Fibi - kruczoczarna kotka w nowym domu

[ewar]

No to jeszcze raz Fibi w kwiatkach,skoro się podoba.

[Killatha]

jest piękna i taka romantyczna

[Killatha]

jest piękna i taka romantyczna

[ewar]

No to zdradzę,że Fibi chyba jutro będzie w domku.Młody,sympatyczny człowiek.Był dzisiaj i koniecznie chciał ją już zabrać,ale chcę ją jutro odrobaczyć,a przyszły Duży musi zrobić zakupy.Jedzonko ma,kuwetkę,ale potrzebny jest żwirek,transporterek i parę innych rzeczy.Domek w Stalowej Woli,więc super.Pan obiecał zalogować się na forum.A mnie trochę smutno...

[bazylica]

No to zdradzę,że Fibi chyba jutro będzie w domku.Młody,sympatyczny człowiek.Był dzisiaj i koniecznie chciał ją już zabrać,ale chcę ją jutro odrobaczyć,a przyszły Duży musi zrobić zakupy.Jedzonko ma,kuwetkę,ale potrzebny jest żwirek,transporterek i parę innych rzeczy.Domek w Stalowej Woli,więc super.Pan obiecał zalogować się na forum.A mnie trochę smutno...

obetrzyj łzę i zobacz Fibi do nowego domeczku pojedzie i będzie rozpieszczana, będzie miała SWOICH Dużych

[velvet]

wow tak szybko??

byłoby super

ja też mailuje z prawdopodobnie przyszłym opiekunem Fibi, fajnie byłoby nawiązać znajomośc, i móc odwiedzać Fibi

[ewar]

Akurat co do odwiedzin to jestem trochę przeciwna.Chodzi o kota,tak mi się wydaje,że lepiej nie.
Velvet,zmień może temat,dobrze?
Fibi jest dla mnie kotem szczególnym,jest u mnie ponad miesiąc,a znam ją dłużej i bardzo ją kocham.To mądra kotka,co wiele razy powtarzałam,skrzywdzona i to musi już być jej dom na zawsze.Nie może znowu się przeprowadzać.Już miała dom,potem lecznica,teraz dom u mnie,to już dosyć.Ileż można?

[artur_s]

Super - świetne wieści z rana - wreszcie znalazł się domek dla naszej czarnej piękności

[ewar]

Właśnie.Pan jest zwierzęcolubny,chciałby mieć też psa,ale zdaje sobie sprawę z tego,że dużo pracuje i nie ma możliwości zająć się psem.Fibi nie może się już doczekać,jest wielbicielem czarnych i rudych kotów w szczególności.Jest trochę niedoświadczony,ale każdy z nas taki na początku był.Ważne,że jest otwarty,że chce się uczyć (odesłałam na forum),zawsze może do mnie zadzwonić i o wszystko zapytać.Umowę podpisze,oczywiście.Fibi będzie sama,ale ona już sama była,dogaduje się z innymi kotami (no z Bożenką nie za bardzo się przyjaźnią),ale jakoś szczególnie nie szuka ich towarzystwa.Jeśli będzie się nudziła,pomyślimy o jakimś dokoceniu może.Ona musi mieć spokojny domek,domek,gdzie będzie kochana,a taki ten właśnie wydaje się być.Zaraz idę z nią do weta,zrobimy przegląd,kupię coś na wyprawkę,bo dzisiaj przeprowadzka.Wszystko super,tylko dlaczego boli mnie coś w środku?

[velvet]

no ja akurat jestem za odwiedzinami tym bardziej że dom niedoświadczony, ale to Twoja decyzja ewar, Ty wydajesz kota

choć jeśli nawiąże znajomość z Darkiem to może mnie zaprosi sam na kawę

jejku, ale fajnie, mam nadzieję że Fibi się szybciutko zaklimatyzuje

a jak z balkonem??

[Etka]

wspaniala wiadomosc ze Fibi ma domek

[ewar]

Velvet,Ty możesz ją odwiedzić,w końcu do mnie jednak jest bardziej przywiązana i nie chciałabym,aby czuła,że ją porzuciłam (no bo trochę to tak jest ).Darek jest bardzo miłym,młodym człowiekiem,piecze i gotuje,bo to jego pasja,więc może nie tylko na kawę.
Bardzo wszystkim dziękuję za ogłoszenia,za sympatię,za podnoszenie wątku
Rozmawiałam o balkonie,ma być zabezpieczony.

[Killatha]

no to dobra wiadomość
a Ewa będzie miała miejsce dla kolejnej biedy

[ewar]

No bo chyba zostanę bez tymczasów W lecznicy nie ma na razie bezdomniaczków,ale byłabym nieszczera,gdybym napisała,że się tym martwię.Może uda mi się zrobić remont,bo mieszkanie już zaczyna wyglądać jak kocia piwnica w Orzechowcach.

[ewar]

A ja tak piszę i piszę,a zapomniałam o najważniejszym.Fibi waży 3,15 kg !!!!! Wetka mówi,że trudno ją teraz poznać,że wygląda ślicznie,że zdrowa.