Fibi - kruczoczarna kotka w nowym domu

[bananowy_kot]

Fibi super miziaku wielki hooop do góry

[ewar]

Fibi słodko śpi w koszyczku.To jej czwarty dzień pobytu u mnie i powoli jej nerwowość znika.Bardzo mnie to cieszy,znak to,że zapomina o smutnych przejściach.

[ewar]

Mam wrażenie,że Fibi troszeczkę przytyła,ale nadal jest bardzo szczupła.Nie ma wielkiego apetytu,podobnie,jak moje kotki.Różne rzeczy próbuję dawać,zostają pełne miski,wyrzucam jedzenie.Przegłodzić towarzystwo?Może dać im jeden dzień tylko suchą karmę?

[Killatha]

szczupłe koty też mogą być piękne
chociaż wiem, że Ewa woli okrąglejsze

[ewar]

Jasne!Ale Fibi lubię nawet taka chudziutką.To kochana kotka.Ona lubi mnie,okazuje to na każdym kroku,a to rodzi wzajemność.

[vega013]

Jasne!Ale Fibi lubię nawet taka chudziutką.To kochana kotka.Ona lubi mnie,okazuje to na każdym kroku,a to rodzi wzajemność.

Podrzucam cudną kotkę

[ewar]

O,dziękuję za posty,bo zaczynał robić się z tego mój blog.Kotka nadal miła,bardzo grzeczna,czyściutka.Wydaje mi się,że nie odczuwa już takiej potrzeby łażenia po meblach pod sufitem.Zdecydowanie mniej nerwowa,chociaż do stoickiego spokoju moich kotek jeszcze trochę jej brakuje,ale one są pod tym względem nie do pobicia.Na szczęście znowu ładna pogoda,świeci słońce i kotki mogą sobie poleżeć na balkonie.A na świecie tak ładnie,klony pod balkonem puściły listki,trawa już zieloniutka,no miło jest.

[velvet]

podrzucę kruczoczarne futreko

mam nadzieję że w poniedziałek jak ją odwiedzę zaszczyci moje kolana swoim ciałkiem

a na rękach można ją nosić?? czy dalej kojarzy ręce z włożeniem do klatki??

[ewar]

Można ją nosić,ale długo nie wytrzymuje.Bardzo lubi jednak siedzieć na kolanach i być głaskana.

[Killatha]

piekna kicia
i jaka pieszczocha !

[bananowy_kot]

To miło Ewo że tak powoli ale pozytywnie przebiega aklimatyzacja Fibi w Twoim na pewno ciepłym i miłym domku... Aż serce rośnie jak się czyta

Na pewno jeszcze troszkę i znajdzie się dla niej dobry domek

Zapraszam wszystkich na mój 2 bazarek
tym razem na rzecz 63 kotków z poznania, oni tam mają duże potrzeby na nie
Dziękuję Ci Ewo za wsparcie na 1 bazarku
bardzo mi pomogłaś, bo 1 sprawa zrobic bazarek, ale żeby tam ktoś jeszcze zajrzał....
Całuję mocno Fibiątko...
Mój TŻ właśnie kończy pisac dośc ważnego posta na wątku ucieczkowym Tosinka, także zapraszam wszystkich.

Życzę Ci Fibi, żebyś znalazła swoje miejsce w tym koteczkowym życiu

[bananowy_kot]

Ahaś oto wątek do bazarku na 63 kotki z Poznania:
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=92059

[ewar]

Mam już dość Fibi.Ona wciąż chce siedzieć na kolanach.Nie mogę całego dnia siedzieć w fotelu i głaskać kota.A jak się złości,kiedy muszę wstać i zdjąć ją z kolan! Moje kotki są chyba zazdrosne i ,jak nigdy, Mela przynosi swoją ukochaną zabawkę (fragment sfatygowanej sznurówki )i chce się bawić.A jak chętnie poddają się teraz pieszczotom!Fibi zaś protestuje,kiedy Gucia chce też wskoczyć do mnie na kolana,po prostu chce mieć wyłączność.To taki kot.

[velvet]

ojoj

Fibi skacz po domek

[alus1]

ale piękna Fibi jak mój Neronek tylko drobniejsza
Jak masz dobrze moje na kolanka wcale nie przychodzą w niej można się zakochać na zabój