DO ZAMKNIĘCIA>Tanie Dranie Reaktywacja. Nastała Obamka :)

[Wielbłądzio]

Laska, zgadza się Jest filigranowa i szczuplutka jak Twiggy , na długich zgrabnych łapkach...
Tylko znów wyje jak wściekła Przed chwilą znów poleciały pióra i posypał się na podłogę stos płyt, to Tadek spierniczał przed rusałeczką na szafę

Edit: a dla mnie cud-miód: baranki, przytulanki, miauczki... co za wścieklizna pomylona
chyba jednak nie mam ochoty na drugiego kociego czubka-dominanta z kotów upośledzonych umysłowo zdecydowanie preferuję rozbrajających palczastych kretynów płci męskiej

[kalair]

[charm]

Godzilla śliczna
Co do imienia - skoro ma być "bardziej medialne", to może jakiś "skrót" od Godzilla jakaś Godi, Zillla, itp?

I ciągle mocne kicuki za Busię...

[Wielbłądzio]

Coś mi się wydaje, że specjalnie aktywna reklama nie będzie potrzebna, urok Godzilli to atut miażdżący wszelką konkurencję Z tym że niestety cholera będzie dostępna wyłącznie w opcji na jedynaczkę Właśnie natłukła Norysię do krwi
A w chwilę potem rzuciła się na pasztet sojowy z oliwkami, którym usiłowałam posmarować sobie kromkę dykty. Broniłam się dzielnie, ale zwyciężyła. Zjadłam kanapkę z dżemem Aczkolwiek być może nie doceniam w tym momencie jej dobrego serca, albowiem jakąś 1/3 tego pasztetu uprzejmie mi zostawiła
Dla mnie potfforzyca jest przepięknie miła, miziasta, rozmowna, pokazuje mi brzuchol i daje nosek do całowania... Cacko nie kot
Teraz kradnie mi ananasową Jogobellę. Wegetarianka... ?

Wybaczcie, że już spadam, zaraz przychodzi do mnie wspominany już wcześniej sąsiad od wężyka Umywalka znów przecieka, a jak wiadomo - przeciekający wężyk może doprowadzić do nieszczęścia , toteż staram sie w porę temu zapobiec.
Nie wiem, czy jeszce dziś tu zajrzę - i to wcale nie w związku z wężykiem , ale z tym, że jestem paskudnie przeziębiona i chyba tuż po wyjściu Kamila położę się znów do wyrka

[kalair]

He he..coś podejrzany ten wężyk..znaczy sąsiad..

[alus1]

sąsiad od wężyka

Oj naprawdę mocno podejrzany ten wężykowy kontakt

[Wielbłądzio]

He he..coś podejrzany ten wężyk..znaczy sąsiad..

sąsiad od wężyka

Oj naprawdę mocno podejrzany ten wężykowy kontakt

Kobiety, o co Wam chodzi ???
Dobry uczynny człowiek, sam z dobrej woli przychodzi samotnej starej pannie problemy z wężykami rozwiązywać... i tyle
Przyszedł, pokręcił wężykiem (TYM SPOD UMYWALKI, metalowym o kręceniu żadnym innym nic mi nie wiadomo ) , schował wężyka na miejsce - i poszedł.

Wmusiłam w Cholerę prawie całą strzykawkę gerbera... Ale to jest tylko 20 ml, w ciągu dnia zjadła jeszcze kilka chrupek - taka ilość jedzenia na dobę nie wystarczy dla dorosłej kotki ... Co ja mam z nią zrobić, u kogo ją leczyć, jeśli doskonały koci stomatolog rozkłada już ręce ...?

