Ano nie ma bidulek

Mam tylko nadzieję, że będzie do trzech razy sztuka. On jest takim zgrabnym kotkiem. Ani nie za duży, ani nie za mały. Biega sobie z podniesionym ogonkiem i gada.
Ostatnio stanął przy łóżku na dwóch łapkach i się przeciągał - jeszcze nie widziałam kota w takiej pozie
Wyleguje się na wszystkich możliwych fotelach, kanapach, parapetach, dywanikach, włóczniaczkach.... itp

Łaskawie pozwala się myziać, a wczoraj mi się MEGA rozmruczał
Kiedy został wypuszczony z resztą stada stracił zainteresowanie ludziami, teraz już stara się przebywać tam, gdzie Duzi
