TRAGEDIA 63koty eksmitowane z mieszkania- błagam o pomoc! II

» Czw kwi 23, 2009 11:42

domki pilnie potrzebne !!!

» Czw kwi 23, 2009 14:35

czekam na wiesci i czekam

» Czw kwi 23, 2009 15:33

Dziewczyny, na szczescie Miki czuje sie bardzo dobrze, pewnie wczoraj wymiotowal z przezarcia...
Niestety, wbrew moim zapewnieniom, mokra karma sie skonczyla :oops:

Tyle, ze wczoraj ta informacja nie dotarla do nas:(
Dziewczyny, w tej chwili priorytetem jest wet :!:

Ja juz niestety probowalam gdzie moglam i nie mam innych pomyslow

Moze ktoras z fundacji moze swojego namowic.
W kociarni sa bardzo chore koty, nie maja czasu... Do soboty musimy miec weta!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

» Czw kwi 23, 2009 15:43

W "świetle postu" Jerzykowki to ja nie mam za dużo do dodania.
Miki - powinien zdecydowanie zmienić imię na Odkurzacz. Jeśli wymiotował, to ewidentnie z przejedzenia. SAM opylił jedną miskę stojąc "na świstaka" (wylazł z klatki TYLKO PO TO, żeby się do niej dobrać. Ani w głowie było mu uciekanie).
Jest jedna buraska (imienia zapomniałam) chora. Tą trzeba wziąć, bo taka już naprawdę niemrawa.
Sprzątnięte jest, towarzystwo nakarmione. Aga 9955 wzięła do prania posłanka.

Dziś będzie u mnie karma. Dzwoniło "Zwierzakowo" - przywiozą wieczorkiem.

W SOBOTĘ MUSI BYĆ WET, bo leki są, a nie ma kto podać!

» Czw kwi 23, 2009 16:51

Dziewczyny z fundacji bardzo prosze o zorganizowanie na sobote weta. My juz nie mam naprawde jak:( Nikt nie chce jechac....a koty sa w pilnej potrzebie.

Bardzo slabo wygladaja koty w kociarni. Malusia szylkrecia jest slabiutka, wszystkie maja gile do pasa. Musimy koniecznie podawac antybiotyk, leki sa kupione chodzi tylko o podanie ich w iniekcji.

Tak jak pisala Zabers ( dzieki ktorej koty dzis mialy co jesc) Miki na drugie Odkurzacz jest w dobrej formie. Generalnie eksmitki sa w duzo lepszej formie niz koty z kociarni. Paproch nadaje sie do adopcji juz. Zabieram go w sobote i odwiedzimy weta, zostanie przebadany i pojedzie do domu.

Apeluje o weta. Wszystko inne jest mniej wazne. Wet potrzebny na sobote. Ja zaplace i zawioze.....tylko plisss niech ktos go zorganizuje bo nam juz pomysly sie skonczyly.

Prosze tez dziewczyny te ktore jezdza tam w inne dni niz my, piszcie ze jedzenie mokre sie konczy. Dzis nie mialbysmy czym je nakarmic.
Prosze o opis najpilniejszych rzeczy ktore tam trzeba zabierac bo inaczej zrobi sie balagan.

Na sobote potrzeba recznikow papierowych, lepu na muchy:) duzzzzo kawy w termosie i zapalu:)
Karma bedzie. Wszystko inne jest.

dzieki za dzisiaj Olu i Justynko:)

» Czw kwi 23, 2009 17:15

Lep (20szt) i ręczniki dzisiaj kupiłam
kawę w termosie też zabiorę

» Czw kwi 23, 2009 17:22

Petka-P1 pisze:Lep (20szt) i ręczniki dzisiaj kupiłam
kawę w termosie też zabiorę

kawe tez zabieram dla tych co lubia z mlekiem

kubeczki jednorazowe nabede

» Czw kwi 23, 2009 17:33

Tak jak wcześniej pisały dziewczyny, przede wszystkim tam potrzeba weta i jeszcze raz weta. Koty mają gile do pasa.

» Czw kwi 23, 2009 17:40

apelujemy o weta.......niech ktos pomoze:((( nie nam tylko tylko tym kociakom....
Trzeba podac lek...tylko tyle

» Czw kwi 23, 2009 17:45

Lorkiewicz Cezary, lek. wet. - tel. 602 608 892

Wiem od znajomych, że wet ten dojeżdża do domów szczepić koty. Na dodatek jest chyba z Tarnowa Podgórnego, więc nie miałby jakoś koszmarnie daleko. Zadzwoncie, pogadajcie, nie zaszkodzi spróbować...

» Czw kwi 23, 2009 17:47

salma75 pisze:Lorkiewicz Cezary, lek. wet. - tel. 602 608 892

Wiem od znajomych, że wet ten dojeżdża do domów szczepić koty. Na dodatek jest chyba z Tarnowa Podgórnego, więc nie miałby jakoś koszmarnie daleko. Zadzwoncie, pogadajcie, nie zaszkodzi spróbować...

dzieki zadzwonie.

» Czw kwi 23, 2009 18:07

aga9955 pisze:
salma75 pisze:Lorkiewicz Cezary, lek. wet. - tel. 602 608 892

Wiem od znajomych, że wet ten dojeżdża do domów szczepić koty. Na dodatek jest chyba z Tarnowa Podgórnego, więc nie miałby jakoś koszmarnie daleko. Zadzwoncie, pogadajcie, nie zaszkodzi spróbować...

dzieki zadzwonie.

Niestety...bardzo sympatyczny wet ale nie ma czasu:(

» Czw kwi 23, 2009 19:16

Mamy z Honoratą chętnego weta

ale w pierwszej kolejności musi być wyjaśniona pewna kwestia.Honorata będzie o tym rozmawiała z panią Wandą.

» Czw kwi 23, 2009 19:42

Małgorzata Pękała pisze:Mamy z Honoratą chętnego weta ale w pierwszej kolejności musi być wyjaśniona pewna kwestia.Honorata będzie o tym rozmawiała z panią Wandą.

poprosze o nr telefonu Honoraty na pw. Kwestie mnie nie interesuja bo koty potrzebuja pomocy.

» Czw kwi 23, 2009 19:56

aga9955 pisze:
Małgorzata Pękała pisze:Mamy z Honoratą chętnego weta ale w pierwszej kolejności musi być wyjaśniona pewna kwestia.Honorata będzie o tym rozmawiała z panią Wandą.

poprosze o nr telefonu Honoraty na pw. Kwestie mnie nie interesuja bo koty potrzebuja pomocy.

TRAGEDIA 63koty eksmitowane z mieszkania- błagam o pomoc! II

Kto przegląda forum