Fibi - kruczoczarna kotka w nowym domu

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon kwi 20, 2009 18:36

Dzisiaj Fibi zwiała.Nawet specjalnie jej nie przeszkadzałam,bo u nas klatka zamknięta.Chciałam zobaczyć,gdzie pobiegnie.Oczywiście na czwarte piętro,tak jak Tadzio.Tam jest kocurek i nie wiem,czy wykastrowany.
Fibi przychodzi do mnie do łóżka,kładzie się na mnie,pomruczy i gdzieś potem idzie.Śpi na fotelu,kiedy wstaję.
Dzisiaj wszystkie trzy urządziły sobie zabawę-otworzyły szafkę,gdzie trzymam bieliznę pościelową i ręczniki,wyrzuciły część rzeczy,a kiedy weszłam do pokoju,Gucia siedziała zadowolona w szafce,pozostałe dwie przymierzały się też do wejścia.No nie jest nudno.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56123
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Pon kwi 20, 2009 19:15

ewar pisze:Dzisiaj Fibi zwiała...

Hehe. Standard :D .

Moja kota miala poczatkowo faze na ucieczke do piwnicy (nie pytam po co i dlaczego), po czym stala tam i nie wiedziala po co przyszla 8)

Nastepnie zmienila kierunek i migiem biegla na sama góre... Powody równiez nieznane :wink:

Myszi

 
Posty: 1080
Od: Śro lis 02, 2005 12:19

Post » Wto kwi 21, 2009 6:55

napisze coś więcej później bo Fibi odwiedziłam
ona naprawdę jest kochaniutka

taka zadziorna troszkę, :)
chce się bawić, najlepiej jakby ją ktos ganiał, bo uderzy łapką i zmyka z ogonkiem do góry :łap mnie" :lol:

no i na kolanach siedzi, mruczy, przytula się

kochaniutka :1luvu:

velvet

 
Posty: 1416
Od: Wto kwi 11, 2006 16:27
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Wto kwi 21, 2009 8:23

Chyba na początku Velvet kojarzyła się jej z lecznicą,bo była troszkę zdenerwowana,potem jednak usiadła jej na kolanach,chciała być głaskana.Po wyjściu Velvet położyła się na moich kolanach,pomruczała,pomiziała się,potem spała smacznie.Rano była obok mnie na łóżku,bardzo spokojna,przytulona.Jej poprzednia właścicielka mówiła,że Fibi nie jest nakolankową kotką.Dziwne,bo ja mam inne zdanie.W ogóle kot po takich przejściach powinien teoretycznie być trudny,ale tak nie jest.Z kotkami też się zgadza.Czasem zostają same na wiele godzin i nic złego się nie dzieje.Biegają razem,co akurat w przypadku moich kotek jest bardzo wskazane.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56123
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Wto kwi 21, 2009 10:27

Do góry Czarnulko kochana :surprise:

Myszi

 
Posty: 1080
Od: Śro lis 02, 2005 12:19

Post » Wto kwi 21, 2009 11:37

Obrazek Obrazek
Ładniutka,prawda?
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56123
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Wto kwi 21, 2009 19:14

A mnie się wydaje,że Fibi nabrała ciałka. :dance: :dance: :dance: :dance: :dance:
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56123
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Wto kwi 21, 2009 22:12

ewar pisze:Obrazek


cudna:)

velvet

 
Posty: 1416
Od: Wto kwi 11, 2006 16:27
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Śro kwi 22, 2009 8:02

Tak,zdecydowanie Fibi traci wcięcie w talii.Robi się coraz ładniejsza.Nie je dużo,ale dobre rzeczy,nie denerwuje się tak,jak w lecznicy,ma swobodę i to wszystko sprawia,że staje się bardzo fajnym kotem.Obie z Melą śpią na moim łóżku w nocy.Próbuję robić jej zdjęcia,ale to bardzo trudne.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56123
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Śro kwi 22, 2009 11:49

ewar pisze:Tak,zdecydowanie Fibi traci wcięcie w talii.

:lol: Dobrze, że chociaż z kociego przybierania w talii możemy się cieszyć :lol:

Myszi

 
Posty: 1080
Od: Śro lis 02, 2005 12:19

Post » Śro kwi 22, 2009 18:20

Ja też bym tak troszkę chciała...,bo ja chuda jestem.
Dzisiaj siostra była u mnie.Ale Fibi się do niej łasiła!Mruczała i ocierała się.Bardzo to było miłe.Siostra też zauważyła,że Fibi ciut się zaokrągliła.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56123
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Czw kwi 23, 2009 13:04

ewar pisze:Tak,zdecydowanie Fibi traci wcięcie w talii


Priorytet u kota to nie wcięcie w talii, tylko baranki, "ciacha", dawanie brzucha i gadulstwo. Przynajmniej dla mnie... :D

Dama Ya

Avatar użytkownika
 
Posty: 6656
Od: Pt sty 30, 2009 21:44
Lokalizacja: Piotrków Trybunalski

Post » Czw kwi 23, 2009 13:20

Ale to "oprócz",a nie "zamiast".Barankuje,mizia się,śpi na łóżku,wszystko OK.Tylko trochę jeszcze mizerna,ale idzie ku lepszemu.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56123
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Czw kwi 23, 2009 13:26

ewar pisze:Ale to "oprócz",a nie "zamiast".Barankuje,mizia się,śpi na łóżku,wszystko OK.Tylko trochę jeszcze mizerna,ale idzie ku lepszemu.


No to jak "oprócz", to OK!

Dama Ya

Avatar użytkownika
 
Posty: 6656
Od: Pt sty 30, 2009 21:44
Lokalizacja: Piotrków Trybunalski

Post » Czw kwi 23, 2009 19:25

Fibuńka do góry

velvet

 
Posty: 1416
Od: Wto kwi 11, 2006 16:27
Lokalizacja: Stalowa Wola

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 56 gości