Tak, tak.....................Baśka zapracowana, latawica jednym słowem mówiąc. Tam telefon, tu telefon, tu coś ktoś chce tam ktos coś........NOM MASAKRA. Praca, praktyki, szkoła i kociarnia + mój własny GANG.Już nie mówię o jakimś życiu prywatnym

Noż to po prostu masakra.
MÓWIĘ DLA MNIE 24 GODZINY TO STANOWCZO
ZA MAŁO
