TRAGEDIA 63koty eksmitowane z mieszkania- błagam o pomoc! II

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob maja 09, 2009 12:09

Ustalilam wczoraj z Anka zasady organizacyjne bez ochow i achow. Proste i jasne. Bedzie nam sie latwiej pracowac.Anka patrzy na cyferki, my na koty i ich pilne potrzeby. Ustalamy na biezaco i dzialamy. Kotow zostalo juz malo mam nadzieje ze szybko znajdziemy im domy. Chocby tymczasowe.
Jestem w kropce....... zgadnij w której
Obrazek

aga9955

Avatar użytkownika
 
Posty: 15462
Od: Czw sie 14, 2008 18:51
Lokalizacja: Poznań

Post » Sob maja 09, 2009 12:13

Muszę zasięgnąć jęzora czy gdzies można Was zgłosić,żebyście jakieś nagrody dostały za ten kawał roboty.Jak trzeba będzie jakos ,czymś wspomóc to piszcie.Chociaz z Łodzi kawałek,ale może...PZDR!!!
Obrazek

Myszolandia

Avatar użytkownika
 
Posty: 66383
Od: Pon sty 19, 2009 22:48
Lokalizacja: środkowa

Post » Sob maja 09, 2009 12:17

Dziewczyny a co z czarnuszka z lecznicy?
Szylka ma nawrot KK :( odstwiony juz antybiotyk a z oczy leci surowiczy plyn:( mam chlamydioze....
Jestem w kropce....... zgadnij w której
Obrazek

aga9955

Avatar użytkownika
 
Posty: 15462
Od: Czw sie 14, 2008 18:51
Lokalizacja: Poznań

Post » Sob maja 09, 2009 12:24

czarnuszka z lecznicy potrzebowalaby domu tymczasowego lub stalego.
Nie mam zadnych pomyslow.
Chyba trzeba bedzie odwiesc ja do przytuliska :(

Etka

 
Posty: 10169
Od: Nie wrz 24, 2006 11:25
Lokalizacja: Poznań

Post » Sob maja 09, 2009 12:39

biedna malutka....moze ktos sie zlituje...:(
Jestem w kropce....... zgadnij w której
Obrazek

aga9955

Avatar użytkownika
 
Posty: 15462
Od: Czw sie 14, 2008 18:51
Lokalizacja: Poznań

Post » Sob maja 09, 2009 13:46

Gangster/Rysiek jest przytulaśny. Gdy weszłam do jego izolatki/kuchni najpierw mnie obwąchał a potem pozwolił się umieścić na kolanach.
Dobre 1/2 godziny się do siebie czuliliśmy. Podjadł trochę suchego i wskoczył na lodówkę z której poznaje teren. Trochę się boi ale nie ma porównania np do Deniska, który cały dzień siedział pod kaloryferem.
Będzie dobrze. Sądzę, że będzie chciał spać w łóżku stosownie no marzeń nowych Dużych.
Reszta domowników zjadła obiadek w swoich kącikach.
Posłanka wytrzepane z trocin właśnie się piorą. Najpierw "kolory" później jasne.
Chyba się zdrzemniemy. Lubimy spać po południu....
Ja także :lol:

Ania_NSP

 
Posty: 524
Od: Śro kwi 29, 2009 7:18

Post » Sob maja 09, 2009 13:49

kociczka39 pisze:Jak trzeba będzie jakos ,czymś wspomóc to piszcie.Chociaz z Łodzi kawałek,ale może...PZDR!!!

Dzięki stokrotne.
Na pewno będą potrzebne DT/DS. Z tym jest najgorzej. Gdybyś mogła już na zapas się rozglądać i pytać po Krewnych i Znajomych Królika, to byłybyśmy bardzo wdzięczne. Zdjęcia na 1 s. Tak jak pisałaś "Łódź daleko, ale może ...". :)
не шалю, никого не трогаю, починяю примус ;)
Aktualnie na pokładzie: Nadszyszkownik
Nasze koty za TM(w kolejności zgłoszeń): Kulka [*] 17.03.2023, Gluś [*] 26.03.2020, Zmrol [*] 24.09.2023, Żwirek [*] 07.06.2024
Robalek['] Kredka['] Pirat['] Połamaniec [']

