Świat bez Zajonca...

[Beata]

Podpisuję się pod tym stwierdzeniem wszystkimi mackami

Mam zaszczyt zawiadomić że dzięki Niesamowitym Ciotkom mamy już kasę na klatkę-łapkę

Powinno też starczyć na duży wór suchego dobrej jakości , podejrzewam że kończy się żwirek , a i kolejna partia puszek powitana zostałaby z radością , ale te zakupy zrobimy po poznaniu ostatecznych kosztów klatki .

super
Zajonczku, caluski, bo wyjezdzam na urlop i bede bez netu

[Zajonc]

Najdroższe Moje i Najukochańsze Ciociofanki!

Dziękuję Wam za tak duży i skuteczny odzew na Moją Prośbę o rower dla Joli! Tak skuteczny, że Jola nie tylko dostała kapitalny rowerek, ale może kupić do niego potrzebne akcesoria, a do tego będzie miała jeszcze klatkę do łapania kotów!

A wczoraj przyszło jeszcze jedzonko, które zamówiła Ciocia Myshka: 10 kg Sanabelle Senior dla kotów i jako gratis legowisko przecudnej urody dla Mnie
I jeszcze coś zostało na puszeczki chyba

Dziękuję konkretnie:
Cioci Mahob za rower!
Cioci Zmorce za bazarek na rower!

Ciociom Rambo-Rudej i Agiag za wygranie tego bazarku, i dodatkowo Cioci Agiag za hojną wpłatę, dwa razy wyższą niż wylicytowana kwota!

i Ciociom, które wpłacały na klatkę-łapkę - tak hojnie, że jeszcze zostało na jedzonko:

Agiag (znowu!)
Beata
Blond Tornado
Elwirka
Espresso
Joako
Koperata
Kwinta
Magicmagda
Monisek
Myshka
Yanachaska
Zmorka

i Ciocia Paulaaa poprzez bazarek

Ciociu Mukki i Aniu c - Wasze wpłaty adopcyjne również doszły

Ja się zawsze strasznie cieszę, że Mi tak z Ciociami po dobroci wychodzi!
Nie muszę używać dekretów czy innych środków przymusu bezpośredniego, jak na przykład w odniesieniu do Joli, gdy zwleka z podaniem Mi miseczki strawy

Doceniając ten fakt, dedykuję Ciociom Moim Ukochanym małe studium Niektórych Części Mojego Ciała, a mianowicie:

Moje Prawe Ucho:


Moje Lewe Ucho:


I jeszcze Moje Prawe Ucho :


Oba ucha:


Oba ucha, tylko inaczej wyeksponowane :


I bez nich (jednak najładniej, nie?):



^*^
Zajonczek.

[Dorta]

Ja się zawsze strasznie cieszę, że Mi tak z Ciociami po dobroci wychodzi!
Nie muszę używać dekretów czy innych środków przymusu bezpośredniego, jak na przykład w odniesieniu do Joli, gdy zwleka z podaniem Mi miseczki strawy ^*^
Zajonczek.

a Zajonczku kochany , zapomniałeś dodać, że tej miseczki strawy domagasz sie prawie bez przerwy

[Zajonc]

Zajonczku, caluski, bo wyjezdzam na urlop i bede bez netu

Ciociu Kochana, nie wiem, jak Ty to wytrzymasz beze Mnie, ale jakoś będziesz musiała, nie?

Żeby Ci jednak trochę pomóc, wysyłam Ci jedno Moje Piękne Zdjęcie!
Wystarczy, że zatrzymasz ten słodki obraz pod powiekami przez cały czas urlopu, a na pewno spędzisz go bardzo miło!



I wracaj szybko, bo Ja też będę tęsknić za Tobą!

^*^
Zajonczek.

[Zajonc]

Ja się zawsze strasznie cieszę, że Mi tak z Ciociami po dobroci wychodzi!
Nie muszę używać dekretów czy innych środków przymusu bezpośredniego, jak na przykład w odniesieniu do Joli, gdy zwleka z podaniem Mi miseczki strawy

a Zajonczku kochany , zapomniałeś dodać, że tej miseczki strawy domagasz sie prawie bez przerwy :lol:

Ciociu, o to właśnie chodzi, że domagam się "prawie bez przerwy".

