Kosziba już w swoim nowym cudnym domeczku. Państwo przeszczęśliwi iż stali się posiadaczami tej piękności.
Napisali iż troszkę się denerwowała podczas drogi do domu, ale po wejściu zaraz zaczęła sprawdzać wszystkie kąty. Weszła ponoć jak do siebie i w ogóle nie widac żeby była nowym wpółlokatorem w ich domu. Jednym słowem mówiąc ---> WIE DOSKONALE ŻE MA SIĘ RZĄDZIĆ
