Witam! Keiko zaczęła jeść swój pokarm, już nie marudzi, pije dużo, nawet bawi sie czasami (rano brała udział w głupawce

) Już nie chodzi naburmuszona, chociaz wciąż bierze leki.
Jesli chodzi o sterylke Miyi i Aishy to wszystko jest dopiero przed nami, szczegóły jeszcze nie zostały omówione. Wetka widząc na ile Miya jest rozwinięta chyba spodziewa sie rujki w najbliższym czasie, wiec moze sterylka bedzie po rujce, jeszcze nie wiem....
W tej chwili najwiekszym psotnikiem w domu jest Puchi, pomaga mu Mika oraz Saphira, która prawie z uwielbieniem (matczynym) nie odstepuje małej Puchinki (ależ to maleństwo rośnie)