zabers

Avatar użytkownika
 
Posty: 26197
Od: Nie lut 08, 2009 14:21
Lokalizacja: Poznań

Post » Sob maja 09, 2009 13:52

"Mała Czarna" na gwałt potrzebuje DT.
Spokojna i rezolutna. Jeśli nic się nie zmieni, jutro wraca do przytuliska.
Ma ktoś wolny "kawałek podłogi"?
не шалю, никого не трогаю, починяю примус ;)
Aktualnie na pokładzie: Nadszyszkownik
Nasze koty za TM(w kolejności zgłoszeń): Kulka [*] 17.03.2023, Gluś [*] 26.03.2020, Zmrol [*] 24.09.2023, Żwirek [*] 07.06.2024
Robalek['] Kredka['] Pirat['] Połamaniec [']

zabers

Avatar użytkownika
 
Posty: 26197
Od: Nie lut 08, 2009 14:21
Lokalizacja: Poznań

Post » Sob maja 09, 2009 13:54

zabers pisze:"Mała Czarna" na gwałt potrzebuje DT.
Spokojna i rezolutna. Jeśli nic się nie zmieni, jutro wraca do przytuliska.
Ma ktoś wolny "kawałek podłogi"?


:!: :!: :!: :!: zdrowa testy ujemne.....prosze..:(
Jestem w kropce....... zgadnij w której
Obrazek

aga9955

Avatar użytkownika
 
Posty: 15462
Od: Czw sie 14, 2008 18:51
Lokalizacja: Poznań

Post » Sob maja 09, 2009 14:02

Ania_NSP pisze:Gangster/Rysiek jest przytulaśny. Gdy weszłam do jego izolatki/kuchni najpierw mnie obwąchał a potem pozwolił się umieścić na kolanach.
Dobre 1/2 godziny się do siebie czuliliśmy. Podjadł trochę suchego i wskoczył na lodówkę z której poznaje teren. Trochę się boi ale nie ma porównania np do Deniska, który cały dzień siedział pod kaloryferem.
Będzie dobrze. Sądzę, że będzie chciał spać w łóżku stosownie no marzeń nowych Dużych.
Reszta domowników zjadła obiadek w swoich kącikach.
Posłanka wytrzepane z trocin właśnie się piorą. Najpierw "kolory" później jasne.
Chyba się zdrzemniemy. Lubimy spać po południu....
Ja także :lol:


to az mi ulzylo :D ze przytulasny, napewno sie spodoba, a jak zobaczy jakie ma wlosci dla niego specjalnie przygotowane to az normalnie chyba w szoku bedzie :)

on w poniedzialek idzie do weta na przeglad i wszystko.
dlatego chyba juz nie bedziemy go ciagnac do weta szczegolnie ze na chorego to on nie wyglada, cale sprzatanie maly nam towarzyszyl, brykaniom i podskokom nie bylo konca :)

Etka

 
Posty: 10169
Od: Nie wrz 24, 2006 11:25
Lokalizacja: Poznań

Post » Sob maja 09, 2009 14:07

Ja tylko wtrącę, że Zuzia, Misiek i Denisek mają raj u Ani .... Misiek chyba każdego kto przyjdzie wita i domaga się głasków.... Zuzia ciekawa kocia dama.... a najważniejsze, że Denisek już się nie chowa
Obrazek**Obrazek**"Zdobyć przyjaźń kota nie jest rzeczą łatwą. Nie lokuje on swych uczuć nierozważnie: może zostać Waszym przyjacielem, jeśli jesteście tego godni, ale nigdy waszym niewolnikiem."Théophile Gautier

Petka

 
Posty: 14372
Od: Nie cze 22, 2008 23:31
Lokalizacja: Poznań

Post » Sob maja 09, 2009 14:14

Petka-P1 pisze:Ja tylko wtrącę, że Zuzia, Misiek i Denisek mają raj u Ani .... Misiek chyba każdego kto przyjdzie wita i domaga się głasków.... Zuzia ciekawa kocia dama.... a najważniejsze, że Denisek już się nie chowa

