bazylica pisze:uuuu
ja nic nie wiem o swoich korzeniach![]()
A szukałaś? W Polsce były dziwne czasy, za szlachectwo się karało. Dziadek nadanie zakopał gdzieś w sadzie. Jak popił to opowiadał. Może po prostu nei wiesz?
Moderator: Estraven
bazylica pisze:uuuu
ja nic nie wiem o swoich korzeniach![]()
kinga w. pisze:nieźle! Ja herbu nie dojdę - nie wiem nawet jak. Nazwisko znam, rodowód na kilka pokoleń pamiętam... Dokumenty... Mało co zostało. NIe odtworzę historii, zwłaszcza że to poza granicami Polski.
Tyzma pisze:bazylica pisze:uuuu
ja nic nie wiem o swoich korzeniach![]()
A szukałaś? W Polsce były dziwne czasy, za szlachectwo się karało. Dziadek nadanie zakopał gdzieś w sadzie. Jak popił to opowiadał. Może po prostu nei wiesz?

maciejowa pisze:Ja niedawno całkiem znalazłam strone rodu, ktorego moglabym byc czlonkiem. Niestety okazalo sie, ze to nie moja galaz i dalej nie bardzo mam czas dzialac. Musialabym troche pojezdzic po Polsce, ale jakos mi sie nie sklada...
bazylica pisze:maciejowa pisze:Ja niedawno całkiem znalazłam strone rodu, ktorego moglabym byc czlonkiem. Niestety okazalo sie, ze to nie moja galaz i dalej nie bardzo mam czas dzialac. Musialabym troche pojezdzic po Polsce, ale jakos mi sie nie sklada...
na emeryturze zrobimy sobie objazd po Polsce![]()

kalair pisze:bazylica pisze:maciejowa pisze:Ja niedawno całkiem znalazłam strone rodu, ktorego moglabym byc czlonkiem. Niestety okazalo sie, ze to nie moja galaz i dalej nie bardzo mam czas dzialac. Musialabym troche pojezdzic po Polsce, ale jakos mi sie nie sklada...
na emeryturze zrobimy sobie objazd po Polsce![]()
To jeszcze troszkę potrwa! :lol:![]()
Kinga,już nie oglądasz?
kinga w. pisze:No raczej nie mam na takie kaprysy... Zerknęłam na google i... znalazłam gościa b. podobnego do mojego ojca. Nazwisko sie zgadza i... W rodzinie była tradycja, u nas do dziś zachowana, ze po linii pierworodnych synów przewijały sie dwa imiona - Adam i Jan. Tzn. że najstarszy syn Adama otrzymywał imie Jan, jego z kolei pierworodny zostawał Adamem. I ten gość ma na imię Jan. Fotka jest, ale to wszystko - stronka po ang.
kinga w. pisze:Ale sie temat skręcił... Oglądać chciałam, a tu właśnie "l'chaim" śpiewają, jeden z moich ulubionych fragmentów... Idę normalnie bo całego "Skrzypka" przegadam. Dobrej nocy, dziewczyny! Do jutra!
Tyzma pisze:kinga w. pisze:No raczej nie mam na takie kaprysy... Zerknęłam na google i... znalazłam gościa b. podobnego do mojego ojca. Nazwisko sie zgadza i... W rodzinie była tradycja, u nas do dziś zachowana, ze po linii pierworodnych synów przewijały sie dwa imiona - Adam i Jan. Tzn. że najstarszy syn Adama otrzymywał imie Jan, jego z kolei pierworodny zostawał Adamem. I ten gość ma na imię Jan. Fotka jest, ale to wszystko - stronka po ang.
To chyba stała tradycjaBo u nas tak się dzieje z imieniem Piotr
maciejowa pisze:Dobrej! Ja tez ide. Do jutra.
Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], Lifter i 12 gości