Historia dużej już Gadżetki i Niuniuni - TO JUŻ ROCZEK! :)

blaski i cienie życia z kotem

Moderator: Estraven

Post » Wto kwi 21, 2009 18:41

Hop, hop! Jest tu ktoś? :wink:

nanetka

 
Posty: 6939
Od: Sob maja 24, 2008 20:44
Lokalizacja: Kraków - Bieżanów Nowy

Post » Wto kwi 21, 2009 19:41

Jesteśmy z Psotusiem, ale na momencik.
Zaraz lecę do Pyzy.
_______________________________________________________
Jakie nudne byłoby życie gdyby nie ten rząd.
Nie, za PO nie było lepiej. Ludzie tyrali za 1.200 brutto. Afera goniła aferę :?

Podziwiam, jak szeregowy poseł ogrywa opozycję Obrazek
STOP HEJT! Nikt nie jest anonimowy w sieci.

Erin

Avatar użytkownika
 
Posty: 64069
Od: Pt cze 22, 2007 8:43

Post » Śro kwi 22, 2009 22:55

Sorki Cioteczki, że ostatnio zaniedbuję wątek, ale po prostu kompletnie nie mam czasu :(.
Ale dziś muszę Wam napisać, co moje kochane maleństwo zrobiło :D.
Po powrocie do domu, wyściskałam ją jak zwykle i poprosiłam o nosek :D. A to śliczne maleńkie najpierw mnie parę razy dotknęło mokrym noseczkiem w nos, później polizało, a następnie zaczęło z lekka mi nadgryzać nos ząbeczkami, głaszcząc mnie przy tym łapeńką po policzku! :1luvu: :1luvu: .
Myślałam, że ją po prostu schrupię! :love: .
Ona jest tak słodka i kochana, że tego nie da się opisać! :1luvu: :1luvu: .
A tak poza tym, zaczęłam ją powolutku przyzwyczajać do sypialni. Może jak nie będzie czuła, że to miejsce zakazane dla niej, to przestanie mi obsikiwać łózko? :? .
Jak otwieram drzwi do sypialni, nie zabraniam jej teraz wchodzić, tylko ją wpuszczam, ona chętnie penetruje teren, a ja cały czas staram się ją mieć na oku. Robię tak, by jej pobyt w sypialni był bardzo naturalny. Kładziemy się razem na łóżku, bawimy się, a potem razem wychodzimy i zamykam drzwi.
Może to przyniesie jakiś sensowny skutek? :?
[img]...[/img]
Moje 2 cudne i ukochane serduszka Obrazek Obrazek

Ulla

 
Posty: 1652
Od: Nie paź 19, 2008 20:35
Lokalizacja: Kraków-Krowodrza Górka

Post » Czw kwi 23, 2009 6:27

Cześć! :)
Słodka z Niuniu koteczka :love:

Pozdrawiamy!
_______________________________________________________
Jakie nudne byłoby życie gdyby nie ten rząd.
Nie, za PO nie było lepiej. Ludzie tyrali za 1.200 brutto. Afera goniła aferę :?

Podziwiam, jak szeregowy poseł ogrywa opozycję Obrazek
STOP HEJT! Nikt nie jest anonimowy w sieci.

Erin

Avatar użytkownika
 
Posty: 64069
Od: Pt cze 22, 2007 8:43

Post » Czw kwi 23, 2009 20:22

Mam nadzieję, że Twoja terapia zadziała :D Ja kompletnie nie mam doświadczenia z kotami lejkami :lol:

nanetka

 
Posty: 6939
Od: Sob maja 24, 2008 20:44
Lokalizacja: Kraków - Bieżanów Nowy

Post » Pt kwi 24, 2009 10:23

nanetka pisze:Mam nadzieję, że Twoja terapia zadziała :D Ja kompletnie nie mam doświadczenia z kotami lejkami :lol:

I obyś nie miała :wink: . Nie mogę napisać, że to dlatego że masz koty z dobrych domów bo Gadżet psuje opinię :twisted: .

Sylwka

 
Posty: 6983
Od: Pt lut 11, 2005 10:52
Lokalizacja: Kraków

Post » Nie kwi 26, 2009 14:20

Ja tam mogę powiedzieć, że mam koty z dobrych domów :D A że jeden Gadżet... No cóż :P Zawsze jakaś czarna owieczka się znajdzie :twisted: :wink:

nanetka

 
Posty: 6939
Od: Sob maja 24, 2008 20:44
Lokalizacja: Kraków - Bieżanów Nowy

Post » Nie kwi 26, 2009 14:58

No! No! :twisted:
Nie obrażać mi tu Gaguni :D.
Ona jest BARDZO dobrze wychowana, a że sobie czasem siknie... no, cóż :?. Zdarza się w najlepszych domach :lol: .
Za to wszystko nadrabia swoim wrodzonym, niesamowitym wdziękiem i kocim urokiem osobistym :D.

