Biały błękitnooki miziasty zdrowy młody-już w super DS u Gu!

» Nie mar 22, 2009 21:31

Trzymam kciuki. :ok:

» Nie mar 22, 2009 22:29

Przeczytalam PW, zastosujemy się :wink:

Jutro jak tylko skontaktuje się ze schroniskiem dam znać kiedy dostarczymy boroczka. Może jednak nie ma tego złego.... kocurek nie bedzie sobie kojarzył zabranie ze schronu z kastracją tylko na odwrót, zabranie ze schronu z sielanką juz tylko. Pewnie będzie oslabiony, w końcu w przeciągu tygodnia był odrobaczony, odpchlony, zaszczepiony i kastrowany. Troche duzo jak na jeden tydzień :roll:

» Nie mar 22, 2009 22:48

Mam jeszcze jeden dylemat, taki mój :oops:

sorry że się o to pytam ale nigdy nie wyciagalam kota ze schronu dla kogoś. Jak odbieraliśmy Tośkę to musieliśmy rózne dokumenty podpisywać i spisywali nasze dane z dowodu ( oczywiście to nie jest problem), potem za ok miesiąc mielismy wizyte ze schronu w naszym domu, (oczywiście chwali im sie za takie postepowanie) tylko wlaśnie nie wiem czy ich informować, że kotka przekazuje dalej czy raczej nic nie wspominać. No nie robilam nigdy nic takiego nie chcę coś zepsuć

» Pon mar 23, 2009 0:25

trzeba by porady kogoś, kto brał zwierzaki ze schronu w Chorzowie... koda1?... :roll:

» Pon mar 23, 2009 0:40

ponoć on furczy na koty... :roll:

http://www.dogomania.pl/forum/f486/bial ... st12009596

Obrazek

» Pon mar 23, 2009 11:02

Moze furczy ze strachu :wink:

Jak mam rozumiec te posty z dogomani

Mam sie umawiac na odbior? Nadal wszystko jest aktualne?
Może ta osoba z dogomani to ta z która ja się kontaktuje?
I dlatego wniosek, ze bedzie miał dom albo...

» Pon mar 23, 2009 12:00

Przed chwilą rozmawiałam ze schroniskiem. Sa takie wieści, ze jest pan, ktory chce tego kotka na stałe. Miał przyjechac po niego wczoraj ale nie zdążył, jak dzisiaj po niego nie przyjedzie to możemy go zabierac w każdej chwili tylko, że do godź 16.00

Zadzwonie jeszcze za dwie godziny, może już coś będzie wiadomo.
Co wy na to, jak myślicie?
Schronisko nie rezerwuje kotów, nie wiem czy taki obrót sprawy jest dobry czy nie

» Pon mar 23, 2009 14:50

Jeśli jest wykastrowany i ma szanse na dom stały... nie uperałabym się, żeby koniecznie go wyciągać na dt... ale jak przywieziecie, to ok.
ja się nie wycofuję z deklaracji...

» Pon mar 23, 2009 15:11

DS zawsze lepszy niż DT, o ile DS jest ok...
a kotki zawsze na początku furczą, zanim się przyzwyczają

» Pon mar 23, 2009 15:18

Dzwoniłam, jeszcze jest w schronie no ale dajmy panu czas do 16.00 :wink:

Też tak myślę, ze fajnie jakby od razu trafił na DS, niestety nie sprawdzimy czy pan jest świadomym opiekunem ale musimy wierzyć, ze tak.

Moje jakby teraz znalazły się w schronie to nie tylko by furczały ale stały by się dzikimi tygrysami.

Czyli czekamy do jutra.