DO ZAMKNIĘCIA>Tanie Dranie Reaktywacja. Nastała Obamka :)

[kalair]

A kto to?
Ja się naprawdę gubię, mimo wysiłków!
Śliczniusi swoją drogą, a za zdrówko trzymam!

[genowefa]

A kto to?

Pingwinkowata szylkrecia z poprzedniej części wątku, niestety nie pamiętam jak miała na imię

Wielbłądziu masz rację, dobra atmosfera w pracy jest nie do przecenienia. Między innymi dlatego tak trudno mi jest wyrwać się z mojej obecnej pracy Praca sama w sobie beznadziejna, ale jak pomyślę, że trafię na jakiś debili bez poczucia humoru lub toksycznego szefa to jakoś trudno mi zebrać do zmiany

[Anuk]

Wielbłądku, specjalnie dla Ciebie cytat, na który dzisiaj trafiłam.
Naiwny niby w swym prostym optymizmie, ale jakąś taką lekkością tchnący, że się niemo zachwyciłam

Oto on (podaję w oryginale, bo w przekładzie mi nie brzmi)

This is the firts day of the rest of my life.

Ma sens!

[Wielbłądzio]

Kochane sklerotyczki: Lusia!!! Mój pierwszy po dłuższej przerwie tymczas, kochana namolna przylepka Najpierw trafiła do jakichś kretynów, którzy nie chcieli jej tylko dlatego, że już od pierwszego dnia 'sama nie przychodziła na kolanka' , za drugim razem miała za to duuużo szczęścia

Nie uwierzycie, na czym dzisiaj wieczorem złapałam Godzillę. Sama własnym oczom nie chciałam wierzyć
Wskoczyła na kibelek, kucnęła na desce (był otwarty)... i bardzo elegancko zrobiła kupę tam gdzie należy Zaczęłam się już nawet zastanawiać, czy sika też w ten sam sposób - bo nigdy jak dotąd nie nakryłam jej podczas korzystania z kuwety. Gdyby tak było, mogłabym oferować w ogłoszeniach kota całkiem wyjątkowego - ale niedługo potem na siusiu poszła jednak do kibelka kociego
Jakim cudem taki podlotkowaty pokurcz wpadł na coś, na co nie wpadł do dziś żaden z moich własnych, kilkuletnich i mądrych kotów ...?

Padam. Do szóstej jeszcze cztery godzinki, prześpię się chyba.

Aha. Marketingowe imię Godzilli brzmi Twiggy

I drugie aha. KTOŚ znowu obszczał drzwi wejściowe i kawał podłogi pod nimi Niepotrzebna przypadkiem żadnej z Was puszysta, świetnie wypielęgnowana 'makowcowa' bura skórka ...?

[alus1]

Jakim cudem taki podlotkowaty pokurcz wpadł na coś, na co nie wpadł do dziś żaden z moich własnych, kilkuletnich i mądrych kotów ...?

Jak będziesz znowu oczerniała swoje koty będzie co cytować
Piękna i mądra kicia imię tez niezłe - szybciutko domek będzie oj szybciutko

[kalair]

To była Lusia?!
O rany..ale fstyt..
Bura skórka mi niepotrzebna. I nie oczerniaj kotków, bo będą cytaty cytatów.

[Wielbłądzio]

Jakim cudem taki podlotkowaty pokurcz wpadł na coś, na co nie wpadł do dziś żaden z moich własnych, kilkuletnich i mądrych kotów ...?

Jak będziesz znowu oczerniała swoje koty będzie co cytować
Piękna i mądra kicia imię tez niezłe - szybciutko domek będzie oj szybciutko

Zgoda: kilkuletnie są wszystkie
Z grona mądrych należy rzecz jasna na wstępie wyłączyć palczastego kretyna , nad mądrością pozostałych musiałabym się jeszcze dogłębnie zastanowić (czy aby wszystkie no bo czy np. taką notoryczną samobójczynię jak Gumkojad można podejrzewać o mądrość ?). Niewątpliwie mądre są Tadzina, Busia, Bidzia, niekoniecznie mądry, ale diablo inteligentny i sprytny - Lich, Maciuś i Rop też raczej rozumni... Nornik - jak już powiedziałam - nie wiem, o Duńce trudno mi stwierdzić cokolwiek poza tym, że jest Widmem ...

