Joko, Kacper i Diva - Rodzina w komplecie

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw maja 21, 2009 12:02 Joko, Kacper i Diva - Rodzina w komplecie

Zawsze byłam zwolenniczka psów...hmmm....właściwie to byłam zwolenniczką wszystkich zwierząt ale z tych większych w domu rodzinnym zawsze były tylko psy (oczywiście pomijając żówia, myszki, chomiki, świnki morskie, rybki i inne mniejsze stworzonka tego świata - w tym mrówki na balkonie :lol: ). Nigdy do głowy by mi nawet nie przyszło, że będę miała kota, głównie z uwagi na to, że moja mama kotki owszem lubiła ale na odległość :wink: Tak się to we mnie wpoiło, że zawsze w mej głowie był psiak - nigdy kot.
Pewnego razu postanowiłam odwiedzić brata w domu rodzinnym (mieszkałam wówczas na stancji w Białymstoku, który to jest oddalony ok. 85km od mojej miejscowości, zwanej Grajewo - wiem, wiem, nie macie pojęcia cóż to za mieścina - proszę wziąć do rączki mleczko Łaciate i przeczytać skąd się bierze :wink: ). Kiedy sobie grzecznie siedziałam w ciepłym pokoju nagle zjawił się mój młodszy brat z malusim kotkiem na rekach! Zdębiałam oczywiście i stanęłam jak wryta. Brat wyjaśnił, że kotka widzi już któryś raz z rzędu w sąsiedniej klatce schodowej, a że był wychudzony straszebliwie to postanowił dać mu troszkę mleczka (wówczas myśleliśmy, że to najlepszy posiłek dla kotów :lol: ). Jak już maleństwo się najadło zaczęło domagać się zabaw. Wzięłam więc szkraba na kolana i wtedy już wiedziałam, że nie jestem w stanie wrzucić go z powrotem do tego wielkiego świata by radził sobie sam. Wykonałam więc telefon do dziewczyn, które wówczas dzieliły ze mną stancję z prośbą o zgodę na przywiezienie nowego domownika. Takim oto sposobem Kacperski został ze mną 8)
Jego Tłustowatakoteczkowość Kacper:
Obrazek

Kiedy już Kacper zagościł w moim życiu pomyślałam, że wypadałoby troszeczkę dokształcić swą wiedzę o tymże gatunku :P Zaczęłam więc szukać informacji na internecie i wówczas trafiłam na forum miau :wink: Najpierw przeczytałam wątek Kociego ABC i zorientowałam się jak bardzo mylne mamy poglądy na temat kotów. Później przeglądałam już inne wątki i trafiłam na wątek białostockich kotów Obrazek
Tam dopiero zdałam sobie sprawę z tego jak wiele kotów potrzebuje naszej pomocy i jak wiele ginie z uwagi na to, że stosunkowo jest więcej kotów potrzebujących do osób pomagających im. Zaczęłam powoli dojrzewać do decyzji bycia DT. No i pewnego dnia stanęłam przed faktem dokonanym, gdyż pojawiła się nowa osoba w tamtejszym wątku, która potrzebowała DT dla kociąt, które były narodzone gdzieś pod Białymstokiem u starszego małżeństwa, które nie miało sił opiekować się kociakami a kocia mama bodajże gdzieś przepadła :( Wiadomo było, że maluszki bez mamy raczej nie przeżyją, więc postanowiłam wziąć 1 z nich na DT. No i na DT jak widać się nie skończyło gdyż każdy telefon z zapytaniem o kicię powodował u mnie łzy oraz strach przed rozstaniem. W końcu zadecydowałam - mała rozkochała mnie w sobie i nie ma siły, musi zostać ze mną ;)
Delikatna, krucha oraz bardzo zwinna księżniczka Joko:
Obrazek

Pięknie żyło się nam razem, jednak los nie zawsze obchodzi się z nami tak jak byśmy chcieli. Z powodów osobistych musiałam porzucić ziemię ojczystą i w styczniu tego roku wybyć do Irlandii. Irlandczycy jednak mają bardzo ostre przepisy co do przewożenia zwierząt z krajów UE, zatem koty musiały zostać u mojego znajomego w Warszawie. Jednak we wrześniu jadę po moje słodycze, gdyż 16 września już minie 6 miesięcy od daty pobrania krwi w celu testu na poziom przeciwciał wścieklizny i będę mogła przekroczyć z nimi granicę :D

Poznałam tu na forum wiele bardzo życzliwych mi osób. Jedną z nich jest aluś1, która jest przekochana i postanowiła pomóc mi ze sterylizacją Joko. Aluś to Ty mnie zaszantażowałaś do założenia tegoż wątku i dedykuję go specjalnie dla Ciebie :1luvu: Dzięki takim ludziom jak Ty uśmiechamy się częściej i wierzymy, że nawet w kryzysowej sytuacji może zdarzyć się cud :)

Ciotki kochane Ala dziś jedzie do moich kociaków po Joko, gdyż czeka ją sobotnia sterylka. Ala zajmie się Joko na czas sterylizacji i okres posterylkowy. Tak więc potrzebujemy ogromne kciuki by wszystko poszło jak trzeba.
Ostatnio edytowano Pt sie 07, 2009 15:03 przez MonikaG, łącznie edytowano 19 razy
Obrazek
Mruczę wiec jestem...
Obrazek Obrazek

MonikaG

 
Posty: 886
Od: Sob maja 06, 2006 12:27
Lokalizacja: NYC

Post » Czw maja 21, 2009 12:05

A jednak istnieje równowaga w przyrodzie! Jedni wątki zamykają, ale za to inni otwierają nowe :wink:

