Koty u B.Wahl.cz.II.DT dla 4 kotek!!na juz!

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro mar 25, 2009 23:45

Aniu_h - myslisz, ze to nie byla pierwsza rzecz, ktora kazda z nas po kolei sto razy powtarzala?

CoolCaty, nie wiem, moze przekleje te psiaki tez do pierwszego watku?
Sa juz na dogo, widzialam, ale zawsze istnieje szansa, ze ktos stad zechce pomoc.
Obrazek Obrazek

Anna_33

 
Posty: 4120
Od: Nie mar 05, 2006 23:39
Lokalizacja: Warszawa Ursynow

Post » Śro mar 25, 2009 23:48

CoolCaty pisze:Jeśli chodzi o psy pani Marzeny, to ja nie mogę przestać myślec o tej niewidomej staruszce, która zdezorientowana i przerażona siedzi w kącie w jednym miejscu i szczeka z przerażenia:
Obrazek Obrazek Obrazek

I blisko niej druga, też maleńka staruszka:
Obrazek Obrazek


Czy ta druga sunia jest ta przepychana, ktora nie wie co sie dzieje wokol?

Kaprys2004

 
Posty: 12087
Od: Śro kwi 02, 2008 15:53
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro mar 25, 2009 23:48

Aniu, przeklejaj gdzie się da - one są i tak bez szans.
Kaprysku, ta druga sunia na pewno widzi. Ona siedziała cały czas na tej pseudo kanapie pod oknem. To chyba nie ta, o której pisała Modjeska.

CoolCaty

 
Posty: 7701
Od: Śro sie 10, 2005 22:02
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro mar 25, 2009 23:53

Wiem, że tak Aniu, ale jak nie przekona się pań po dobroci lub mniej po dobroci, to za chwilę będzie tak jak przed akcją. Mam nadzieję, że chociaż dla pani Ireny FIV będzie wystarczającym powstrzymywaczem do dokacania. Wiem, że wielu próbowało już od paru lat zmienić sytuację w OS na lepsze. Poodpadali, bo po prostu nie mieli już siły. Wcale się nie dziwię. Postarajmy się by ta, tak pięknie i spontanicznie zaczęta akcja była początkiem prawdziwych, długofalowych i trwałych zmian w OS.
ObrazekObrazekObrazek

ania-h

 
Posty: 601
Od: Czw wrz 04, 2008 20:18
Lokalizacja: Warszawa Ursynów

Post » Śro mar 25, 2009 23:54

Chwilami tez mi trudno wiare znalezc..
Obrazek Obrazek

Anna_33

 
Posty: 4120
Od: Nie mar 05, 2006 23:39
Lokalizacja: Warszawa Ursynow

Post » Czw mar 26, 2009 0:07

Przy takim ogromie nieszczescia i biedy trudno zachowac spokoj i rownowage.. To chyba naturalne, ze w ktoryms momencie, po poczatkowej euforii, nadzieja zaczyna nas zawodzic.. Ale powolutku.. Nie wolno sie poddac, bo tam na pomoc i czyjes serca czekaja nieszczesliwe i chore oczy, lapy, nos, ogonki..
To trywialne co pisze :oops: , ale wiecie ze tak jest..

Kaprys2004

 
Posty: 12087
Od: Śro kwi 02, 2008 15:53
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw mar 26, 2009 0:10

WIEMY. Prawda???? Aniu_33 :1luvu: głowa do góry!
ObrazekObrazekObrazek

ania-h

 
Posty: 601
Od: Czw wrz 04, 2008 20:18
Lokalizacja: Warszawa Ursynów

Post » Czw mar 26, 2009 1:19

SZUKAMY TRANSPORTU DLA NIEWIELKIEJ SUNI

KATOWICE (Brynów) - KOBIERNICE, ew. Oświęcim lub Tychy.