Wtrącaj, wtrącaj. :) Zuzka to zawsze mi wyglądała na damę (przy testach nie mówili, że krew jakaś taka błękitnawa? :wink: ). Misiek zostanie woźnym (Czuję, że to w jego przypadku powołanie. :D ), a Denis prezesem. :D
не шалю, никого не трогаю, починяю примус ;)
Aktualnie na pokładzie: Nadszyszkownik
Nasze koty za TM(w kolejności zgłoszeń): Kulka [*] 17.03.2023, Gluś [*] 26.03.2020, Zmrol [*] 24.09.2023, Żwirek [*] 07.06.2024
Robalek['] Kredka['] Pirat['] Połamaniec [']

zabers

Avatar użytkownika
 
Posty: 26197
Od: Nie lut 08, 2009 14:21
Lokalizacja: Poznań

Post » Sob maja 09, 2009 14:15

aga9955 pisze:
zabers pisze:"Mała Czarna" na gwałt potrzebuje DT.
Spokojna i rezolutna. Jeśli nic się nie zmieni, jutro wraca do przytuliska.
Ma ktoś wolny "kawałek podłogi"?


:!: :!: :!: :!: zdrowa testy ujemne.....prosze..:(

BARDZO PILNE!
не шалю, никого не трогаю, починяю примус ;)
Aktualnie na pokładzie: Nadszyszkownik
Nasze koty za TM(w kolejności zgłoszeń): Kulka [*] 17.03.2023, Gluś [*] 26.03.2020, Zmrol [*] 24.09.2023, Żwirek [*] 07.06.2024
Robalek['] Kredka['] Pirat['] Połamaniec [']

zabers

Avatar użytkownika
 
Posty: 26197
Od: Nie lut 08, 2009 14:21
Lokalizacja: Poznań

Post » Sob maja 09, 2009 15:44

anna57 pisze:Zrobiło się bardzo niesympatycznie :(

Nie lubię takich klimatów, bo jestem bardzo nieasertywna, nie podoba mi się to.

Jeżeli jest problem z Paprochem, to wezmę go do siebie.
Mój syn ma wolny pokój znowu i mogę go przetrzymać.
Wyleczę Paprocha...nie ma sprawy, jak to jest jakiś problem.
Przy moich dziesięciu, jeden więcej na tydzień nie robi problemu...



Zaznaczam, że wszelkie inne sprawy, związane z Przyborówkiem, również finansowe i logistyczne mnie nie interesują i nie dotyczą, chwała najwyższemu zresztą :roll:


Aniu nie ma żadnych problemów z paprochem i jego pobytem u nas
My tylko dopytujemy z Niną ponieważ przed jego przyjazdem w watku doczytałaśmy tyle że paproch potrzebuje tymczasu na ok tydzień
Aga go Ninie nie przywiozła tylko zostawiła go w lecznicy skąd odebrała go Ania Z ( postawiona przed faktem dokonanym że kot tam jest i trzeba go odebrać ), na niny pw też nie odowiedziała więc koniec końców nie wiedziałysmy na ile docelowo ma on u nas zostac i z jakich powodów
Juz się dowiedziałysmy i wszystko ok
NIE KUPUJ! Adoptuj

ObrazekObrazek

marinella

Avatar użytkownika
 
Posty: 18772
Od: Nie wrz 04, 2005 21:24
Lokalizacja: Poznań :)

Post » Sob maja 09, 2009 15:51

sytuacje z Paprochem wyjasnilam juz osobiscie Ninie bezposrednio i rowniez Ani Z wczoraj, wiec tlumaczyc nie bede bo nie mam z czego. Omowilam wczoraj warunki adopcji i kto i jak ma podpisac umowe (czyli ja). Nie chce mi sie juz tego tlumaczyc. I naprawde prosze nie pisac o tej sytuacji w taki sposob jakbym kota w lecznicy na laske losu zostawila.
Jestem w kropce....... zgadnij w której
Obrazek

aga9955

Avatar użytkownika
 
Posty: 15462
Od: Czw sie 14, 2008 18:51
Lokalizacja: Poznań

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: ametyst55, ASK@ i 142 gości

cron