PIWONIA........kotka z wnyków..........MA DOM !!!

[ARNOLD]

Zagladaja,zagladaja.I czekaja na zdjecia.

[iskra666]

Jak tylko dostanę na pocztę zdjęcia bankowo wkleję

[Dzikers]

Ależ my wszyscy kochamy Piwonię !!!

[Lidka]

A nowy dom nie dolaczy swoich osobistych relacji?
Bardo sa potrzebne takie optymistyczne watki. Kiedy wlasciwie z sytuacji niezbyt ciekawych klaruje sie pomalutku spokojna przyszlosc.
No i ja tez prosze o zdjecia. Chcialabym zobaczyc spokojne bezpieczne oczy:))

[iskra666]

Jestem z domkiem tymczasowym w kontakcie i staram się wrzucać tutaj informacje o Piwonii
Ogólnie wieści mam same dobre No chyba, że dt nie chce mnie stresować i tylko takie mi podsyła
Ale nawet jak mniej piszę, to szczerze powiem, że jestem o Piwonię bardzo spokojna.. bo wiem, że ten dom tymczasowy to na prawdę super dom , w którym koteczka dojdzie do siebie w trymiga :D:D

W ogóle to ostatnio opadła mi szczęka jak się dowiedziałam, że Piwonia waży 2,200... rany.. to takie piórko..
ciekawa też jestem jaka była dotychczasowa historia Piwonii..
gdzie żyła.. jaka była dla ludzi..
i czy ktoś jej w ogóle szuka..
szczerze.. mam nadzieję, że jej nigdy nie znajdzie..


A nowy stały dom Piwonii.. no ja mam nadzieję,że jak tylko się Piwonia wyleczy i jak tylko znajdziemy jej super dom, to ten dom stały zawita na forum i będzie wrzucał i zdjęcia i relacje i w ogóle
A dom...DOBRY dom.. to się na pewno znajdzie, bo to piękna i sympatyczna młoda koteczka.. Bankowo ktoś się zakocha :):)

[iskra666]

Zapraszam na bazarek
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?p=4384144#4384144

[Korciaczki]

Piwoniu na pierwszą!

[iskra666]

czekam na njusy i zdjęcia

[iskra666]

z najnowszych njusów

"Rany goja sie pieknie,jak dobrze pojdzie to do konca tygodnia ubytki skory zmniejsza sie o polowe lub wiecej.Piwcia chodzi coraz lepiej i coraz chetniej,myje sie,ma dobry apetyt,zalatwia sie ok-co prawda do tunelu,a nie do kuwety ,ale to chyba dlatego,ze w kuwetach jest spory ruch,czesto ktos akurat siedzi,a obecnosc innych kotow nie dziala na nia zachecajaco.Jest juz czysciutka i prawie pachnaca.Pod koniec tygodnia bedziemy sie znowu wazyc-chyba troche przytyla.Jak skonczy brac antybiotyk-czyli za 2-3 dni,po przerwie,chce ja zaszczepic,zeby nic nie zlapala.Jest juz odpchlona,odrobaczona i odswierzbiona usznie.Na razie rujki brak,ale jezeli sie pojawi-to zaznaczam juz w tej chwili-bede ja chlastac,bo wiesz jakie sa kotki w rujce."

Tak bardzo bardzo baaaaaaaaaaardzo się cieszę,
że Piwonia w takim tempie wraca do zdrowia !!!
i że jest taka dzielna.. bo to przecież poważna sprawa takie leczenie..
w nowym miejscu.. z nowymi dużymi i małymi..
Farciara moja kochana [to ze wzruszenia.. ]

[tillibulek]

tak sie martwilam, a tu prosze.. Piwonia znalazla najlepszy na swiecie DT, gdzie ma super opieke i spokoj... jestem pod ogromnym wrazeniem jak szybko sie zaaklimatyzowala w nowym miejscu (po stresach podrozy i ogolnym fizycznym wymeczeniu!!) - to dzielna koteńka - życze jej wszystkiego NAJ, a głaski w załączeniu

[violavi]

Zgubiłam wątek, nie dostawałam powiadomień, a tutaj tyle się nowych niusów pojawiło.

Jak ja się cieszę, że koteczka już w domku. Że ktoś dał jej szansę. A właśnie kto ? Przeoczyłam to ? Czy osoba chce pozostać anonimowa ?

Piwonia - zdrowiej kochana

[iskra666]

Bardzo dzielna !

i kochana


Mam nadzieję, że pomożecie nam w szukaniu jej najlepszego domku stałego

[Babett_B]

Rewelacyjne wieści. Nie dość, że szybko wraca do zdrowia to pięknie się aklimatyzuje
Dobry domek

[iskra666]

najlepszy

[Dzikers]