"Prawie" czyni przecież dużą różnicę!

A Jola rozpowiada, że "bez przerwy"!

^*^
Zajonczek.

[Elwirka]

^*^
Zajonczek.

A tu pewnie "prawie" szykowana jest dla Ciebie miseczka

[rambo_ruda]

Zajonczku kochany, z przyjemnością licytowałam dla ciebie na zmorkowym bazarku

A twoje uszka są najpiękniejsze na świecie, zostaw je, żebyśmy my, oddane ciociofanki, mogły się nimi zachwycać!

i nawet mam sprytny pomysł, aby wpłaty na mięsko się nigdy nie kończyły! musisz zautografować (np. poprzez odcisk łapki) swoje jedno piękne zdjęcie x100 i traktować je jako cegiełki na mięsko, a jestem pewna, że wszystkie ciocie będą chciały takie mieć! no bo kto by nie chciał zdjęcia Zajonczka, no nie?

[mahob]

Zajoncu - całusy ode mnie w oba Twoje boskie ucha

[Zajonc]

A twoje uszka są najpiękniejsze na świecie, zostaw je, żebyśmy my, oddane ciociofanki, mogły się nimi zachwycać!

Przekonałaś Mnie całkowicie, Ciociu!
Zostają!

Nie mógłbym pozbawić Moich Ciociofanek czegoś tak pięknego, nie?

i nawet mam sprytny pomysł, aby wpłaty na mięsko się nigdy nie kończyły! musisz zautografować (np. poprzez odcisk łapki) swoje jedno piękne zdjęcie x100 i traktować je jako cegiełki na mięsko, a jestem pewna, że wszystkie ciocie będą chciały takie mieć! no bo kto by nie chciał zdjęcia Zajonczka, no nie?

Kapitalny pomysł, Ciociu!

Ale dlaczego tylko 100 egzemplarzy?
Ja bym od razu zrobił milion!
Czy nawet 100 tysięcy!

Muszę to jednak dokładnie oszacować, żeby nie popełnić błędu w biznes-planie

Zajoncu - całusy ode mnie w oba Twoje boskie ucha

A Ja Cię całuję w Twoje, Ciociu!
Ciekawe, czy są równie ładne jak Moje?

A wiesz Ciociu, że Jola obiecała, że Mnie zabierze na przejażdżkę tym rowerem od Ciebie?
W koszyku na kierownicy!
Trzymając Mnie za uszy

^*^
Zajonczek.

[mar9]

Zajonczku, jak ja lubię czytać Twój wąteczek

[agiag]

Uszka przepiękne, ale mnie osobiście jeszcze bardziej zachwyca nos Zajonca

[Joako]

Zajonczku, jakie piękne zdjęcia

Wysłałam pieniądze pocztą, mam madzieję, że szybko dotrą.

[rambo_ruda]

jak tam Zajonczku? wylegujesz swe zajoncze ciałko na nowym legowisku na szczycie swojej drabiny?

[jola.goc]

Jeszcze raz serdecznie dziękuję wszystkim Ciociofankom Zajonca, które złożyły się na tylko na klatkę-łapkę, ale i na jedzenie i żwirek dla Zdrojowych.

Pisałam już, że z nawiązki Myshka zakupiła 10 kg Sanabelle, przedwczoraj doszły jeszcze 3 paczki żwirku Cat's Best Nature Gold, a dziś... aż 72 puszki Felixa.
I jeszcze Myshka znów poratowała mnie finansowo, wpłacając na konto 50 zł. Dziękuję Myshko ogromnie!


Niestety, moją radość skutecznie przed chwilą zmąciła poczta - pani listonosz dostarczyła zapowiedziany przez Joako list polecony, w którym miała być wpłata adopcyjna dla Zajonca. W kopercie (uszkodzonej) był tylko list...
Jest mi bardzo przykro
Najpierw rower, teraz pieniądze...
I jak to powiedzieć Zajoncowi...

---

[ania c]

Podłość ludzka nie zna granic