» Sob kwi 25, 2009 14:04
nie wiem, kupowałam sporo rzeczy hurtowo. Ale na pewno więcej niż 25 to było - coś mi się tłucze po głowie w okolicach 30-35, nie wiem...
Gnojki jednak dostają antybiotyk. Oczy mają wprawdzie ładniejsze, ale jednak noski trochę zaglucone, nie przechodzi im to, a raczej się rozwija. Wczoraj Odrzutek zaczął mocno kichać. Kłując je czuję się oprawcą...
Odwykłam od kup mixolowych, te zielone gluty nie budzą mojego entuzjazmu. Odrzutek wreszcie udowodnił, że on też sra, w dodatku do kuwety i całkiem porządnie. Za to Ogryzek wczoraj podczas spaceru obsrał mi na rzadko pół przedpokoju.
Odrzutek kombinuje nad miską, na razie nieźle mu idzie wywalanie rozmoczonych chrupek na boki. Reszta potrafi tylko umyć w misce łapy.