3-łapek Kacperek - gwiazda kalendarza 2010 :):) Już jest!;)

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw maja 07, 2009 11:41

Byłam u kanzawy i kacper nie ma grzybicy. Mam stosowac tę karme, którą mu teraz daję (bo ostatnio mu sie polepszyło), a jesli mu się pogorszy, to będzie trzeba dawac mu jakies sensitive.
I zrobimy mu badanie moczu, żeby wykluczyc chorobę układu moczowego.
Kacperek ma troche czerwone dziąsło w głębi, ale wet powiedział, że nie poda mu sterydu, bo bedzie wiecej strat niż korzyści.
No, i oczywiscie mam teraz nowy dylemat ze szczepieniami :wink:
Zapytałam tez Kanzawę, czy Kacper może tak mało jeśc, bo on nie je zbyt wiele, a wet powiedział, żebym utrzymała mu te wagę, jaka ma, bo niewiele mu brakuje do nadwagi. Co jest o tyle dziwne, że on nie przytył w ogóle, od kiedy u mnie jest - w schronisku go tak dobrze karmili? :wink: W ogóle mnie sie wydaje, że on szczuplutki jest, ale ja się nie znam :wink:

Ach, i jeszcze chciałam sie pochwalic - jak niektórzy wiedzą, tam w poczekalni stoi waga, i każdy może zważyc swojego czworonoga. Jeden pies nie chciał na nią wejśc, pani musiała go postawic, a on chciał zwiac od razu, drugi pies nie chciał wejśc, facet go wciagał i kusił chrupkami jednocześnie. A Kacperek, gdy mu powiedziałam, żeby wszedł na wagę, to wszedł i usiadł :love: :love: I kto jest najmądrzejszym zwierzątkiem na swiecie? :love:
Obrazek

La.heureuse.chatte

 
Posty: 529
Od: Pon mar 16, 2009 18:53
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw maja 07, 2009 11:50

Sensitive to karma dla kotów z wrazliwym układem pokarmowym. Niech sobie ja je na zdrowie!
A na szczuplutkiego to on mi nie wygląda :wink:
ObrazekSKARBONKA ZAPRASZA!!!

Kicia_

 
Posty: 5370
Od: Pt lut 29, 2008 20:33
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw maja 07, 2009 12:09

Nie, no co Ty, on naprawde jest malutki i szczuplutki, nawet moja mama tak mówi. Może mu się brzuszek rozkłada, gdy lezy :wink: - zrobie mu jakieś zdjęcia na stojąco, to zobaczycie,jaka to chudzinka :wink:
Obrazek

La.heureuse.chatte

 
Posty: 529
Od: Pon mar 16, 2009 18:53
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw maja 07, 2009 13:51

Sfilmowałam Kacprątko podczas zabawy, tylko trochę mało widac, bo filmowałam telefonem. Ale można się domyślic, że to on :lol:
http://www.youtube.com/watch?v=W_PTen3n ... annel_page
http://www.youtube.com/watch?v=oHdcdxKW ... annel_page
Obrazek

La.heureuse.chatte

 
Posty: 529
Od: Pon mar 16, 2009 18:53
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pt maja 08, 2009 17:41

La.heureuse.chatte pisze:Sfilmowałam Kacprątko podczas zabawy, tylko trochę mało widac, bo filmowałam telefonem. Ale można się domyślic, że to on :lol:
http://www.youtube.com/watch?v=W_PTen3n ... annel_page
http://www.youtube.com/watch?v=oHdcdxKW ... annel_page
no śliczny szczuplutki kotek :wink:
Obrazek

Mruczeńka1981

 
Posty: 12562
Od: Sob gru 29, 2007 17:12
Lokalizacja: Wrocław

Post » Sob maja 09, 2009 0:49

Mruczeńka1981 pisze:
La.heureuse.chatte pisze:Sfilmowałam Kacprątko podczas zabawy, tylko trochę mało widac, bo filmowałam telefonem. Ale można się domyślic, że to on :lol:
http://www.youtube.com/watch?v=W_PTen3n ... annel_page
http://www.youtube.com/watch?v=oHdcdxKW ... annel_page
no śliczny szczuplutki kotek :wink:

O, Mruczeńka, żyjesz, to dobrze :wink: Spoko, spoko, mam zdjęcia Kacpra na siedząco :lol:
Obrazek

La.heureuse.chatte

 
Posty: 529
Od: Pon mar 16, 2009 18:53
Lokalizacja: Wrocław

Post » Nie maja 10, 2009 11:18

Małe OT w imieniu MaryLux

MaryLux pisze: Zapraszam na spotkanie kociarzy zrzeszonych i niezrzeszonych do 4 Pór Roku, 10 maja (niedz).


