Jutro postaram się wstawic kolejne zdjęcia Niusi. Ranka codziennie mniejsza

Niusia wesolutka i mrucząca.
Ma tylko troszke problemy z koordynacją ruchow ale to zapewne przez kaftanik i bandaże którymi jest owinieta i krepują jej ruchy.
Mysle, ze jeszcze troszkę i wreszcie bedziemy mogli zaszczepic dziewczyne, potem wyciachac (i to chyba już czerwiec bedzie...

) a potem mam nadzieje, że w domkach bedziemy mogli przebierać.
Niusia jest kotem "specjalnej troski" a przyszły domek musi być nadzyczajny