Godzilla zlizuje mi właśnie z kanapki dżem gruszkowy. Próbowała też dziś (poza wymienionymi już poprzednio raczej niekocimi artykułami spożywczymi) pomidorów w oliwie, posypanych świeżą bazylią i innymi przyprawami ... Nigdy nie próbowałam nawet przekonywać swoich Skór do wegetarianizmu (ja bym tego bardzo chciała, miałabym o wiele lepsze samopoczucie w ogóle nie mając w domu i nie używając mięsa w żadnej postaci - ale jak wiadomo kot należy do drapieżników i skazywanie Drani na roślinożerność dla zaspokojenia moich własnych fanaberii byłoby robieniem im krzywdy ) , a tu proszę, trafia się taki kot-dziwo, który z własnej nieprzymuszonej woli tak rewelacyjnie rokuje Całe szczęście, że nie jest pacyfistką i nie przyjechała do mnie prosto z San Francisco , bo taką bratnią duszę to a nuż by mi jeszcze przyszło do mojego głupiego łba sobie tu zostawić
Usiłowała również napić się prosto z puszki piwa Karmi (wiem wiem, że to takie tylko niby-piwo, a nie prawdziwe - ale ja zdecydowanie wolę te wszystkie smakowe niby niż zwykłe ), na szczęście bezskutecznie.

Hi hi, miałam napisać to już dawno sama, ale zapomniałam... Kiedy pojawi się tu Marcelibu, może poświadczy fakt, że niektóre z moich osobistych Drani też mają nałogi... Tadźka preferuje Lecha, a Maciuś maniakalnie wyciąga z popielniczki pety oraz całe papierosy z pudełka Cholera, kto je tego nauczył...?!
Ja piwo piję bardzo rzadko, w dodatku prawie zawsze właśnie takie babskie - hmm, winko to i owszem często , ale piwa nie... I palę w domu też bardzo rzadko, ja w ogóle palę tylko dorywczo i też tylko babskie 'słomki' . Więc po kim moje dzieci są takimi menelami...?

Przeziębienie ma się świetnie. Ja znacznie gorzej.
Dobranoc.

[kalair]

He he..coś podejrzany ten wężyk..znaczy sąsiad..

sąsiad od wężyka

Oj naprawdę mocno podejrzany ten wężykowy kontakt

Kobiety, o co Wam chodzi ???

No, o wężyki..

Dobry uczynny człowiek, sam z dobrej woli przychodzi samotnej starej pannie problemy z wężykami rozwiązywać.

To z Tobą jakaś stara panna mieszka?!

Przyszedł, pokręcił wężykiem

Matko,tak publicznie..

Dobrej Wielbłądku!

[Wielbłądzio]

Tak, publicznie. Przed całą tutejszą ogoniastą publiką.
Zajrzał gdzie trzeba (do szafki pod umywalką), wydobył wężyka, pokręcił nim i schował utensylium tam gdzie jego miejsce. I już nie przecieka.
Ufff

A stara panna... jak sama możesz się tu doczytać. Samotna, 28-letnia stara panna, chronicznie niewyżyta seksualnie

[alus1]

Kochana za mocno się tłumaczysz z wężyka żeby to nic nie było
To masz teraz że tak powiem przerąbane bo już nic nie zjesz
czego Ci Dranie nie wyżrą to nowa kruszynka dokończy

[Wielbłądzio]

Litości Alu, ten wężyk jest metalowy, zimny i okrutnie długi i cienki

[alus1]

Litości Alu, ten wężyk jest metalowy, zimny i okrutnie długi i cienki

to ostatnie odstrasza fakt

[Wielbłądzio]

Litości Alu, ten wężyk jest metalowy, zimny i okrutnie długi i cienki

to ostatnie odstrasza fakt

A cała nieostatnia reszta to nie odstrasza ?

[alus1]

Litości Alu, ten wężyk jest metalowy, zimny i okrutnie długi i cienki

to ostatnie odstrasza fakt

A cała nieostatnia reszta to nie odstrasza ?

no wiesz sama piszesz że ...

chronicznie niewyżyta seksualnie

wiec...reszta mniej odstrasza

[Wielbłądzio]

Mnie wystarczająco odstrasza Bezkompromisowo