MaryLux pisze:Dojazd łatwy - należy jechać Wyszyńskiego prosto-prosto, skręcić w prawo w Jaracza - między stację benzynową a myjnię, zaparkować. Potem wejść po schodkach przy czerwonym budynku (tym przy Shellu) i podreptać tym "podestem", minąć lecznicę wet. - i już.


MaryLux pisze:Osoby "tramwajowe" wysiadają z 6, 11 lub 23 na przystanku Mosty Warszawskie, Shella stamtąd widać. Autobusowe - jadą A, N lub 128 do przystanku Damrota, dalej spacerkiem w kierunku jazdy - aż do myjni/Shella.
Obrazek

marcjannakape

 
Posty: 6643
Od: Pon cze 18, 2007 9:26
Lokalizacja: i znów Wrocław

Post » Nie maja 10, 2009 20:02

marcjannakape pisze:Małe OT w imieniu MaryLux

MaryLux pisze: Zapraszam na spotkanie kociarzy zrzeszonych i niezrzeszonych do 4 Pór Roku, 10 maja (niedz).


MaryLux pisze:Dojazd łatwy - należy jechać Wyszyńskiego prosto-prosto, skręcić w prawo w Jaracza - między stację benzynową a myjnię, zaparkować. Potem wejść po schodkach przy czerwonym budynku (tym przy Shellu) i podreptać tym "podestem", minąć lecznicę wet. - i już.


MaryLux pisze:Osoby "tramwajowe" wysiadają z 6, 11 lub 23 na przystanku Mosty Warszawskie, Shella stamtąd widać. Autobusowe - jadą A, N lub 128 do przystanku Damrota, dalej spacerkiem w kierunku jazdy - aż do myjni/Shella.


Ojej, szkoda, że nie przeczytałam wcześniej, nie było mnie we Wrocku, a w tej chwili sprzątam kocie siki. Myslę, że jeszcze sporo czasu mi to zajmie :evil:
Obrazek

La.heureuse.chatte

 
Posty: 529
Od: Pon mar 16, 2009 18:53
Lokalizacja: Wrocław

Post » Nie maja 10, 2009 20:04

La.heureuse.chatte pisze:Ojej, szkoda, że nie przeczytałam wcześniej, nie było mnie we Wrocku, a w tej chwili sprzątam kocie siki. Myslę, że jeszcze sporo czasu mi to zajmie :evil:

Czyżby Kacperkowi się nie spodobało, że go zostawiłaś...?
Ostatnio edytowano Nie maja 10, 2009 20:11 przez Kicia_, łącznie edytowano 1 raz
ObrazekSKARBONKA ZAPRASZA!!!

Kicia_

 
Posty: 5370
Od: Pt lut 29, 2008 20:33
Lokalizacja: Wrocław

Post » Nie maja 10, 2009 20:08

Mam pytanie do doświadczonych w chorobach - czy kiedy kot ma chorobę układu moczowego, to sika zawsze poza kuweta, czy w kuwecie też?
Pytam, bo w ciągu ostatnich kilku dni Kacper nasikał z 7 razy poza kuwetą :( :( , ale w niej także się załatwia.
Oczywiście, wiem, że musze mu zrobic badanie moczu, ale nawet jeszcze go nie pobrałam, więc postanowiłam zapytac.
Ogólnie jestem trochę zmęczona niekończącą się sekwencją chorób i zaburzeń Kacpra.
Obrazek

La.heureuse.chatte

 
Posty: 529
Od: Pon mar 16, 2009 18:53
Lokalizacja: Wrocław

Post » Nie maja 10, 2009 20:11

Kicia_ pisze:
La.heureuse.chatte pisze:Ojej, szkoda, że nie przeczytałam wcześniej, nie było mnie we Wrocku, a w tej chwili sprzątam kocie siki. Myslę, że jeszcze sporo czasu mi to zajmie :evil:

Czyżby Kacperkowi się nie spodobało, że go zostawiłaś...?

No wiesz - trzy szczochy w pokoju. Nie wiem, jak można to zinterpretowac. TRZY!!!
Do tego wczoraj szczoch w przedpokoju, przedwczoraj do torebki ( :!: ), a przedprzedwczoraj do szafki kuchennej... :(
Obrazek

La.heureuse.chatte

 
Posty: 529
Od: Pon mar 16, 2009 18:53
Lokalizacja: Wrocław

Post » Nie maja 10, 2009 20:15

La.heureuse.chatte pisze:Mam pytanie do doświadczonych w chorobach - czy kiedy kot ma chorobę układu moczowego, to sika zawsze poza kuweta, czy w kuwecie też?
Pytam, bo w ciągu ostatnich kilku dni Kacper nasikał z 7 razy poza kuwetą :( :( , ale w niej także się załatwia.
Oczywiście, wiem, że musze mu zrobic badanie moczu, ale nawet jeszcze go nie pobrałam, więc postanowiłam zapytac.
Ogólnie jestem trochę zmęczona niekończącą się sekwencją chorób i zaburzeń Kacpra.

