Tymczasy*Samson-RakZlośliwy!3kocięta-s.92*AtosChoryCalciwiro

[Ja-Ba]

Znowu umknął mi wątek
Kciuki za Samsonika żeby dobrze znosił leczenie i za ciebie Aniu żebyś też to wszystko zniosła..

[Idula]

Idula pięknie wygląda

taki spokojny, wyluzowany

Aniu, my kochamy go każdego dnia bardziej i bardziej...a on odwdzięcza się nam otwierając się i ufając bez strachu że zostanie skrzywdzony. cudnie na to patrzeć.
a my jesteśmy tylko jedną perełką twoich dobrych uczynków... (sorki za OT)

kciuki za całą waszą ferajnę!!!

[Babett_B]

Trzymajcie się.
Samsonowi życzę zdrowia szczególnie - mój pierwszy pies miał tak na imię i był pięknym (też biało-czarny z puchatym ogonem), kochanym, szczęśliwym i zdrowym zwierzem. Kotuś też niedługo taki będzie. Inaczej być nie może.

[Anna Rylska]

Samsonik niestety na przemian - gorączkuje i nie szczegolnie wieczorem zaczyna coś wiariować
do tego doszla wczoraj biegunka walczymy z nią
narazie nie dostal antybiotyku tylko u enterogast *3 dziennie, neopancretanine, rc rehydradion, co by sie nie odwodnil i taką brązową substancje w strzykawce- też na zatrzymanie wody w organiźmie, (zapomnialam nazwy)

wet mnie uspokaja, że to powinno minąć, ta gorączka, problemy z brzuchem, to wszyko po tej chemii

na wątrobe - wet zdecydowal, że kocius będzie dostawal ornipural, we wtorek go będę miala

dziś nawet zjadl ladnie 1/3 saszetki z mięskiem

mnie odpadla straszliwa alergia

pozdrawiamy serdecznie Wszyskich

[Plusia]

Biedny Samsonik Trzymam kciuki za lepsze dzisiaj
I za Twoje zdrówko, Aniu!

[vega013]

Aniu, Samsonik skończy chemię i skończą się kłopoty. Wróci mu apetyt i chęć do życia.
Pozdrawiamy Was gorąco
Ja i moje stadko, czyli TŻ + koty: Oliwia, Bokira, Pankracuś, Filuś.

Mnie wczoraj dopadł tak potworny katar alergiczny, że w odruchu rozpaczy założyłam wątek:
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=92 ... sc&start=0
Może któraś z rad Ci się przyda (szczególnie wykaz leków zwalczających objawy alergii). Brałam Allertec i po kilku godzinach przeszło. Dziś od rana czuję się dobrze.

[NITKA/KARINKA]

My też pozdrawiamy KOTKI CZTERY i ja-trochę" byłam wyjechana" i tylko zaglądałam.
Chemia to trucizna ma zabic młode komórki nowotworowe,ale przy okazji niszczy wszystkie(nawet zdrowe)młode komórki-krwi,układu pokarmowego,odpornosciowego.
Trzeba czasu,żeby organizm się zregenerował i troche pomocy kroplówki,dieta,osłona wątroby,ochrona przed infekcjami i oczywiscie dużo miłości,żeby Samson czuł się potrzebny.
Trzymamy kciuki za Was Wszystkich.

[weatherwax]

Chemia to trucizna ma zabic młode komórki nowotworowe,ale przy okazji niszczy wszystkie(nawet zdrowe)młode komórki-krwi,układu pokarmowego,odpornosciowego.
Trzeba czasu,żeby organizm się zregenerował i troche pomocy kroplówki,dieta,osłona wątroby,ochrona przed infekcjami i oczywiscie dużo miłości,żeby Samson czuł się potrzebny.

Nic dodac, nic ująć. Duuużo miłości, troski, dopieszczania, a kocio sam będzie chciał żyć i zdrowieć!

[Anna Rylska]

to prawda


zapraszam na nasz bazarek:

http://forum.miau.pl/viewtopic.php?p=4376003#4376003

[Plusia]

Jestem pewna że u Ani ma miłość, troskę i dopieszczanie.
Jedyne czego może brakować to funduszy.

[Anna Rylska]

byliśmy u weta, Samsonik nakroplówkowany

gorąco dziś, oj gorąco

[Killatha]

i jak się Samsonik czuje?
no i oczywiście mam nadzieję, że i Ty już zdrowiejesz
głaski dla stada

[Idula]

co tam???

[Ja-Ba]

Aniu, co tam u Was? Posyłam ciepłe myśli i maleńką pomoc

[Ja-Ba]

Jestem pewna że u Ani ma miłość, troskę i dopieszczanie.
Jedyne czego może brakować to funduszy.

Tak, masz rację. Miłości i opieki kotom u Ani i jej męża kociskom nie braknie, za to z funduszami przy tylu kotach wymagających specjalnej karmy jest raczej kiepsko masakra to by było chyba odpowiedniejsze słowo