(MT) Śmieciuszki z sortowni: wszystkie mają domy :)

[Uschi]

największy hartbrejker to jest tak naprawdę Omarek - on jest po prosty SŁODKI i inaczej się nie da tego określić - jak belgijska czekoladka - delikatny, czuły, miły, mądry... cud nie kot .

ale nie da się ukryć, że to Olo jest najprzystojniejszy

[genowefa]

Omarek-Filozof

A co mały Siupsiupek ma takie wąsy obgryzione?

[Plusia]

Aaa śliczne słodziaki Wprost napatrzeć się nie mogę!

[Uschi]

Omarek-Filozof

A co mały Siupsiupek ma takie wąsy obgryzione?

osłabienie organizmu i grzybica (na szczęście już przeszłość) - po prostu wszystkie się połamały w tym samym miejscu

[piechniczka]

Olo-sercołamacz (niestety, na żadnym zdjęciu nie widać jego ślicznych trzech plamek na dupci)

Osz normalnie jak moja Uschi, te same łaty

[piechniczka]

Dajesz im convalescenta?

[Uschi]

bohaterem dzisiejszego wpisu będzie głównie Omarek - wreszcie udało się zrobić chłopcu kilka w miarę porządnych zdjęć, na których nie wygląda jak przerażona jaszczurka



(no dobra, czasem wygląda )

Omar bryka niemiłosiernie - czasami
(uwaga, to będą zdjecia zniechęcające do adopcji )



poza tym Omiś jest naprawdę słodkim dzieckiem - piska, żeby go wziąć na kolanka, z ciekawością wsadza wszędzie nosek, ale stosunkowo najmniej broi

poza tym zmienia się niewiele

dzieci brykają


wlezę! Bastet mi świadkową, wlezę!

ooo, wlazłem

żądają mizianek


adoptowały się wreszcie - same! - do wuja Sopla. wuj Sopel nie był zachwycony, ale za bardzo wyjścia nie miał
(tu są cztery koty, wbrew pozorom )

no i oczywiście najsłodziej pod słońcem śpią

[PumaIM]

adoptowały się wreszcie - same! - do wuja Sopla. wuj Sopel nie był zachwycony, ale za bardzo wyjścia nie miał
(tu są cztery koty, wbrew pozorom )

Aaa, widać widać! Uszka jak cień na tle czarnego futra wujka

[Dama Ya]

Wuj Sopel niech nie grymasi tylko zajmie się edukacją i nauką dobrych manier, bo te wspinaczki po firance.....

[Fri]

(tu są cztery koty, wbrew pozorom )

widać ,czarny czwarty łebek widać!!!

[Uschi]

Dajesz im convalescenta?

dawałyśmy jak jeszcze w ogóle średnio jadły. teraz się boję, bo zmiana jedzenia na cokolwiek, nawet gotowaną kurę, kończy się tragedią w kuwecie. chyba mamy jakąś bakterię, bo niestety nawet przy normalnej diecie zapachy z kuwety urywają nos

[Mysza]

To nie są foty zniechęcające do adopcji tylko do posiadanie firanek

[Uschi]

cóż, zdecydowanie posiadanie firanek w domu z małymi kotami nie jest dobrym pomysłem

chłopcy odkrywają powoli balkon, kiedy jest na nim słońce, pozwalamy im wychodzić. ile tam ciekawych rzeczy!!! i drapak, i siedzisko RudejCiotki z futerkiem, i zwój wikliny, i rowery (które musiałyśmy wyeksmitowac po tym, jak dzieci zajęły sypialnię - no i NOWY WIELKI ŚWIAAAT. chłopaki siadają przy siatce i patrzą za nią wielgachnymi oczami - celuje w tym ciekawski Olo . potrafi tak zastygać na długie minuty

[Dama Ya]

Wiem, że to nie na temat, ale masz ode mnie wiadomość na PW

Pozdrowienia dla Twoich maluszków!

[Agneska]

To Wy jeszcze macie w domu firanki?