MarciaMuuu pisze:bry
Wirusy precz!
A z Hakerosem ok? Posikiwał w wątku Mru

Tak, miał taki jeden dzień Wielka Sobotę gdzie sobie trzy sioo w rózne dziwne miejsca strzelił. W legowisko Pysi, do miski i na blachę z mazurkami. Blacha włożona w folie stała na balkonie. Teraz jest ok. wszystko do kuwety i nie mogę złapać sioo, jak by wiedział, że chcę skraść. Często chodził do kuwety jak ktoś z nas był w wc, teraz jak nas w domu nie ma.