Pysia & Haker story 6

[kinga w.]

Wesołych Świąt, Kochani! Niech się wiosną zieleni, niech się słonkiem złoci, niech radością promienieje Wasz dom, a spokój niech wypełni Wasze serca.

[kalair]

[catawba]

Radosnych Świąt

[MaryLux]

Miiiiiaaaaaaaaaaaauuuuuuuuuuuuu
MPIK

[Hannah12]

Witam świątecznie.
W tym roku inaczej, bo mój leży z wysoką temperaturą i smarkami po kolana, i głosikiem takim dziwnym.
Wracam kurować zniecierpliwionego faceta, ostatni tekst, te leki na mnie w ogóle nie działają. Jak by po 24 h przechodziło grypsko - takie cuda to tylko w erze przecie

[MaryLux]

Witam świątecznie.
W tym roku inaczej, bo mój leży z wysoką temperaturą i smarkami po kolana, i głosikiem takim dziwnym.
Wracam kurować zniecierpliwionego faceta, ostatni tekst, te leki na mnie w ogóle nie działają. Jak by po 24 h przechodziło grypsko - takie cuda to tylko w erze przecie

Owszem, to skutkuje w ciągu 24 godzin - jeśli założymy, że każda godzina ma 240 minut

[moś]

Haniu, kazdy facet mysli że grypa ma trwac dzień i noc a potem skowronek, zreszta ida do lekarza gdy stoja juz na krawedzi

[kalair]

[kinga w.]

Haniu, kazdy facet mysli że grypa ma trwac dzień i noc a potem skowronek, zreszta ida do lekarza gdy stoja juz na krawedzi

Mośku! Do lekarza to oni idą jak maja 37,0 i przytkany nosek, płacząc przy tym że umierają...
Haniu, współczucie.

[tosiula]

Spokojności w te trudne dni

[Hannah12]

Witam, Kina ja bardzo bym chciała żeby mój poszedł do lekarza. Ma problemy z alergią.
Dzisiaj już lepiej z temperatury 38.5 zeszliśmy do 36.0 i już siedzi przy kompie i pisze artykuł.
Haker wylizał świątecznego poświęconego baranka. Wystarczyło na chwile spuścić z oka masełko.

Dzisiaj wspominamy Tole, równo rok temu przeniosła się za TM.
Tolusi nigdy o Tobie nie zapomnimy.

[kalair]

To smutna rocznica..
Jak małżonek?
Troszkę lepiej się czuje? Niefajnie,że go dopadło,uważaj na siebie..

[Hannah12]

Czuje się słabo i wszystko go boli.
Ja profilaktycznie łykam wit. C i piję wapno.

[Hannah12]

To trochę zdjęć koteczków
Walka o poduszkę na parapecie trwa. Wiedziałam, że ten parapet jest ukochany, bo tylko tutaj Pysia może wyjść, i zafundowałam im poduszkę długość 80 cm. Nic to nie daje kto pierwszy ten lepszy.
Tym razem Pysia.

Co mi zrobisz moja podusia

Teraz ja jestem na plaży

Jak mni etam nie wypuszczaja to sobie pomedytuje na szafie

Może się jednak we dwoje zmieścimy

O nareszcie Duża pomyślał i przyniosła druga podusię z innego pokoju.


Teraz mam ciekawsze zajęcie niż wylegiwanie się na parapecie.
Ktoś musi dekoracji świątecznych pilnować.
Najpierw się zastanowię czy warto

A jednak popilnuję



PS. Nie zwracajcie uwagi na jakość fot - ja kiepski fotograf i nie mam czasu obrabiać zdjęć. i tego co jest za oknem, od września nie mogą skończyć boiska.

[kinga w.]

Witam, Kina ja bardzo bym chciała żeby mój poszedł do lekarza. Ma problemy z alergią.
Dzisiaj już lepiej z temperatury 38.5 zeszliśmy do 36.0 i już siedzi przy kompie i pisze artykuł.
Haker wylizał świątecznego poświęconego baranka. Wystarczyło na chwile spuścić z oka masełko.

Dzisiaj wspominamy Tole, równo rok temu przeniosła się za TM.
Tolusi nigdy o Tobie nie zapomnimy.

To masz wersje bohatera w domu! Ale jeśli to grypa to lekarz i tak nic mądrego nie powie poza "leżeć, grzać i smarkać". Będzie dobrze. Te 36,0 to może niepotrzebne, ale ewidentnie ku lepszemu zmierza. Pozdrawiamy całą siłą 22 łap!