Od: Pt paź 24, 2003 11:38
Lokalizacja: Stare Dobre Podgórze

Post » Wto lut 17, 2004 14:34

Oddam roczną kotkę tylko w dobre ręce. Jestem zmuszona oddać kotkę, jest cała czarna ma rok, siedzi cały dzień na kolanach ma przyjazny charakter i jest bardzo czysta. Proszę o szybką odpowiedź
kogoś o dobrym sercu. Kotka wychowana jest z psem.

Kontakt: Katarzyna, e-mail: kasiaada@interia.pl

a jesli niekoniecznie czarna to może ta - jest urocza

Kicia do adopcji, sprawa bardzo pilna, kicia jest bardzo sympatyczna, przyzwyczajona do psa, ma okolo 11 tygodni!
http://upload.miau.pl/1619.jpg
http://upload.miau.pl/1620.jpg
http://upload.miau.pl/1621.jpg

Batka

 
Posty: 8464
Od: Pt paź 24, 2003 11:38
Lokalizacja: Stare Dobre Podgórze

Post » Wto lut 17, 2004 14:46

Jeżeli ktoś jest zainteresownay przygarnięciem młodej kotki to zapraszam na stronę: www.republika.pl/dominka2004/ . Kotka jest super, ale naprawdę to potrzebuje domu.
Kotka ma około 7 miesięcy. Wysterylizowana jeszcze nie jest i na razie bym tego nie robiła. Szok zmianą otoczenia i amputacją łapki mógłby się powiększyć. głaszczemy ją jak się da, ale przez to, że większość czasu spędza tam sama zaczyna wariować. Wpierw mruczy, daje się głaskać po brzuchu a za chwilę fuka i warczy. Ta cała sytuacja nie wpływa na nią korzystnie. Udało mi się porozumieć z Panią redaktor Weiss z Kocich Spraw. Ogłoszenie ukaże się w marcu i do tego czasu postaram się ją jakoś utrzymać, ale jeżeli będzie coraz gorzej - to trzeba będzie coś zrobić Nawet sama nie wiem co. Wypuszczenie nie wchodzi w rachubę bo dzikusy mogłyby jej zrobić krzywdę, schronisko szczecińskie odpada bo szkoda gadać, a ja jej niestety nie mogę wziąść. Nie wiem, mam mętlik w głowie. A jeżeli chodzi o radzenie sobie - to tak jakby prawie miała łapkę. Swobodnie wskakuje na parapet, po pokoju jak chcieliśmy ją złapać na początku by podać zastrzyk skika jak zając wyścigowiec a z kuwety korzysta bez problemu (nawet jej tego nie trzeba było pokazywać). Więc oprócz tego, że trochę inaczej się porusza to nie ma jakiś konkretnych ułomności.

Batka

 
Posty: 8464
Od: Pt paź 24, 2003 11:38
Lokalizacja: Stare Dobre Podgórze

Post » Wto lut 17, 2004 21:20

up!
Malgorzata,
Wieslaw, Matylda, Bazyli za TM, Rozalia, Kazio,Iwan i mala Klara
Obrazek

Malgorzata

 
Posty: 3775
Od: Sob lip 12, 2003 20:09
Lokalizacja: Piaseczno




Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], Jacex123 i 84 gości