Dzień dobry z pracy

[alus1]

Jakim cudem taki podlotkowaty pokurcz wpadł na coś, na co nie wpadł do dziś żaden z moich własnych, kilkuletnich i mądrych kotów ...?

Jak będziesz znowu oczerniała swoje koty będzie co cytować
Piękna i mądra kicia imię tez niezłe - szybciutko domek będzie oj szybciutko

Zgoda: kilkuletnie są wszystkie
Z grona mądrych należy rzecz jasna na wstępie wyłączyć palczastego kretyna , nad mądrością pozostałych musiałabym się jeszcze dogłębnie zastanowić (czy aby wszystkie no bo czy np. taką notoryczną samobójczynię jak Gumkojad można podejrzewać o mądrość ?). Niewątpliwie mądre są Tadzina, Busia, Bidzia, niekoniecznie mądry, ale diablo inteligentny i sprytny - Lich, Maciuś i Rop też raczej rozumni... Nornik - jak już powiedziałam - nie wiem, o Duńce trudno mi stwierdzić cokolwiek poza tym, że jest Widmem ...

Dzień dobry z pracy

nie no znowu oczerniasz znowu

[Anuk]

Jakim cudem taki podlotkowaty pokurcz wpadł na coś, na co nie wpadł do dziś żaden z moich własnych, kilkuletnich i mądrych kotów ...?

O Piopluniu piszesz?

[Marcelibu]

I drugie aha. KTOŚ znowu obszczał drzwi wejściowe i kawał podłogi pod nimi Niepotrzebna przypadkiem żadnej z Was puszysta, świetnie wypielęgnowana 'makowcowa' bura skórka ...?

A ja się nie zgadzam na skórkę. Wolę, żeby "chodziła" tak, jak teraz. Bo Licho zdobyła moje serce. Słodziutka jest, kochana.

[Wielbłądzio]

I drugie aha. KTOŚ znowu obszczał drzwi wejściowe i kawał podłogi pod nimi Niepotrzebna przypadkiem żadnej z Was puszysta, świetnie wypielęgnowana 'makowcowa' bura skórka ...?

A ja się nie zgadzam na skórkę. Wolę, żeby "chodziła" tak, jak teraz. Bo Licho zdobyła moje serce. Słodziutka jest, kochana.

Moja Miła, nie składaj pochopnie takowych deklaracji, niedawno poznałam Twój adres zamieszkania
Nie przeczę, że jest kochanY i słodkI, ale to nie czyni zadość jego wiadomej głównej przywarze

[Wielbłądzio]

Jakim cudem taki podlotkowaty pokurcz wpadł na coś, na co nie wpadł do dziś żaden z moich własnych, kilkuletnich i mądrych kotów ...?

O Piopluniu piszesz?

Niejaki 'podlotkowaty pokurcz' to Godzilla, nie Plopluś
A jeśli chodzi o 'mądre koty' - czy muszę tłumaczyć, dlaczego Pluńka do nich nie zaliczam ?

[kalair]

No, musisz..

[Dorota]

No, musisz..

Tak

[Marcelibu]

I drugie aha. KTOŚ znowu obszczał drzwi wejściowe i kawał podłogi pod nimi Niepotrzebna przypadkiem żadnej z Was puszysta, świetnie wypielęgnowana 'makowcowa' bura skórka ...?

A ja się nie zgadzam na skórkę. Wolę, żeby "chodziła" tak, jak teraz. Bo Licho zdobyła moje serce. Słodziutka jest, kochana.

Moja Miła, nie składaj pochopnie takowych deklaracji, niedawno poznałam Twój adres zamieszkania
Nie przeczę, że jest kochanY i słodkI, ale to nie czyni zadość jego wiadomej głównej przywarze

"I" "y"?
Przeca to dziewczynka...?