Kciuki za Joko :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
I przejętą Alusię oczywiście też :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :wink:
Obrazek

JoasiaS

 
Posty: 16776
Od: Wto sie 02, 2005 18:45
Lokalizacja: Dąbrowy

Post » Czw maja 21, 2009 12:10

Asia Ty to masz speeda :twisted:
Obrazek
Mruczę wiec jestem...
Obrazek Obrazek

MonikaG

 
Posty: 886
Od: Sob maja 06, 2006 12:27
Lokalizacja: NYC

Post » Czw maja 21, 2009 12:11

Jaka Joko jest piękna i będzie dzisiaj u mnie ach :1luvu: :1luvu: :1luvu:

Szantażem udało się szantażem miałam asa w rękawie :lol:

alus1

 
Posty: 13699
Od: Śro wrz 03, 2008 16:26
Lokalizacja: Warszawa Mokotów

Post » Czw maja 21, 2009 12:12

MonikaG pisze:Asia Ty to masz speeda :twisted:

Ja teraz swobodny leszcz jestem, więc wreszcie mam czas na inne wątki 8)
Obrazek

JoasiaS

 
Posty: 16776
Od: Wto sie 02, 2005 18:45
Lokalizacja: Dąbrowy

Post » Czw maja 21, 2009 12:13

Tak i całe szczęście, że nic akurat nie piłam bo zapewne zaplułabym cały monitor przez Ciebie :evil:
A Joko rzeczywiście piękna jest (czy to normalne tak zachwalać swoje madkoty? :roll: )
Obrazek
Mruczę wiec jestem...
Obrazek Obrazek

MonikaG

 
Posty: 886
Od: Sob maja 06, 2006 12:27
Lokalizacja: NYC

Post » Czw maja 21, 2009 12:13

JoasiaS pisze:
MonikaG pisze:Asia Ty to masz speeda :twisted:

Ja teraz swobodny leszcz jestem, więc wreszcie mam czas na inne wątki 8)

jakoś nie zauważyłam :roll:

alus1

 
Posty: 13699
Od: Śro wrz 03, 2008 16:26
Lokalizacja: Warszawa Mokotów

Post » Czw maja 21, 2009 12:16

alus1 pisze:
JoasiaS pisze:
MonikaG pisze:Asia Ty to masz speeda :twisted:

Ja teraz swobodny leszcz jestem, więc wreszcie mam czas na inne wątki 8)

jakoś nie zauważyłam :roll:

Byłam dziś u ciebie i zapytałam kiedy akcja sterylka. I co? Brak odpowiedzi! :evil: . Dobrze, że jest ten wątek, bo bym się w życiu nie dowiedziała :evil: :evil: :evil:
Obrazek

JoasiaS

 
Posty: 16776
Od: Wto sie 02, 2005 18:45
Lokalizacja: Dąbrowy

Post » Czw maja 21, 2009 12:19

nie powiadomiłaś że byłaś :roll: a niuchacza pospolitego widziała?

szantaż to dobra rzecz nawet na wątek udało się namówić :twisted:
Ostatnio edytowano Czw maja 21, 2009 12:22 przez alus1, łącznie edytowano 1 raz

alus1

 
Posty: 13699
Od: Śro wrz 03, 2008 16:26
Lokalizacja: Warszawa Mokotów

Post » Czw maja 21, 2009 12:21

alus1 pisze:nie powiadomiłaś że byłaś :roll:

:roll:
Obrazek

JoasiaS

 
Posty: 16776
Od: Wto sie 02, 2005 18:45
Lokalizacja: Dąbrowy

Post » Czw maja 21, 2009 12:27

Dziewoje nie kłócić się tutaj tylko rozreklamować wątek by kciuki były większe :evil:
Obrazek
Mruczę wiec jestem...
Obrazek Obrazek

MonikaG

 
Posty: 886
Od: Sob maja 06, 2006 12:27
Lokalizacja: NYC

Post » Czw maja 21, 2009 12:30

MonikaG pisze:Dziewoje nie kłócić się tutaj tylko rozreklamować wątek by kciuki były większe :evil:

e tam zaraz kłócić - drobne przekomarzanki :lol:

alus1

 
Posty: 13699
Od: Śro wrz 03, 2008 16:26
Lokalizacja: Warszawa Mokotów

Post » Czw maja 21, 2009 12:32

alus1 pisze:
MonikaG pisze:Dziewoje nie kłócić się tutaj tylko rozreklamować wątek by kciuki były większe :evil:

e tam zaraz kłócić - drobne przekomarzanki :lol:

Jak to u nas 8)
Przecie się kofamy tak naprawdę :lol:
Obrazek

JoasiaS

 
Posty: 16776
Od: Wto sie 02, 2005 18:45
Lokalizacja: Dąbrowy

Post » Czw maja 21, 2009 12:34

Jak kot z kotem :lol:
Obrazek
Mruczę wiec jestem...
Obrazek Obrazek

MonikaG

 
Posty: 886
Od: Sob maja 06, 2006 12:27
Lokalizacja: NYC

Post » Czw maja 21, 2009 14:47

Się melduję u ślicznych kotków i już kciuki trzymam za udaną akcję sterylkową i udany pobyt Joko u Aluś :D :ok:
ObrazekObrazek

amyszka

Avatar użytkownika
 
Posty: 24121
Od: Czw mar 22, 2007 14:26
Lokalizacja: Bolesławiec Śl.

[następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: MB&Ofelia i 117 gości