Może sikać i tu i tu. Nie wszystkie infekcje układu moczowego da się wykryć w badaniu moczu. Można spróbować podać mu antybiotyk "w ciemno". Miałyśmy raz taki przypadek i podziałało. Jeśli wykluczysz przyczynę medyczną, możesz spróbować z Feliwayem.
ObrazekSKARBONKA ZAPRASZA!!!

Kicia_

 
Posty: 5370
Od: Pt lut 29, 2008 20:33
Lokalizacja: Wrocław

Post » Nie maja 10, 2009 20:21

Kicia_ pisze:
La.heureuse.chatte pisze:Mam pytanie do doświadczonych w chorobach - czy kiedy kot ma chorobę układu moczowego, to sika zawsze poza kuweta, czy w kuwecie też?
Pytam, bo w ciągu ostatnich kilku dni Kacper nasikał z 7 razy poza kuwetą :( :( , ale w niej także się załatwia.
Oczywiście, wiem, że musze mu zrobic badanie moczu, ale nawet jeszcze go nie pobrałam, więc postanowiłam zapytac.
Ogólnie jestem trochę zmęczona niekończącą się sekwencją chorób i zaburzeń Kacpra.

Może sikać i tu i tu. Nie wszystkie infekcje układu moczowego da się wykryć w badaniu moczu. Można spróbować podać mu antybiotyk "w ciemno". Miałyśmy raz taki przypadek i podziałało.

Ile zastrzyków i co to było?
No wiem, ale Feliway jest drogi.
Obrazek

La.heureuse.chatte

 
Posty: 529
Od: Pon mar 16, 2009 18:53
Lokalizacja: Wrocław

Post » Nie maja 10, 2009 20:31

La.heureuse.chatte pisze:
Ojej, szkoda, że nie przeczytałam wcześniej, nie było mnie we Wrocku, a w tej chwili sprzątam kocie siki. Myslę, że jeszcze sporo czasu mi to zajmie :evil:


A ja koopowy krem.
Aż mi parkiet odbarwiło :evil:


A Kacperek ma zakryta czy odkryta kuwetę?
Sika do mocno użytej już kuwety czy tylko wtedy gdy jest prawie świeżutka?
I jaki ma w niej żwirek?
Bo może żwirek po użyciu i "poleżakowaniu" mu tam nie pasuje?
Obrazek

marcjannakape

 
Posty: 6643
Od: Pon cze 18, 2007 9:26
Lokalizacja: i znów Wrocław

Post » Nie maja 10, 2009 20:57

marcjannakape pisze:
La.heureuse.chatte pisze:
Ojej, szkoda, że nie przeczytałam wcześniej, nie było mnie we Wrocku, a w tej chwili sprzątam kocie siki. Myslę, że jeszcze sporo czasu mi to zajmie :evil:


A ja koopowy krem.
Aż mi parkiet odbarwiło :evil:

Super, fajne atrakcje mamy dzięki futrom :? Ale ja sprzątam z wykładziny, trochę opornie schodzi.


marcjannakape pisze:A Kacperek ma zakryta czy odkryta kuwetę?
Sika do mocno użytej już kuwety czy tylko wtedy gdy jest prawie świeżutka?
I jaki ma w niej żwirek?
Bo może żwirek po użyciu i "poleżakowaniu" mu tam nie pasuje?

Teraz ma zakrytą, ale przy odkrytej tez sikał. Problemy zaczęły się, gdy go zabrałam do rodziców, myślałąm, że to na tle behawioralnym, ale ostatnio się bardzo nasiliło, więc może to jednak choroba.
No, raz to z powodu drzwiczek w kuwecie, woli żeby ich nie było.
Żwirek ma bentonitowy, drobny, bezzapachowy. Zmieniałam firmę, z Hiltona na Benek (nie pamiętam, kiedy), ale typ żwirku ten sam, Tylko u rodziców miał gruboziarnisty (hmm).
Gdy jestem w domu, to sprzątam mu kuwetę po każdym uzyciu, więc jest przyzwyczajony do czystej, ale gdy jakiś czas temu wyjechałam, to strasznie dużo odchodów było w kuwecie, a mimo to nie nasikał poza nią. Dziś w piasku znalazłam ze dwie rozwalone bryłki, więc nie było tak brudno. To chyba nie chodzi o "leżakowanie" :wink:
Obrazek

La.heureuse.chatte

 
Posty: 529
Od: Pon mar 16, 2009 18:53
Lokalizacja: Wrocław

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], puszatek i 50 gości