WAŻNE I PILNE :!:

Jana

 
Posty: 32148
Od: Pt sty 03, 2003 19:59
Lokalizacja: Warszawa (Koło)

Post » Czw mar 26, 2009 8:02

Ode mnie jeszcze bazarek dla zwierzaczków http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=90811

Zapraszam, tym razem kubki.... :wink:
Obrazek

Adoptuj. Nie kupuj.

zuzia96

Avatar użytkownika
 
Posty: 9096
Od: Czw wrz 13, 2007 14:07
Lokalizacja: Rzeszów

Post » Czw mar 26, 2009 8:12

Jak zmieniło się spojrzenie tych koteczków.
Mają słońce w oczach..


CoolCaty pisze:
Boguś
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Józek
Obrazek Obrazek

Lucek
Obrazek Obrazek Obrazek

Obrazek...Obrazek...Obrazek...

kristinbb

 
Posty: 40068
Od: Nie cze 03, 2007 20:32
Lokalizacja: Elbląg

Post » Czw mar 26, 2009 8:22

Mam już przygotowanych trochę rzeczy dla p. Ireny, pościel, koce, miski. Jak będziecie organizowały transport to dajcie mi znać na pw, bo nie zawsze mam czas, żeby przebić się przez wątek i mogę niedoczytać.
Obrazek

Migota

 
Posty: 3865
Od: Sob mar 29, 2008 20:57
Lokalizacja: Wa-wa Praga Płn

Post » Czw mar 26, 2009 8:37

Kasia D. pisze:CC, niedobieranie to niezbyt trafne słowo. Podejrzewam, ze większosc kotów jest im po prostu podrzucana albo sama przychodzi za jedzeniem i już zostaje. A kota na wsi wygonić sie nie da. No bo jak?
....

Same też włażą na stół między psami i siedzą tam z własnej woli. No to trzeba pilnować futra na tymczasach, bo gotowe są uciekać i szukać drogi powrotnej.

Jak to możliwe, żeby na obszarze, na którym żyje 800 psów, nie mozna wydzielić bezpiecznego miejsca dla kilkudziesięciu kotów.

PcimOlki

 
Posty: 10931
Od: Nie wrz 16, 2007 14:12
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw mar 26, 2009 9:02

A ja ponownie zapraszam na Bazarek - do kupienia jeszcze tylko kolczyki-rybki :wink:
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=90619
Obrazek

Amica

Avatar użytkownika
 
Posty: 10099
Od: Śro lut 11, 2004 9:11
Lokalizacja: Konstancin

Post » Czw mar 26, 2009 9:06

u mnie na pawlaczu leżą chyba jakieś niepotrzebne narzuty, jeszcze po moich pradziadkach, po których odziedziczylam mieszkanie. zerknę ile tego jest i w jakim stanie, mysle że ze 4 się znajdą. na posłania dla zwierząt chyba się nadadzą. będę je musiała wyprać oczywiście, postaram się to zrobić w weekend i dam znać. A czy ktoś ewentualnie mógłby po nie podjechać? samochodu nie mam, a to cholerstwo ciężkie. Mieszkam w bloku naprzeciwko bloku Maryli, w Wawie na Bielanach. Wiem, że ktoś z was odbierał od niej transportery dla kotów, które jej dałam, więc łatwo tym osobom bedzie do mnie trafić :)
Obrazek

majcuch

 
Posty: 58
Od: Czw lut 19, 2009 19:00
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw mar 26, 2009 9:09

jeszcze jedno - być może dziewczyny, które były na miejscu mogłyby zrobić jakąś listę potrzebnych rzeczy? bo może się okazać, że mam na pawlaczu więcej niepotrzebnych rzeczy, które tam mogłyby się przydać?
Obrazek

majcuch

 
Posty: 58
Od: Czw lut 19, 2009 19:00
Lokalizacja: Warszawa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: fruzelina, Google Adsense [Bot], Szymkowa i 847 gości