Chyba maleństwo mi się przeziębiło :(. Wczoraj kichała, a dziś kaszle i nie chce jeść ;(. A jak miauczy, to troszkę skrzypi - chyba boli ją też gardziołko :(.
Jutro oczywiście idziemy do wetki, ale zastanawiam się, czy dziś mogłabym jej coś podać (aspiryna? mleko z miodem? itp..).
[img]...[/img]
Moje 2 cudne i ukochane serduszka Obrazek Obrazek

Ulla

 
Posty: 1652
Od: Nie paź 19, 2008 20:35
Lokalizacja: Kraków-Krowodrza Górka

Post » Nie kwi 26, 2009 15:02

Oj bidula. Za długo pewnie siedziała na balkonie i doopcię przeziębiła :roll: Niestety nie wiem czy można jej coś dziś podać - o to trzeba pytać Ewę albo Sylwkę :D

nanetka

 
Posty: 6939
Od: Sob maja 24, 2008 20:44
Lokalizacja: Kraków - Bieżanów Nowy

Post » Nie kwi 26, 2009 19:05

Biedny Gadżet :( Serdecznie Wam życzę, żeby na katarku się skończyło... Nie chcę zapeszać, ale choroba Saninki też się zaczęłą od anginki, a dalszy ciąg znasz :strach:
ObrazekSaninka [']ObrazekSisi

Arsnova

 
Posty: 1299
Od: Nie lis 09, 2008 17:46
Lokalizacja: Kraków

Post » Nie kwi 26, 2009 19:44

Ulla, nie wiem czy aspiryna to dobry pomysł, ale rutinoscorbin lub witamina C jak najbardziej. Zdrówka życzę!
_______________________________________________________
Jakie nudne byłoby życie gdyby nie ten rząd.
Nie, za PO nie było lepiej. Ludzie tyrali za 1.200 brutto. Afera goniła aferę :?

Podziwiam, jak szeregowy poseł ogrywa opozycję Obrazek
STOP HEJT! Nikt nie jest anonimowy w sieci.

Erin

Avatar użytkownika
 
Posty: 64069
Od: Pt cze 22, 2007 8:43

Post » Nie kwi 26, 2009 20:43

Gosiu! Nie strasz! :twisted: :strach: .
U Gaguni to z pewnością przeziębienie. Cały czas szaleje na balkonie, a wieczory i noce są jeszcze chłodne :? .
No ale jak ja zapędzić do domu, jak dla niej to takie wielkie szczęście siedzieć sobie na świeżym powietrzu... :?
Zobaczymy, co powie jutro wetka, ale ją ewidentnie boli gardełko :(.

Słyszałam, że ćwiartkę aspiryny mogłabym spokojnie jej podać, ale że nie wypowiedziała się ani Ewa, ani Sylwka - odpuściłam. Niestety nie mam rutinoscorbinu w domu ani witaminy C :(.
[img]...[/img]
Moje 2 cudne i ukochane serduszka Obrazek Obrazek

Ulla

 
Posty: 1652
Od: Nie paź 19, 2008 20:35
Lokalizacja: Kraków-Krowodrza Górka

Post » Pon kwi 27, 2009 6:53

Ulla, będzie dobrze :ok:
Niestety, nawet przy uchylonych oknach tylko, nie można się ustrzec kichania i prychania. A na przyszłość może zaopatrz się w jakieś piguły. Na odporność dobry jest też beta glukan z Laboratoriów Natury - to ta sama substancja, co w scanomune, ale dużo większa dawka, więc starcza na bardzo długo.

Zdrówka życzę i pozdrawiam z rana!
_______________________________________________________
Jakie nudne byłoby życie gdyby nie ten rząd.
Nie, za PO nie było lepiej. Ludzie tyrali za 1.200 brutto. Afera goniła aferę :?

Podziwiam, jak szeregowy poseł ogrywa opozycję Obrazek
STOP HEJT! Nikt nie jest anonimowy w sieci.

Erin

Avatar użytkownika
 
Posty: 64069
Od: Pt cze 22, 2007 8:43

Post » Pon kwi 27, 2009 8:35

NIE, NIE, NIE aspiryna to dla kota trucizna. Witaminę C i rutinoskorbin można. Zadzwoń do Ewy może coś wymyśli. Kup biostyminę i podawaj po pół ampułki dziennie. A może masz coś innego podnoszącego odporność? U weta pewnie mała dostanie antybiotyk co może nie jest konieczne.

Sylwka

 
Posty: 6983
Od: Pt lut 11, 2005 10:52
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon kwi 27, 2009 8:53

Ulla, masz ekspresowe PW. Żadnej aspiryny (!!!) i żadnych nerwowych ruchów, błagam.

Czy ktoś ma aktualną komórkę do Ulli i może mi podesłać na PW?
Zanim odrobaczysz, poczytaj:
viewtopic.php?t=86719
i zanim nafaszerujesz kota metronidazolem, sprawdź, czy nie ma zwyczajnie alergii na gluten...

Nordstjerna

 
Posty: 3012
Od: Czw lip 06, 2006 20:52
Lokalizacja: Kraków ProKOCIm

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 23 gości