» Wto maja 26, 2009 10:27
Gosia, wtedy gdy lapalysmy tamta kotke z kocietami to sie bardzo burzyli, ze je zabieramy, szkoda ze ich do domow nie zabrali skoro tak je lubia, tylko jak mowilysmy, zeby je w takim razie wzieli do domu to zaraz sie uciszali, zenujacy sa ci ludzie na Dworcowej, tak je lubia,tak sie niby o nie martwia a kotka sie okocila na golej ziemi, drugiej zamkneli okienko piwniczne i nie miala dojscia do malych. szlag mnie trafia na tepote ludzi. Kotka ktora jest u mnie jest przeurocza, slodka, gadatliwa, towarzyska, jak tylko sie polozylam to wskoczyla mi do lozka.
Człowieczeństwo poznaje się po stosunku do zwierząt. Pusia ['] , Misti [']