Cały RUDY Karmelek z Boguszyc szuka DS..... s.72

» Czw maja 07, 2009 18:52

kristinbb pisze:Karmelek...
Zakopałem się w foliowych workach... :lol:

Wystraszyłam sie, bo nie mogłam go nigdzie znaleźć...

Pięknoto hop na pierwszą stronę

» Pt maja 08, 2009 13:38

Zafoliowany Karmelek :1luvu:

» Pt maja 08, 2009 21:00

Zofia&Sasza pisze:
kristinbb pisze:tak ładnie prosi na rączki

Masz szczęście, dobra kobieto. Maguś nie prosi. Maguś się wdrapuje po człowieku. Maguś ma Bardzo Ostre Pazurki

To faktycznie mam dużo szczęścia... :lol:

» Pt maja 08, 2009 21:00

Kociama pisze:
kristinbb pisze:Karmelek...
Zakopałem się w foliowych workach... :lol:

Wystraszyłam sie, bo nie mogłam go nigdzie znaleźć...

Pięknoto hop na pierwszą stronę

Dziękuję za podrzucanie...

» Pt maja 08, 2009 21:02

Zofia&Sasza pisze:Zafoliowany Karmelek

Karmelek ma tam chyba ciepło ,
więc pewnie dlatego lubi tam siedzieć... :lol:

» Pt maja 08, 2009 21:05

Zofia&Sasza pisze:Zafoliowany Karmelek

bo Karmelek to nie landrynek

» Pt maja 08, 2009 21:06

Karmelek...Przyszła dla mnie duuuża paczka
a w niej duuużo pogniecionych gazet.
Ale się nasprzątałem... :roll:

» Pt maja 08, 2009 21:08

ruru pisze:
Zofia&Sasza pisze:Zafoliowany Karmelek

bo Karmelek to nie landrynek

Prawie jak landrynek... :lol:

» Pt maja 08, 2009 21:14

Krysiu, Karmel pięknie wygląda. Ja wiem, że zdjęcia zawsze `polepszają` wizję kota, ale on naprawdę lepiej wygląda, niż kiedy był u mnie.

[A na pewno dużo lepiej niż Tofu... :roll:

]

I patrząc na zdjęcia Karmelka, nie dam sobie wmówić, że nie są rodzeństwem. :lol:

Ten zadarty nosek... :lol:

» Sob maja 09, 2009 6:40

Mimo wszystko martwię się Karmelkiem.

Przedwczoraj dałam kurze żółtko tak w obiad,
a wieczorem takie było drapanie
po główce i szyi i wygryzanie i mycie futerka,
że zgłupiałam na moment.

Niestety od samego początku mam dziwne wrażenie ,
że on jest na dokładkę alergikiem... :roll:

Podobnie miała wygryzione futerko moja Aleczka w zeszłym roku...masakra..
bardzo ciężko jest to futro odzyskać... :roll:

Leczenie nie pomaga , nadal ma gluty w nosie i prycha nimi.
oczko łzawi...

Co z tym zrobić?

Na szczęście je...
bawi się i zachowuje normalnie.

» Sob maja 09, 2009 14:03

Agn pisze:Krysiu, Karmel pięknie wygląda. Ja wiem, że zdjęcia zawsze 'polepszają' wizję kota, ale on naprawdę lepiej wygląda, niż kiedy był u mnie.

[A na pewno dużo lepiej niż Tofu... ]

I patrząc na zdjęcia Karmelka, nie dam sobie wmówić, że nie są rodzeństwem. Ten zadarty nosek...

Jak one dały radę w tych Boguszycach... :roll:

Biedne braciszki...

» Sob maja 09, 2009 14:38

Karmelek...
dostałem szeleszczący tunel,
nikt się nie chce nim bawić ...

» Sob maja 09, 2009 14:39

Karmelek... i tunel...

» Sob maja 09, 2009 14:40

Karmelek...szaleje... :lol: :lol:

» Sob maja 09, 2009 14:42

kristinbb pisze:Mimo wszystko martwię się Karmelkiem.

Przedwczoraj dałam kurze żółtko tak w obiad,
a wieczorem takie było drapanie
po główce i szyi i wygryzanie i mycie futerka,
że zgłupiałam na moment.

Niestety od samego początku mam dziwne wrażenie ,
że on jest na dokładkę alergikiem...
Podobnie miała wygryzione futerko moja Aleczka w zeszłym roku...masakra..
bardzo ciężko jest to futro odzyskać...

Leczenie nie pomaga , nadal ma gluty w nosie i prycha nimi.
oczko łzawi...
Co z tym zrobić?

Na szczęście je...
bawi się i zachowuje normalnie.

może jemu też pomogłaby autoszczepionka?

ale on jest słodki

Cały RUDY Karmelek z Boguszyc szuka DS..... s.72

Kto przegląda forum