Trafiłam na wątek bieluchów przez przypadek:) rany jak sie ciesze ze jest ten wątek! super!super!:):):)
dopiero na niego natrafiłam, tak więc nie miałam jeszcze możliwości przejrzeć całego, ale bardzo chciałam się przywitać i podziękować.
Miau jest dla mnie źródłem informacji od dawien dawna, jestem też na innych forach, może nie baardzo aktywnym członkiem, ale ważne są dla mnie porady bardziej doświadczonych osób, więc śledzę wątki.
niemniej jednak trudno jest spotkać kogoś z bieluchem, chociaż może to nie jest aż tak trudne - ile bardziej trudne jest spotkanie kogoś z głuchym bieluchem... może w końcu ktoś będzie mógł poradzić w paru kwestiach odnośnie wychowania białego kota...
to tak łatwo nauczyć kota słyszącego mówiąc mu "nie, nie wolno" a kotu głuchemu co się powie???

Pozdrawiam wielbicieli białych pięknotek
